reklama
Czarodziejka
Fanka BB :)
Karolina Puławy- z calego serca Cię przytulam...
Nie trać wiary w to ze doczekasz sie jeszcze swojej dzicinki.....Badz dzielna
Nie trać wiary w to ze doczekasz sie jeszcze swojej dzicinki.....Badz dzielna
rossa
Fanka BB :)
Karolina Puławy współczuję ci, trzymaj się.
Witam w poniedziałek, niestety weekend był zdecydowanie za krótki. Poczyniłam pierwsze zakupy dla siebie, w nic się już nie mieszczę, kupiłam spodnie ciążowe, dwie spódnice i kilka tunik - jak w takim tempie będę z wszystkiego wyrastać to niedługo znowu nie będę miała w czym chodzić.
Witam w poniedziałek, niestety weekend był zdecydowanie za krótki. Poczyniłam pierwsze zakupy dla siebie, w nic się już nie mieszczę, kupiłam spodnie ciążowe, dwie spódnice i kilka tunik - jak w takim tempie będę z wszystkiego wyrastać to niedługo znowu nie będę miała w czym chodzić.

Karola bardzo mi przykre napewno na nic teraz slowa otuchy jestem z Toba trzymaj sie kochana.Karolinko bardzo Ci współczuję. Jest mi przykro i bardzo smutno. Trzymaj się dzielnie. Pamiętaj po burzy przychodzi słońce.
Witam porannie chumorek nawet dobry postanowilam sie juz niczym nie przejmowac i myslec tylko o Nikoli i malestwie brzuchu bedzie co mam byc , jestem silna kobieta.
Ilonaa
Mein Schatz :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2009
- Postów
- 1 475
Witajcie :-)
Wczoraj wróciłam dopiero po 24 do domu, bo jeszcze zatrzymałam się na rynku na soczek
Wczoraj u Pana doktora uśmiałam się bardzo :-) Zmienił mi tabletki z Feminatal N na Feminatal 400 i mam jeść ciemną w pon i czw., a we wt i pt. jasną. Powiedział, że dzięki temu nie przytyję za dużo, bo te ciemne zapobiegają temu i dostarczę wszystkie potrzebne witaminki
Na USG wykluczył zespół downa i jedno z 6 zdjęć mam 4d. Zdjęcie mamy super portretowe hahaha Śmialiśmy się, że dzidzia wygląda jak "obcy" do tego się uśmiecha i robi lewą reką "peace". Śmiał się, że jest na pewno zdrowy jak robi nam "peace". Słyszałam w końcu bijące serduszko ! Ahhh co to jest za uczucie :-) Później zeskanuję zdjęcia i się wam pochwalę
I chyba będzie dziewczynka !! Ale to potwierdzi dopiero za 3 tyg 
A teraz zmykam do łazienki zebrać się do życia i Życzę Wam Wszystkim Udanego Poniedziałku :-):-)
Karolinko bardzo współczuję Ci Twej straty... Trzymaj się cieplutko...



A teraz zmykam do łazienki zebrać się do życia i Życzę Wam Wszystkim Udanego Poniedziałku :-):-)
Karolinko bardzo współczuję Ci Twej straty... Trzymaj się cieplutko...
Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Witam poniedziałkowo moje kochane Śnieżynki
PATITKA trzymam kciuki za wizytę i czekamy na info:-)
Witaj narrina w naszym gronie i życzę spokojnej ciąży:-)
Witaj kejt po urlopie:-) brakowało nam Ciebie
Kochana strasznie mi przykro...wiem, że w takiej sytuacji niewiele można napisać, ale bądź silna i dalej walcz o Maleństwo...a dla Twojego Aniołka
[*]
Ja dziś może dokonam jakiegoś zakupu, bo jadę z siostrą na zakupy, bo w domu łażę w dresie, ale jak mamy gdzieś wyjść to już jest kiepsko, bo ciśnie mnie brzusio choć prawie wcale go jeszcze nie mam
z bluzkami jest najmniejszy problem, bo teraz jest taka moda, że spokojnie można sobie coś kupić i nawet nie musi to być ciążowe, bo po prostu dół jest taki lekko rozszerzany
Kochana 10 już coraz bliżej, więc mocno trzymam kciuki:-)
Dziewczyny jak ja się wczoraj najadłam na tym roczku to SZOK!!!
No, ale w końcu trzeba zacząć normalnie jeść:-) dziś też czuję się na szczęście dobrze:-)
A jak tam u Was w poniedziałek???

