reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Witam sie w ten piatkowy zimny poranek.....
Edzia wczoraj to jakby diabeł wcielony w nich wstąpił:eek:
Monia hahahaha ale sie uśmiałam z Twojego komantarzu :):):)

A ja byłam wczoraj na hamburgerze sa sa sa :):):):):) pyszny był...
 
reklama
Dzien dobry

A u nas calkiem cieplo,bylam juz w sklepie po polski chlebek,Tom wczoraj zamowil wiec trzeba bylo go odebrac :rolleyes2:


MONIKASIU jesli chodzi o zakupy to maz daje mi wolna reke,mowi ze po to mam karte aby nia placic, z reszta zanim cos kupie to przemysle pare razy ,czy dana rzecz jest tak naprawde potrzebna ;-)tego mama mnie nauczyla i powiem szczerze ze sie z tego ciesze,bo gdyby nie to co mi przekazala to napewno mialabym karte na debecie :-p


A ja mam dzisiaj w planach siedzenie na pupce i nic nierobienie,bo mam prawie wszystko zrobione ... tylko na obiadek musze cos wykombinowac :huh:
 
PATI to widze ze u Was pysznosci na obiadek :tak:


Ja wymysle cos z produktow ktore mam w domku,tylko nie moge sie zdecydowac co zrobic bo w zamrazalniku mam rybe,kurczaki,i piersi ... sklaniam sie ku rybie w smietanie w sosie koperkowym ,nie dosc ze malo przy tym roboty to i szybko sie robi :rolleyes2:
 
Edytko ja wczoraj miałam rybke... myślałam że bedzie na dwa dni bo usmażyłam całe kilo ale jak sie chłopaki dorwali to z ledwością zostało R dwa kawałki :):)
 
U nas w domku tylko Kuba nie przepada za ryba,ale lososia uwielbia wiec czesto go kupuje ... u nas w domku rybka musi byc przynajmniej raz w tygodniu.
No i widze ze Twoi chlopcy tez rybke lubia,to mozna powiedziec ze wszamali caly kg :szok: niezle...


A napiszcie mi dziewczynki jak wolacie swoje maluszki to czy zwracaja na was uwage ??? bo ja jak wolam Natana to raz spojrzy na mne i sprawdzi co mu chce powiedziec a innym razem zachowuje sie tak jakby mnie nie slyszal ze go wolam :sorry:

Ale jak powiem chodz do mnie to dam mleko to wtedy biegnie jak opetany,wiec juz sama nie wiem czy to tylko moje dziecko raz mnie slucha a raz nie :eek: Nawet pytalam sie o to lekarza to mi powiedzial ze widocznie moje dziecko slucha i reaguje na to na co chce reagowac :szok: czyli trafil mi sie indywidualista z niezlym charakterkiem :-p ciekawe tylko po kim...
 
Edytko Sebus nie zawsze zareaguje jak go wołam ale z prostej przyczyny... jak go cos interesuje to tak jakby sie wyłącza i nie reaguje na nic....
Za to jak wołam Kube to za każdym razem reaguje...... zawsze pyta "o?" ( co?)
 
Witam po nieobecności:tak:. Net mi szwankował bo został przekroczony limit i bardzo wolno chodził więc strona nie chciała się włączyć a jak niby się zalogowałam to i tak nic nie mogłam napisać. Od dziś zaczął się nowy cykl rozliczeniowy więc zaczął działać net. W pon zaliczyłam gina i przypisał mi globulki bo mi się zaczęła tworzyć nadżerka i styczeń albo luty na kontrole mam przyjść, a w środę byliśmy z W i Radkiem w DSK w poradni audiologicznej i niestety znowu badanie nie wyszło:-( no i teraz mamy kolejne ale po 20, koło 16 grudnia i musi Radek spać, no i może się wtedy okaże co jest z jego uszkami.
 
Cześć!
Ja z choroby już wyszłam całkiem - ufff. Aha, muszę się pochwalić, że wreszcie zrobiłam cytologię i wyniki są OK :-)
Jutro jadę do Krakowa i w planach mam dłuuugie łażenie po Ikei z moją siostrą. Niestety wyszło mi jednak na to, że muszę wziąć młodą (nie chcę jej zostawiać na tyle godzin) i trochę się boję - tyle czasu z moim żywiołkiem w sklepie... trzymajcie kciuki!
Monikasia, a mała lubi ketchup? Bo mi się tak skojarzyło ;-)
Moja też mówi szyfrem: bliam-bliam (telewizor, komputer), albo Muun (Szymon) albo takie piśnięcie (które oznacza drugiego brata - tak się nauczyła, że jak jej dokuczał, to piszczała, a my wtedy mówiliśmy "Witold", no i się nauczyła, że piśnięcie to znaczy Witek). Ale najważniejsze słowo to - Aja - czyli ona sama. Chociaż Aja, to też każde dziecko i ukochana lalka też. Dziwnie dziecko ten świat postrzega. Generalnie widzę, że ona już myśli zdaniami, bo potrafi całe ciągi logiczne gestów i niby słów ułożyć, ale powiedzenie tego... nie da się, niestety.
Motylla, a co z tymi uszami, bo coś przeoczyłam? Co się dzieje?
Patrycja, mój Szymek to koło 5 roku życia miał taką "głuchotę" na moje wołanie, że poszłam z nim na badania, słuch wyszedł idealnie, a lekarka się śmiała, że 5-o latki często lądują u niej z podejrzeniem uszkodzenia słuchu i mówiła, że to głuchota funkcjonalna ;-) Po jakimś czasie mu minęło, na szczęście. Choć ostatnio znowu się nasila :-)
Więcej mi nie przychodzi do głowy, więc miłego wieczoru!
An
 
reklama
U nas też reakcja jest wtedy, kiedy Sebastian ma na to czas i ochotę :p a często mówi na siebie J.EBA (musiałam kropkę wstawić bo inaczej mi nie pokaże wpisu jako wulgaryzmy :D), zwłaszcza jak szybko mówi, to tak mu wychodzi zamiast Seba :D
Anyolki Seba uwielbia Ikeę :D najbardziej miejsce zabaw przy restauracji i dział dziecięcy :D daj znać jak sie Malwince tam podobało, ale pewnie będzie fajnie :)
Jestem dzisiaj wykończona, ale w końcu mam okres :p nadal mi wszystko dziwnie działa po karmieniu, jeszcze nie weszłam na stały rytm w organiźmie. do tego mąż ma na popołudnie, więc byłam sama z młodym, albo się z nim bawiłam, albo włączałam bajki i sama zdychałam w tym czasie.. chociaż do sklepu udało nam się wyjść (2 godziny bez wózka, piękne zachowanie - ani razu nie chciał na ręce, ładnie szedł za rączkę przy ulicy, stał na czerwonym świetle i grzecznie czekał na zielone, w sklepie pchał wózek i pomagał wrzucać zakupy, przy kasie dawał pieniążki, normalnie aniołek dzisiaj z niego :D), bo pusta lodówka jakoś się zrobiła :D i na obiad kupiliśmy sobie z Sebą pizzę, wcinaliśmy zgodnie rozwaleni przed tv, normalnie szczyt dobrego wychowania i dobrego obiadu :p ale na dzisiaj nie miałam sił na nic więcej, idę sobie coś pooglądać zanim mąż wróci, miłego wieczoru!!
 
Do góry