Wakacje z dzieckiem

[malamii06]

wydrusia - za mundurem panny sznurem fajnie macie z tą Juratą, z tego co kojarzę to przyjemna okolica
Corin - czyli płynie w Tobie bułgarska krew jakby nie było ja mam wielką ochotę wrócić jeszcze do Bułgarii, ale to pewnie za parę lat dopiero. Z tym że trzeba będzie wybrać spokojniejsze miejsce, a nie Słoneczny Brzeg jak do tej pory
kicrym - strasznie długo jechaliście do tych Włoch. Ale z drugiej strony zależy w jakie miejsce. Bo tak jak pisałam my jechaliśmy do Bibione (ok 90km od Wenecji) ok 9 godzin. Więc uważam to za super czas. Droga jest extra, wystarczy tylko przekroczyć granicę Polski.. Bardzo prawdopodobne żemy skusimy się właśnie na Włochy.

 

[kicrym]

Malamii byliśmy w Rimini Wenecję tylko jeden dzień zwiedzaliśmy, ale nie podbiła mojego serca no i wiesz jak to się autokarem jedzie, na prawdę były długie i częste przerwy z możliwością zjedzenia czego ciepłego, więc trochę zeszłoale i tak podróż była warta tego co na miejscu zastaliśmy

 

[Corin]

My zawsze jeździliśmy do Warny, a stamtąd Słoneczny Brzeg, Złote Piaski, albo Neseber.
malamii, no trochę bułgarskiej krwi we mnie płynie i trochę hiszpańskiej ( prababcia była Hiszpanką ;-) ) Taki ze mnie mix ;-)
Co do wyjazdu autokarem podjęłam juz decyzję że nie pojadę. Nie wyobrazam sobie zeby roczne dziecko tyle wysiedziało. Wiadomo że trochę " pochodzi" po autokarze, ale ile? A co ze spaniem? Musiałabym całą noc pilnować żeby mi się nie skulała z siedzeń. Myślę że to byłaby męczarnia dla nas obu.

 

[Samea]

My planujemy na wakacje nasze Polskie morze-oczywiście w zaciszu ,w jakimś małym miasteczku....z dala od ludu....

 

[kwoka123]

a my w beskidach, w jakims cichym miejscu

 

[maqnio]

my do kuźnicy, jak co roku zero ludzi, piekna plaża,superw planach był tez standardowo - Tatry, ale sobie odpuszczamy, Ziutka zbyt niesforna jest

 

[Corin]

Kwoka, są w beskidach ciche miejsca? My jedziemy na weekend majowy w bieszczady. Jestem ciekawa jak to będzie...

 

[margerita126]

Pierwsze wakacje Olinki za nami , podróż była okropna jechaliśmy 6 godzin mała srednio co godzine krzyczała az oczy pozacierała....oczywiście robilismy postoje ale mało to dało ... chciała do mnie na rece lub do cyca Morze i gorący piasek przypadły jej do gustu ale nic poza tym ...jeść ani pić nam dziecko nie chciało tylko cyc i ręce mamy. Wiec podsumowując ja sie umęczyłam i mała tez....wakacje jak z koziej dupy trąbaA co najlepsze w sierpniu planujemy jechac do Amsterdamu nie wiem czy sie uda........

 

[konwalianka]

margerita, no to kiepsko :-(co Olince niepodpasowało..nooo... a ja właśnie wybieram się do Chorwacji.. przed nami 16h podroży.. oby Tymek lepiej zniósł podróz niż Olga..

 

[Corin]

Margerita, no to nie pocieszyłaś mnie. My w sierpniu jedziemy nad morze, przed nami prawie 600km jestem przerazona na samą myśl.