Cześc Gwiazdki
Ominęła mnie jakaś fajna zabawa. normalnie się ustrzelę, z łuku, tępymi strzałami.
Ja dopiero wróciłam. podpisaliśmy umowę przedwstępną. Daliśmy zaliczkę a w poniedziałek idę załatwiać kredyt. Jutro nie dam rady bo jeszcze jeden bank mi nie przysłał zdolności kredytowej. By to diabli.
Mam masę prasowania, sprzątanie w kuchni i pokoju. Zgon zaliczam a muszę to zrobic.
Mąz dzis do 24 w robocie. Cos zaczyna go łapac, jakies choróbsko, gardło go boli, zaczyna chrypiec. Ja nie pikole jak sie rozchoruje to ja na pewno z nim a do tego znając jego będzie łaził z gorączką do roboty bo jest honorowy i jak cos obieca to dotrzymuje.
chathamka jak dobrze Cie widzieć. Super ze wróciłaś.
Ej no zabawa była przednia, polecam przejrzeć kilka stron wstecz na pewno i humor wróci i siły przybędą
osz fuck mam tak samo, ja jeszcze dodam: gdzie coś leży. (pytanie o rzecz, kóra od 3 lat zawsze w tym samym miejscu lezy)


a później znów kontrakt i tak w kółko macieju ....... a to jego niespanie po nocach mnie po prostu dobija 