reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁🍂🎃 W październiku szykujemy dynie, ogrom dwóch kresek nas nie ominie! 🎃🍂🍁

Moja mama w ciaze zachodziła od patrzenia na tatę 😂 siostra zaszła w pierwszym cyklu starań. A ja albo jestem adoptowana albo od listonosza w takim razie 😂
Błagam Cię..moja mama ma nas 6.moje siostry zaszły od powąchania penisa chyba 🤣.a dla mnie chyba już zostały jakieś lipne komórki jajowe które przypadały na całą rodzinę 🤣🤣 bo inaczej to tego nie umiem nazwać 🤣🤷
 
reklama
To ja tak miałam z jednym lekarzem z którym się skonsultowałam dodatkowo, bo ja zawsze biorę dwie opinie, no to pomijając że potwierdził wszystko co mój lekarz prowadzący to bardzo mi się spodobał. Poleciła mi go koleżanka która z nim pracuje i się pytała czy fajnie bo „on taki służbista z kijem w d…” 😜 i że nie jest bardzo lubiany. Ale no bardzo fachowy chłop, zaproponowałby to samo leczenie, może trochę sztywny ale nie wpadam na kawkę, i zależy mi na wynikach, leczeniu i badaniach a nie na dobrym słowie. Także była zszokowana jak jej powiedziałam że super i że nawet raz zażartował.
Też jestem tego zdania że lekarz nie musi być jakiś bardzo miły ale aby był kompetentny, wiedział co robi, i żeby nie trzeba było go ciągnąć za język ze wszystkim,bo dla mnie to jest trochę nie fajne jak zachodzę do lekarza robi mi USG i nic nie mówi muszę o wszystko sama spytać czy pęcherzyk jest i jaki jest itd a właśnie ostatnio u takiego byłam to wyszłam zła jak osa i ***** wiedziałam,człowiek jednak nie małe pieniądze u nich zostawia
 
Nic nie mów, ja czasem jak na mojego spojrzę za jego głupie pytania to się pytam czy jest pewien że woli to mówić na głos zamiast sprawdzić z chatem gpt 🤣. Na przyrodzie czasem chyba jadł kanapki zamiast słuchać
To nasi chyba do jednej klasy chodzili i te kanapki jedli 🤣 bo on to ma wyobrażenie że bez znaczenia w którym dniu cyklu i pyk i jest ciąża 🤣
 
Błagam Cię..moja mama ma nas 6.moje siostry zaszły od powąchania penisa chyba 🤣.a dla mnie chyba już zostały jakieś lipne komórki jajowe które przypadały na całą rodzinę 🤣🤣 bo inaczej to tego nie umiem nazwać 🤣🤷
To tak jak u mnie,mama nas miała 4 same baby, siostry wiatropylne po kilkoro dzieci mają a ja? Dla mnie jakieś ochłapy zostały chyba albo wcale nic że ciężko w ciążę zajść jak pomyślę moja siostra i Hashimoto ma i inne choroby a w ciążę 4 razy zaszła bez żadnego problemu,a ja niby problemów jakiś nie mam nie wiadomo jakich a zajść nie mogę i gdzie tu kur*** sprawiedliwość? Nie ma jej
 
Moja mama z kolei miała problemy z zajściem w ciążę. O mnie starała się chyba z 4 lata. O dziwo odblokowało się u niej po cp i usunięciu jajnika (jajowodu? nie wiem dokładnie).
 
To tak jak u mnie,mama nas miała 4 same baby, siostry wiatropylne po kilkoro dzieci mają a ja? Dla mnie jakieś ochłapy zostały chyba albo wcale nic że ciężko w ciążę zajść jak pomyślę moja siostra i Hashimoto ma i inne choroby a w ciążę 4 razy zaszła bez żadnego problemu,a ja niby problemów jakiś nie mam nie wiadomo jakich a zajść nie mogę i gdzie tu kur*** sprawiedliwość? Nie ma jej
U mnie 2 siostry mają po 1 dziecku ale z wyboru.ale najstarsza też ma pcos jak ja (ale wykryte dopiero grubo po ciąży) ,a o ciąży dowiedziała się w 9tyg.bo się skapneła że coś długo okresu nie ma 😅 nawet za specjalnie się nie starali.nie wspominając o jakiejś tam suplementacji 🤣 jak się kiedyś pytałam coś o progesteronie to ona nawet nie wiedziała co to za badanie więc olałam temat 🤣
 
To tak jak u mnie,mama nas miała 4 same baby, siostry wiatropylne po kilkoro dzieci mają a ja? Dla mnie jakieś ochłapy zostały chyba albo wcale nic że ciężko w ciążę zajść jak pomyślę moja siostra i Hashimoto ma i inne choroby a w ciążę 4 razy zaszła bez żadnego problemu,a ja niby problemów jakiś nie mam nie wiadomo jakich a zajść nie mogę i gdzie tu kur*** sprawiedliwość? Nie ma jej
Tulę cię moja siostra tez ma 4 dzieci. Nas była tylko dwójka ale mnie mama miała dużo później właśnie mniej więcej w moim wieku. Też zaszła od razu.

Po troje dzieci w mojej rodzinie to standard. I ja jeszcze muszę słuchać tego pierdolamento pt „Marek trójkę dzieci mi zrobił i teraz z nimi siedzę” 💀☠️🏴‍☠️. Otwiera mi się wtedy w kieszeni nóż, scyzoryk, piła łańcuchowa i pocisk rakietowy ziemia-powietrze 💀
 
Tulę cię moja siostra tez ma 4 dzieci. Nas była tylko dwójka ale mnie mama miała dużo później właśnie mniej więcej w moim wieku. Też zaszła od razu.

Po troje dzieci w mojej rodzinie to standard. I ja jeszcze muszę słuchać tego pierdolamento pt „Marek trójkę dzieci mi zrobił i teraz z nimi siedzę” 💀☠️🏴‍☠️. Otwiera mi się wtedy w kieszeni nóż, scyzoryk, piła łańcuchowa i pocisk rakietowy ziemia-powietrze 💀
U mnie to samo - siostra 5 i troche wstyd, ze mi tak ciężko szło 🙄
 
To nasi chyba do jednej klasy chodzili i te kanapki jedli 🤣 bo on to ma wyobrażenie że bez znaczenia w którym dniu cyklu i pyk i jest ciąża 🤣
Matko, mój ostatnio mi to wyznał xd że tak zawsze myślał... Myślałam że padnę 😂 Ale to jest chyba takie przekonanie przez straszenie ciążą a potem okazuje się że no nie tak to wygląda
 
reklama
Matko, mój ostatnio mi to wyznał xd że tak zawsze myślał... Myślałam że padnę 😂 Ale to jest chyba takie przekonanie przez straszenie ciążą a potem okazuje się że no nie tak to wygląda
No dokładnie 😅 ja to na początku musiałam mu wszystko tłumaczyć jak dziecku w podstawówce 😅 to on do mnie "to jak ludzie wpadki zaliczają ?!" I na to pytanie już sama odpowiedzi nie znam bo moja głowa też tego nie ogarnia 🤣🤣
 
Do góry