Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
Sikasz ze mna?Sikaj![]()
Wez dobra! Ja tu probuje dla odmiany dzisiaj chwile nie jesc@maggie97 witamy
@Kaalaa masz zakupki z Sinsay?
A ja byłam w Biedrze, nie wyszłam z pustymi rękami
Zobacz załącznik 1727663
Z tymi szansami to ciężko mi się wypowiedzieć. Historie na forach czytałam różne, że niektórym dziewczynom bardzo późno beta startowala. Wiadomo i tak beta prawdę powie.A powiedz do kiedy jest realna szansa, że coś wyjdzie? Ile dni po transferze? 10-11?
Kciuki nawet u stóp trzymam.
Jutro jeszcze sikaniec a w sobotę albo poniedziałek beta dla kliniki.Ciagle mam w glowie, ze jeszcze jest czas! Poki co testujesz, czy rozwazasz bete tez?
Rozumiem Twoje obawy przed ivf, też je miałam. Ale z czasem człowiek się oswaja. Strach czasem też nam płata figle. Przy pierwszym zastrzyku myślałam że zemdleję. Teraz rachu ciachu i po strachu . Jakbyś miała jakieś pytania śmiało pisz.Trzy razy chciałam Wam napisać ale nadal nie wiem co, mam w głowie taka pustkę... Rzuciłam się trochę w wir pracy, staram się spokojnie pracować ale ciągle myślę o tym, że kolejny cykl zmarnowałam i to bez próby, w jeśli ten doktorek nic nie wymyśli to tylko niepotrzebnie tam jedziemy, bo przegrzebalam z prawej na lewą wszytsko i nic nie znalazłam o naszej sytuacji idącego w pozytywną stronę. Fakt, nie musimy dalej szukać bo wiemy gdzie jest error, ale nie wiem co dalej. Czy próbować in vitro czy dać sobie spokój. Wiem, że wiele z Was walczy latami i nie wiem czy jestem na tyle silna by to przetrwać.
No pewnie że sikać!Ale zeby nie bylo za slodko, pokaze tez jaka jestem pogrzana, jutro 9dpo, sikac?![]()
Widze, ze Cie przekonalam! Dawaj!Nie kuś diable![]()
![]()
Dlatego jeszcze jest czas! No zeby sie kurde udalo!Z tymi szansami to ciężko mi się wypowiedzieć. Historie na forach czytałam różne, że niektórym dziewczynom bardzo późno beta startowala. Wiadomo i tak beta prawdę powie.
Jutro jeszcze sikaniec a w sobotę albo poniedziałek beta dla kliniki.
Rozumiem Twoje obawy przed ivf, też je miałam. Ale z czasem człowiek się oswaja. Strach czasem też nam płata figle. Przy pierwszym zastrzyku myślałam że zemdleję. Teraz rachu ciachu i po strachu . Jakbyś miała jakieś pytania śmiało pisz.
No pewnie że sikać!
A nawrzucalam co miałam pod rękąNigdy nie robiłam nogi z barana … w czym marynujesz ?![]()
Kurde ale mam jakies chu*owe testy, dorzucili mi z owulakami i nie wiemWidze, ze Cie przekonalam! Dawaj!![]()