reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

Ale tu cisza...!
Jak po świętach? Wszyscy zdrowi?
My już tak. Bardzo udane były te święta. Ciche, spokojne, pełne śniegu...
A co u Was?
 
reklama
Witam. Ale tu pustki:szok:. Dziewczyny gdzie jesteście? Krystek z Radkiem śpią, więc mam czas na bb, a tak to przebywamy na dworku bo ładna pogoda się zrobiła a dziś byliśmy krótko, bo Krystek się nie słuchał i za karę wróciliśmy do bloku a on bardzo chciał zostać z dziećmi ale nie będzie mną rządzić 2 latek . Tydzień wcześniej miał Krystek zabieg odklejenie napletka, bardzo płakał:-(, nawet jak już byliśmy w domu i wcale nie chciał sikać ani żeby go tam posmarować maścią ale dziś już zapomniał o tym przeżyciu, tylko trochę się obawiam jego reakcji jak pojedziemy w przyszłym tygodniu na kontrole.
 
hej dziewczyny, ja już trzeci tydzień na Mazurach u rodziców, bosko jest :D ale w poniedziałek czas wrócic do rzeczywistosci i do domu :)) pozdrawiam Was serdecznie!!
 
Cześć!
Ja mam rozjechane strony (główną, nie forum), zdjęcia jedno na drugim, a w artykułach jest centrowanie. Kurczę, tylko u mnie tak?
U nas po staremu :-) wszyscy zakatarzeni, ale już zdrowsi. I też leje.
 
An zglosilam problem:tak:

Malej tak z nosa kapie, ze hoho:wściekła/y:
I do tego padaaaa...
Jade zaraz kolezance synka popilnowac, bo ma dzisiaj sprawe w sadzie o zabranie praw ojcu do niego ale ciemno to widze. Facet zaczal wyciagac brudy...az sie boje:-(
 
reklama
Cześć.
Bardzo dawno mnie tu nie było
unhappy.gif
Niestety nie miałam czasu na czytanie a tym bardziej pisanie. Na necie siedziałam, ale z dzieckiem na ręku ciężko mi cokolwiek napisać
no.gif
Teraz maluchy jeszcze śpią to korzystam z okazji.
W poniedzialek byłam w CZD żeby pozapisywać dzieci do specjalistów. Musiałam maluszki zabrać ze sobą, ale była też moja mama więc pomagała mi w pilnowaniu. Niestety do ortopedy prowadzą zapisy już tylko przez infolinię i mailowo, do chirurga (z Majką) nie zapisali bo pow. że z tym problemem to do ginekologa lub urologa. Do urologa terminy za rok
shocked.gif
shocked.gif
shocked.gif
więc poszłam do ginekologa i tam miałam szczęście bo udało się zapisać na jutro
biggrin.gif
yes2.gif
. Miałam też trudniości z zapisaniem Mikusia do kardiologa za rok, ale polatałam chyba godzinę za tym i się udało. Spędziłam tam pół dnia
mad.gif
ale chociaż mam to z głowy. Po południu byliśmy z Mikołajem na usg główki i niestety nie ma poprawy wręcz przeciwnie trochę się pogorszyło
unhappy.gif
unhappy.gif
unhappy.gif

Ooo Miki już się obudził.
Jutro w takim razie jadę z Mają do ginekologa, w piątek do naszego lekarza po decyzję czy zapisywać się z Mikołajem do neurologa i tak oto wygląda mój dzień. latam od lekarza do lekarza czasem posiedzę w domu.
Pozdrawiam was b. serdecznie i proszę o wybaczenie że rzadko zaglądam.
wink2.gif
 
Do góry