reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁🍂🎃 W październiku szykujemy dynie, ogrom dwóch kresek nas nie ominie! 🎃🍂🍁

Hej czy można dołączyć? Witam w niedzielę :). Proszę od razu żeby mnie wpisać na 13.10 na testowanie - będę 14 dni po zastrzyku ovitrelle. Trochę o mnie - po 30, już chwilę się staramy, bez powodzenia, stwierdzone PCOS i IO, problemy z owulacja - pierwszy cykl wspomagany letrozolem i ovitrelle. Męskie wyniki kiepskie ale nie przekreślające. Jesteśmy już pod fachową opieką. Żadnych dzieci na pokładzie. Przybywam lekko smutna szukając ludzi w tej samej sytuacji.
Hej ☺️ Jasne, witamy. Jak długo się staracie?
 
reklama
Hej czy można dołączyć? Witam w niedzielę :). Proszę od razu żeby mnie wpisać na 13.10 na testowanie - będę 14 dni po zastrzyku ovitrelle. Trochę o mnie - po 30, już chwilę się staramy, bez powodzenia, stwierdzone PCOS i IO, problemy z owulacja - pierwszy cykl wspomagany letrozolem i ovitrelle. Męskie wyniki kiepskie ale nie przekreślające. Jesteśmy już pod fachową opieką. Żadnych dzieci na pokładzie. Przybywam lekko smutna szukając ludzi w tej samej sytuacji.
Jestem dzień po tobie zapisana też po zastrzyku jestem .
 
Jestem dzień po tobie zapisana też po zastrzyku jestem .
Mnie kusi testowanie szybciej, bo miałam miesiące że robiłam 8 DPO test ale podobno po ovitrelle może wyjść fałszywie pozytywny więc wiem że powinnam się opanować :p lekarz kazał 2 tygodnie po zastrzyku testować więc czekam i ten czas się niemiłosiernie rozciąga
 
Hej! Od początku roku i mam 35 lat. Więc poszliśmy do lekarza, zbadaliśmy się wzdłuż i wszerz.
To jesteśmy w podobnym wieku i też mam pcos. Mi się raz udało, teraz starania o drugie. Chodzicie do zwykłego ginekologa czy w klinice? Też się będę chciała za to zabrać profesjonalnie. Póki co zapisałam się na monitoring owu.
 
To jesteśmy w podobnym wieku i też mam pcos. Mi się raz udało, teraz starania o drugie. Chodzicie do zwykłego ginekologa czy w klinice? Też się będę chciała za to zabrać profesjonalnie. Póki co zapisałam się na monitoring owu.
Poszliśmy do kliniki. Najpierw poszłam na monitoring owulacji do „normalnego” ginekologa to myślałam że spadnę z krzesła bo nie przejrzał wyników badań i powiedział że mam się nie stresować bo dzieci przychodzą kiedy chcą a nie kiedy my chcemy… więc znalazłam endokrynologa w klinice i już jestem spokojna. Okazuje się że miałam nieefektywne owulacje, nie było ich wcale albo pęcherzyk nie pękał. Jestem po trzech monitoringach, to był pierwszy cykl z monitoringiem na stymulacji. Wyhodowałam aż trzy pęcherzyki, więc lekarz mówił, że dobry wynik aczkolwiek ryzykowny, chociaż ja się śmieje że w tym momencie będę się cieszyć ze wszystkiego nawet z trojaczków, przyjmę wszystko poza słoniem;)
 
Poszliśmy do kliniki. Najpierw poszłam na monitoring owulacji do „normalnego” ginekologa to myślałam że spadnę z krzesła bo nie przejrzał wyników badań i powiedział że mam się nie stresować bo dzieci przychodzą kiedy chcą a nie kiedy my chcemy… więc znalazłam endokrynologa w klinice i już jestem spokojna. Okazuje się że miałam nieefektywne owulacje, nie było ich wcale albo pęcherzyk nie pękał. Jestem po trzech monitoringach, to był pierwszy cykl z monitoringiem na stymulacji. Wyhodowałam aż trzy pęcherzyki, więc lekarz mówił, że dobry wynik aczkolwiek ryzykowny, chociaż ja się śmieje że w tym momencie będę się cieszyć ze wszystkiego nawet z trojaczków, przyjmę wszystko poza słoniem;)
No właśnie tego się obawiam, że monitoring niewiele da, więc zamierzam spróbować na jakieś 3 cykle. Muszę się powoli zorientować, które kliniki są sensowne w moim mieście. A czy wizyty w klinice są dużo droższe niż zwykłe? Co do trzech pęcherzyków to przy pierwszej ciąży to chyba do zaakceptowania. 🫣
 
Mnie kusi testowanie szybciej, bo miałam miesiące że robiłam 8 DPO test ale podobno po ovitrelle może wyjść fałszywie pozytywny więc wiem że powinnam się opanować :p lekarz kazał 2 tygodnie po zastrzyku testować więc czekam i ten czas się niemiłosiernie rozciąga
Ja też jestem stymulowana latrezolem plus estrofem. Później wizyta zastrzyk później potwierdzenie że pękł.
Biore teraz acard plus duphaston.
I czekam aż minie te minimum 12 dni po zastrzyku
 
reklama
Do góry