Witajcie,
Tata wczoraj wrócił z konsultacji. nie bedzie miał radioterapii tylko samą
opercję. Powiedzieli, że nie ma co oslabiać organizmu naświetlaniem, guz
jest mały, żadnych nacieków itd. To tylko kwestia opercji.( 1 sierpnia) ale
chcą ciachnąć całe jelito grube! ponoć to jest skuteczne , że nie bedzie
nawrotu. No i wtedy sztuczny odbyt, czyli w brzuchu dziura i przyczepiany
woreczek na kał. Mój tato zdołował się tym To psychologicznie trudne do
przejścia, wiem ale ciesze się , że wywinął temu dziadowi nowotworowi. Mam
nadzieję, że nie bedzie tak czarno jak on to widzi. Ludzie bardzo różnie
piszą...Dzisiaj znalazłam najlepszego chirirga onkologicznego na Śląsku choc
i z całej Polski ludzie do niego walą. Mam namiar będziemy dzwonić. Myślę,
że warto się skonsultować, zawsze to jeszcze jedno spojrzenie.
A wygrałam telewizor 32cale lcd LG

)) Wysyłalam z internetowej kwiaciarni
bukiet na Dzień Taty i wzięłam udział w konkursie. I wylosowali moje
zgłoszenie do głównej nagrody

) A, że moi rodzice pół roku temu kupili
sobie telewizor , to nam dadzą ten nowy

Fajnie bo nasz się sypie , kolory
nam zanikaja ale mi szkoda kasy na telewizor. a tu niespodzianka. I to jaka
droga !

) Dzisiaj przyszedł. a tak naprawdę to nikt nie przyłożył wagi do
tego bo tyle oszustw . a tu naprawdę przysłali
Idę poczytać co u Was, pozdrawiam