Będzie wszystko dobrze ja tez mam ju7tro wizytę wyniki mam koszmarne więc jak zwykle pewnie antybiotyk jak przy pierwszej ciąży ale musi być ok.
PATITKA trzymam kciuki za wizytę i czekamy na info:-)
Witajcie Lutowe Mamusie!
dziś sie zalogowałam i postanowilam zaczac uczestniczyc w tych rozmowach,żeby sie wiecej dowiedziec jak to u Was przebiega.
Witaj narrina w naszym gronie i życzę spokojnej ciąży:-)
Dobry wieczór dziewczynki... długo mnie nie było odpoczywaliśmy na urlopie. Właśnie zabieram się do lektury... bo chyba sporo mnie omineło:-)
Witaj kejt po urlopie:-) brakowało nam Ciebie

poroniłam w 10 tygodniu:--
-
-
-( nie będę pisać nawet jak było ciężko i jak okropnie się czuję:-
-
-(
życzę wam wszystkim szczęśliwych rozwiązań. trzymajcie się kochane...
Kochana strasznie mi przykro...wiem, że w takiej sytuacji niewiele można napisać, ale bądź silna i dalej walcz o Maleństwo...a dla Twojego Aniołka
[*]
Do tego brzucho rośnie... i mi się cały czas wydaje że zdecydowanie za szybko... Dziś zakupiłam pierwsz ciążowe dżinsy bo nie mam w czym już chadzać.... Mama kupiła mi kilka koszulek więc jestem na razie ubrana...
Ja dziś może dokonam jakiegoś zakupu, bo jadę z siostrą na zakupy, bo w domu łażę w dresie, ale jak mamy gdzieś wyjść to już jest kiepsko, bo ciśnie mnie brzusio choć prawie wcale go jeszcze nie mam


no nic dobranoc Dziewczynyjak pójdę szybciej spac to szybciej bedzie jutro i pojadę na wizytę
mam o 10 rano wiec nie bede musiała długo czekac
![]()
Kochana 10 już coraz bliżej, więc mocno trzymam kciuki:-)
Dziewczyny jak ja się wczoraj najadłam na tym roczku to SZOK!!!

A jak tam u Was w poniedziałek???

Anisen
kochamy Cię mocno
Witajcie Słoneczka.
Karolinko Bardzo bardzo Ci współczuję. Trzymaj się kochana.
[*] dla Twojego Aniołka
Ja wczoraj późno wieczorem wróciłam po całym dniu wyprawy do Krakowa i innych miejscowości. Byliśmy zapraszać na nasz ślub
a przy okazji do najlepszego przyjaciela mojego J. Jak wróciliśmy to byłam taka zmęczona ze nawet nie miałam siły jeść, padłam zaraz po umyciu się.
Dziś mam zadanie bojowe zrobić porządki z warzywami które dostaliśmy od taty mojego (czyli mojego przyszłego teścia), muszę tez iść zamówić kwiaty na ślub. Sama jeszcze nie wiem jakie chcę.
A jeśli chodzi o zdrowie to mam jedna męczarnie :-(, zauważyłam, ze mój żołądek się zaczął buntować. nie mam mdłości ani wymiotów tylko jak coś zjem co mu nie pasuje to boli, potem mam wzdęty brzuch , nie fajnie.
Zatem mój dziś będzie jadł sobie kopytka w sosie z warzywami a ja same warzywa i pierś z kurczaka na parze. Może to poskutkuje.
a z innych bajek to byłam u krawca wybrać sukienkę na ślub i zamówić szycie. Nawet taniej mnie wyjdzie niż kupno w sklepie tej co mi się podoba ale i tak sporo. Nawet mojemu nie mówię bo by osiwiał przed ślubem. Najważniejsze ze będę już z tym spokojna.
Karolinko Bardzo bardzo Ci współczuję. Trzymaj się kochana.
[*] dla Twojego Aniołka
Ja wczoraj późno wieczorem wróciłam po całym dniu wyprawy do Krakowa i innych miejscowości. Byliśmy zapraszać na nasz ślub
Dziś mam zadanie bojowe zrobić porządki z warzywami które dostaliśmy od taty mojego (czyli mojego przyszłego teścia), muszę tez iść zamówić kwiaty na ślub. Sama jeszcze nie wiem jakie chcę.
A jeśli chodzi o zdrowie to mam jedna męczarnie :-(, zauważyłam, ze mój żołądek się zaczął buntować. nie mam mdłości ani wymiotów tylko jak coś zjem co mu nie pasuje to boli, potem mam wzdęty brzuch , nie fajnie.
Zatem mój dziś będzie jadł sobie kopytka w sosie z warzywami a ja same warzywa i pierś z kurczaka na parze. Może to poskutkuje.
a z innych bajek to byłam u krawca wybrać sukienkę na ślub i zamówić szycie. Nawet taniej mnie wyjdzie niż kupno w sklepie tej co mi się podoba ale i tak sporo. Nawet mojemu nie mówię bo by osiwiał przed ślubem. Najważniejsze ze będę już z tym spokojna.
reklama
U mnie jest inaczej ja moge jesc wszystko , oprucz naprawde sladkiego .Tylko najgorsze jest to , ze tak naprawde to apetytu nie mam jem bardziej z uwagi na dziecko niz dlatego , ze mi sie chce .Mam nadzieje , ze niedlugo to minie .
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 838 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 208 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 13 tys
Podziel się: