Moja dzisiaj wypiła 100 herbatki- na spacerze sama trzymała sobie buteleczkę w wózku i piła. Bardzo się cieszę:-) Zjadła też mały słoiczek gruszki i pół jabłka skrobanego - i od razu zrobiła ładną kupkę (a właściwie trzy;-))
Może to przełom!!! A może nie- zobaczymy.
Może to przełom!!! A może nie- zobaczymy.