🌈☀️⛱️💜W sierpniu z urlopów powoli wracamy i na dwie kreski na testach czekamy! 💜⛱️☀️🌈

[niecierpliwamatka]

Ile??? To może też być powod niepowodzeń i zlych wyników, bo jakość nasienia wtedy bardzo spada jesli tak często jest seks. Co z tego, ze około owulacji jest częstotliwośc mniejsza, jak cały cykl tak czesto.

Wiesz, badania były po 5dniowej przerwie, co też było ciężkie, bo zaraz po @, więc przerwa nam wyszła bardzo długa. Lekarz wie, jak często uprawiamy seks, i niestety kazał co 3 dni bo może taki przetrzymany plemnik akurat przeżyje. Od @ do okolicy dni płodnych co 3 dni, a później możemy się bawić jak chcemy. Bo starsze niż 7dni też są niekorzystne. No więc pilnujemy sie do owulacji, ale nie wmowie mężowi, że nie staramy się i odpuszczamy skoro pilnuje grafika...

 

[kin28]

Hej, mam 50 stron do nadrobienia mam w takim razie lekturę na wieczór, a ja sobie wykupiłam głupia legimi
Dzisiaj u mnie 13 dc, pierwszy raz zrobiłam test owu. Jakaś tam jasna kreska jest, to narazie będę robić raz dziennie.

 

[Gryfin]

Ile??? To może też być powod niepowodzeń i zlych wyników, bo jakość nasienia wtedy bardzo spada jesli tak często jest seks. Co z tego, ze około owulacji jest częstotliwośc mniejsza, jak cały cykl tak czesto.

Tak też mi się wydaje, że to nie dobrze dla plemników, żeby seks był dwa razy dziennie...@niecierpliwamatka porozmawiaj z nim że tak co 3 dni teraz będziecie musieli, ale on też nie może działać na własną rękę warto jest dać czas plemnikom, żeby dojrzały

 

[Gryfin]

Jakoś tak inaczej kłuje niż na okres nie znoszę tego czasu krótko przed testowaniem....to już zakrawa o chorobę psychiczną Dziewczyny jakieś rady jak sobie z tym poradzić? I nie zwariować Dzisiaj już miałam dzień mopa i koleżanka Nas odwiedziła z synem ( od września idą razem do przedszkola) to trochę czas zleciał, ale teraz siedzę i myślę

 

[Peppcia]

Gdyby ktoś pytał jak często robić testy owulacyjne NO CZĘSTO po 6h od testu z pikiem mamy test bez piku

W sumie do tej pory nie sprawdzałam jak długo u mnie utrzymuje się pik...no także gdybym nie robiła często testów to przegapiłabym pik z kretesem

Dziewczyny a jak u Was, sprawdzacie to?

 

[Peppcia]

Jakoś tak inaczej kłuje niż na okres nie znoszę tego czasu krótko przed testowaniem....to już zakrawa o chorobę psychiczną Dziewczyny jakieś rady jak sobie z tym poradzić? I nie zwariować Dzisiaj już miałam dzień mopa i koleżanka Nas odwiedziła z synem ( od września idą razem do przedszkola) to trochę czas zleciał, ale teraz siedzę i myślę

Nic mądrego nie napiszę, ale wiedz że my tu Wszystkie czekamy razem z Tobą i mocno kciukasy zaciskamy

 

[marietta2112]

Jakoś tak inaczej kłuje niż na okres nie znoszę tego czasu krótko przed testowaniem....to już zakrawa o chorobę psychiczną Dziewczyny jakieś rady jak sobie z tym poradzić? I nie zwariować Dzisiaj już miałam dzień mopa i koleżanka Nas odwiedziła z synem ( od września idą razem do przedszkola) to trochę czas zleciał, ale teraz siedzę i myślę

Rozumiem Cię aż za dobrze, te kilka dni teraz najgorszych przed testowaniem przed nami. Mnie trochę podłamał ten prożek 11, że pewnie się nie udało, ale jednocześnie nadal doszukuje się u siebie objawów. Mam wrażliwe sutki, wręcz bolące a i te skurcze takie jakieś dziwne. Nie ma co sie nakręcać wiem, ale weź tu czekaj aż się wyjaśni

 

[Jaśkad]

Rozumiem Cię aż za dobrze, te kilka dni teraz najgorszych przed testowaniem przed nami. Mnie trochę podłamał ten prożek 11, że pewnie się nie udało, ale jednocześnie nadal doszukuje się u siebie objawów. Mam wrażliwe sutki, wręcz bolące a i te skurcze takie jakieś dziwne. Nie ma co sie nakręcać wiem, ale weź tu czekaj aż się wyjaśni

Ja juz tu pisałam, ale w ciazy miałam progesteron 8, co więcej po tygodniu spadł do 7. Natomiast brałam luteinę dopochwowo, i ona chyba nie wychodzi w krwi. Ciąża donoszona, bez problemów, urodzilam 40+4

 

[poziomkowa00]

U mnie beta negatywna,prożek spadł na 13.41 więc nie ma nawet sensu testować w tym miesiącu

 

[Jaśkad]

Jakoś tak inaczej kłuje niż na okres nie znoszę tego czasu krótko przed testowaniem....to już zakrawa o chorobę psychiczną Dziewczyny jakieś rady jak sobie z tym poradzić? I nie zwariować Dzisiaj już miałam dzień mopa i koleżanka Nas odwiedziła z synem ( od września idą razem do przedszkola) to trochę czas zleciał, ale teraz siedzę i myślę

Ja tez tam mam. Jeszcze odkryłam ze jestem 9 dpo, a nie 10. Matematyka to trudna rzecz Ewentualnie nie potrafię czytać z apki. No cóż, rano narzekałam, ze objawy pms sie nasiliły, a teraz sie martwię, ze ich nie mam.