reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Wątek główny

Jestem, jestem:-) Dzisiaj jakas ospala jestem, wiec drzemeczke zaliczylam i pieklam potem racuchy, bo taka mialam ochote. Edytko a jak robisz lososia?
Czerwona herbatka podobno niezle spala tluszczyk. Kiedys jak sie odchudzalam, to bardzo mi pomogla:tak:
ja ogolnie bardzo malo herbaty pije ostatnio i musze wam powiedziec, ze cera mi sie bardzo poprawila z czego bardzo sie ciesze;-)
Edzia ja poprosze o dietke - moj e-mail na priv. Dziekuje:-) Ksiazki niestety niemam ale moze Izulka posiada, tyle, ze jej niema:-(
Agapa jak sie czujesz?

Fajnie, ze watek ozyl - buziaki dla Was:-)

Dziękuję, jakoś leci. Jest ciężko bo to w końcu końcówka. Mam mały problem z niskim ciśnieniem, które potrafi mi płatać figla i jeszcze bardziej nagle spadać i takie tam właśnie różne atrakcje końca ciąży:-D
 
reklama
Rosi a ja mam dwójke dzieci które IDENTYCZNIE wychowuje i rozwijają sie całkiem róznie, aga mówi lala, mama, tata, baba i reszta to bełkot, darek tylko kólko, mama, tata, baba, a reszta to tylko yyyyyyyy, z czego aga rozumie wszytsko co sie mówi, darek NIC :-)
 
I ja sie witam wieczorowa pora :-p

AGAPKO no to masz przeboje z cisnieniem,ale na pocieszenie powiem ze juz niedlugo .... ;-)

LUCKAA witaj

MONIKASIU ja przewaznie kupuje lososia w dzwonkach,myje,sole,obtaczam je w jajku, panierce i smaze,kiedys zrobilam na parze ale nie smakowalo nam :confused2:ogolnie nie lubie nic robionego na parze :no:
 
Agapa to duzo sil Ci zycze. Juz niedlugo....;-)
Luckaa a ja myslalam, ze jak blizniaki, to jednak w jednakowym tempie sie rozwijaja:-)
Edytko na parze mi tez nic niesmakuje
ja dzisiaj placki ziemniaczane po wegiersku robie:tak: no i jak tu schudnac
 
Witam. Moje skarby śpią, więc zaglądam. Dziś zaliczyłam bank i pozapłacałam rachunki, a później mieliśmy wizytę z Radkiem w poradni i niestety 23 listopada czeka nas kolejna, a jutro mam szczepienie Radka, ale chyba nie będzie szczepiony bo ma mały katarek ale idę bo muszę skierowanie wziąźć i może zważy mi i zmierzy moją kruszynkę i się zastanawiam czy brać Krystka ze sobą czy też poprosić brata żeby z nim został w domu.
Agapa: Ale to zleciało , już niebawem będziesz tulić swoje maleństwo:tak:
 
Witajcie

MOTYLKO jesli masz mozliwosc to ja na twoim miejscu zostawilabym Krystianka z bratem ;-)

MONIKASIU ja dzisiaj tez myslalam nad zrobieniem plackow ale mi sie odechcialo,i bedzie pizza :-p

Maly spi,ja juz ogarnelam domek i niedlugo wychodze po dzieci,u nas jest tak zimno ze nosa za drzwi nie chce sie wystawiac brrrr
 
Motylku lepiej zostaw z bratem:tak:
Edytko pizza zawsze szybciej, jeszcze jak mrozona:-p Ja juz sos zrobilam wczesniej tylko jak maz z pracy wroci to szybko zetre ziemniaki i bede smazyc.

U nas nawet nie jest zimno ale wilgotno. Siedzimy w domku, aj tylko zakupki szybko zrobilam. Mala spi wiec smigam po necie troche:-p
 
My juz w domku,pizza w piekarniku, Natan szama wafelki ja mu pomagam i pije kawe :-pi jak tu trzymac sie jakiejkolwiek diety????jak mnie ciagnie do slodkosci... :szok:


W sobote ide na spotkanie z innymi mamami z moich okolic,tym razem beda i tatusiowie a moj ma wolne wiec sie ciesze ze pojedzie razem z nami :-) ostatnio tez byl z nami tylko jechalismy na dwa samochody,maz wzial nasze dzieciaczki a ja kolezanke z jej pociechami, tym razem pojedziemy jednym :blink:
 
reklama
to ja też tak mam... chociaż mi cola za wszystkie słodkości starcza ;)
zaglądałam do Was dzisiaj ale jakoś weny brakowało do pisania.. młody miał maruda, bolał go brzuszek po winogronach które uwielbia i na które woła "jaja" :D wstał o 6:50 miał tylko 30min drzemki w ciągu dnia więc padł o 20:15 :D ciekawe o której jutro wstanie...
 
Do góry