reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek dla mam,które starają się o kolejne dziecko :)

Ja tak liczyłam na ten październik a tu klops. Listopad, grudzień , styczeń i luty to chyba najgorsze miesiące na rodzenie bo wizja ubierania takiego delikatnego małego człowieka mnie przeraża. Więc może być tak że w maju / czerwcu wrócę do starań 🤣
No to prawda, ubieranie takiego malucha w takie grubsze ubrania to jednak nie łatwa sprawa 😁 Ja córkę urodziłam końcem marca, czyli zaszłam w ciążę w połowie czerwca ( dowiedziałam się w połowie lipca ) i to był fajny okres na chodzenie w ciąży, bo większy brzuch był dopiero na zimę 😁 ale nie chce cześć tak późno, bo jednak zależy mi na tej różnicy wieku między dziećmi, a i tak juz będzie te 5 lat. Poza tym póki co umowę w pracy mam do końca czerwca lub sierpnia, więc musimy zacząć działać, żeby się wyrobić 😉
 
reklama
Ja się dzisiaj od małżonka dowiedziałam ,że raczej zostajemy rodzicami jedynaczki, także zawieszam starania - stwierdził,że grubo wątpi,że będziemy mieli drugie w najbliższym czasie a sam też wie ,że ja za bardzo nie chce rodzic za np. 4 lata,gdy będę miała 36 lat... Ehhh wątpię ,że nas coś zaskoczy...
 
Ja się dzisiaj od małżonka dowiedziałam ,że raczej zostajemy rodzicami jedynaczki, także zawieszam starania - stwierdził,że grubo wątpi,że będziemy mieli drugie w najbliższym czasie a sam też wie ,że ja za bardzo nie chce rodzic za np. 4 lata,gdy będę miała 36 lat... Ehhh wątpię ,że nas coś zaskoczy...
Bardzo mi przykro 😞 mam nadzieję, że Wam się uda z zaskoczenia 😊
 
Ja się dzisiaj od małżonka dowiedziałam ,że raczej zostajemy rodzicami jedynaczki, także zawieszam starania - stwierdził,że grubo wątpi,że będziemy mieli drugie w najbliższym czasie a sam też wie ,że ja za bardzo nie chce rodzic za np. 4 lata,gdy będę miała 36 lat... Ehhh wątpię ,że nas coś zaskoczy...
A Ty jaki masz do tego stosunek? Chciałabyś jeszcze próbować?
Ja sobie daje rok, bo to już i tak późno w moim przypadku, oczywiście dla mnie 😉
 
Dziewczyny a ja mam taką sytuację…
Przypomnę po krótce boo możecie nie kojarzyć. W tym miesiącu pauzowałam ze względu na dodatni wynik hpv - obecnie czekam za wynikami cytologii powinny być lada dzień.
No ale wczoraj walentynki i ten klimat same wiecie 😂 jestem w okolicach owulacji.. no ale nie wiem co i jak dokładnie bo nie było sensu sprawdzać - żadnych testów owu nie robiłam.
No i pech chciał że gumka pękła 🤡
No i teraz mam mieszane uczucia - nie chciałabym brać żadnej tabletki po żeby nie rozwalić sobie hormonów.. no i jak tyle czasu się nie udawało to też wątpię że teraz nagle zaskoczy… i też nie wiem czy ta owulacja była czy dopiero będzie..
Ale co jeśli jednak od tak nagle by się udało 🫣
Co byście zrobiły na moim miejscu ?
 
Dziewczyny a ja mam taką sytuację…
Przypomnę po krótce boo możecie nie kojarzyć. W tym miesiącu pauzowałam ze względu na dodatni wynik hpv - obecnie czekam za wynikami cytologii powinny być lada dzień.
No ale wczoraj walentynki i ten klimat same wiecie 😂 jestem w okolicach owulacji.. no ale nie wiem co i jak dokładnie bo nie było sensu sprawdzać - żadnych testów owu nie robiłam.
No i pech chciał że gumka pękła 🤡
No i teraz mam mieszane uczucia - nie chciałabym brać żadnej tabletki po żeby nie rozwalić sobie hormonów.. no i jak tyle czasu się nie udawało to też wątpię że teraz nagle zaskoczy… i też nie wiem czy ta owulacja była czy dopiero będzie..
Ale co jeśli jednak od tak nagle by się udało 🫣
Co byście zrobiły na moim miejscu ?
Jak się uda to uznałabym to za cud i cieszyła się z tego 😄 Nie takie przypadki zna medycyna 😆
 
Jak się uda to uznałabym to za cud i cieszyła się z tego 😄 Nie takie przypadki zna medycyna 😆
No ogólnie nie byłabym smutna, tylko boje się, że cytologia wyjdzie zła i nie będę mogła się przeleczyć.
Chociaż wymaz zrobiłam ot tak, nic się nie dzieje. A ostatnia cytologia robiona rok temu była dobra.
 
Ja tak liczyłam na ten październik a tu klops. Listopad, grudzień , styczeń i luty to chyba najgorsze miesiące na rodzenie bo wizja ubierania takiego delikatnego małego człowieka mnie przeraża. Więc może być tak że w maju / czerwcu wrócę do starań 🤣
No tu się zgodzę. Urodziłam 29 listopada, myślałam że w szpitalu na porodówce dostanę depresji. Ale w sumie dobrze, że się udało i mała jest z nami. Ja mega polecam rodzic między marcem a majem. Oczywiście napisane z przymrużeniem oka ^^
 
Moja córka kończy w marcu 4 latka 🙂
Moj synu 10 🙈🤯
Ja się dzisiaj od małżonka dowiedziałam ,że raczej zostajemy rodzicami jedynaczki, także zawieszam starania - stwierdził,że grubo wątpi,że będziemy mieli drugie w najbliższym czasie a sam też wie ,że ja za bardzo nie chce rodzic za np. 4 lata,gdy będę miała 36 lat... Ehhh wątpię ,że nas coś zaskoczy...
no smutno bardzo , ale wiesz też nie ma go co zmuszać, bo oni też maja hormony ,ktore im szaleja ze stresu i mogą wpływać na wiele rzeczy.. a może los sprawi wam psikusa za jakiś czas jak oboje troche wyluzujecie .. kochajcie sie bez zabezpieczenia i juz .. w koncu i tak mąż wątpi 😁 no przecież nie zajdziesz w ciążę.. zostaw to wszystko chwili.. ja sama wiem że to „wyluzuj” jest wku****ce ale niestety ma trochę prawdy .. kochana.. zrób sobie od nas detoks.. przemyśl wszystko i żyj.. 😘


Przypomnę po krótce boo możecie nie kojarzyć. W tym miesiącu pauzowałam ze względu na dodatni wynik hpv - obecnie czekam za wynikami cytologii powinny być lada dzień.
No ale wczoraj walentynki i ten klimat same wiecie 😂 jestem w okolicach owulacji.. no ale nie wiem co i jak dokładnie bo nie było sensu sprawdzać - żadnych testów owu nie robiłam.
No i pech chciał że gumka pękła 🤡
No i teraz mam mieszane uczucia - nie chciałabym brać żadnej tabletki po żeby nie rozwalić sobie hormonów.. no i jak tyle czasu się nie udawało to też wątpię że teraz nagle zaskoczy… i też nie wiem czy ta owulacja była czy dopiero będzie..
Ale co jeśli jednak od tak nagle by się udało 🫣
Co byście zrobiły na moim miejscu ?
Hmm.. nie wiem co bym zeobiła .. ale wiem, że nic sie nie dzieje z przypadku.. :p

No tu się zgodzę. Urodziłam 29 listopada, myślałam że w szpitalu na porodówce dostanę depresji. Ale w sumie dobrze, że się udało i mała jest z nami. Ja mega polecam rodzic między marcem a majem. Oczywiście napisane z przymrużeniem oka ^^
Ja mam bobasa z lutego i z listopada i to ubieranie wcale nie jest złe :) gorzej jak takiego listopadowo- majowego co juz zaczyna dreptać trzeba ubrać następną zimą w pierwsze buty 🤣🤣🤣🤣 masakra 😂😂😂
 
reklama
Ja się dzisiaj od małżonka dowiedziałam ,że raczej zostajemy rodzicami jedynaczki, także zawieszam starania - stwierdził,że grubo wątpi,że będziemy mieli drugie w najbliższym czasie a sam też wie ,że ja za bardzo nie chce rodzic za np. 4 lata,gdy będę miała 36 lat... Ehhh wątpię ,że nas coś zaskoczy...
Hm, ale to nie będziecie w ogóle uprawiać seksu, czy on chce się zabezpieczać?
 
Do góry