reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek główny

reklama
Osinka: to aż dziwne, że osoby, które tę nianię Ci poleciły nie zwróciły uwagi na takie niańczenie. a może w razie co Ci moją Wiesię podsunę - to jest hetera dopiero - Piotrek w leżaczku wytrzymuje przy niej w kuchni ponad godzinę, ziapie do niej strasznie, garnki ogląda, z miski ma nowy gryzaczek. żartowałam - nie gniewaj się   ;D - coby Piotrek zrobił bez swojej kochanej Wiesiuni. zastanawiam siejak bez siebie przeżyją najblizsze dwa tygodnie
 
Miłoszek Sto lat dużo całusków od nas


I wszystkiego Najlepszego dla solenizantów, którym ostatnio życzeń nie złożyłąm, cobyście rośli duzi i silnie a dziewczynki piękne i mądre całuski
 
Dziewczyny jak zrobić ankiete?? pytam z ciekawości bo kiedyś miałam taki zamiar ale nie znalazłam możliwości i zapomniałam o czym chciałam tą ankietę zrobić. Pytam bo jak mi się przypomni to chciałąbym wiedzieć jak :) ;D
 
kaśka76 pisze:
Osinka: to aż dziwne, że osoby, które tę nianię Ci poleciły nie zwróciły uwagi na takie niańczenie. a może w razie co Ci moją Wiesię podsunę - to jest hetera dopiero - Piotrek w leżaczku wytrzymuje przy niej w kuchni ponad godzinę, ziapie do niej strasznie, garnki ogląda, z miski ma nowy gryzaczek. żartowałam - nie gniewaj się ;D - coby Piotrek zrobił bez swojej kochanej Wiesiuni. zastanawiam siejak bez siebie przeżyją najblizsze dwa tygodnie

daj spokój Kasia, dopiero teraz mi mówią takie rzeczy, że w życiu bym tej kobiety nie wzięła!!!

wku.. mnie na maxa! rządzi się u mnie w domu jak u siebie, a najgorsze, że nie wie gdzie co do czego i mi miesza strasznie, np.
- ściąga nasze pranie, prasuje wszystko, łącznie z moją i Krzyśka bielizną (choć jej zabroniłam)
- przewiesza mi pranie z łazienki na balkon
- popsuła mi żelazko, bo prasowała na włączonej parze, a nie wlała wody do żelazka
- dzień wcześniej pastowałam panele, a ta krowa chciała mi podłogę umyć na drugi dzień nie wiem po jaką cholerę - wzięła szmatę z balkonu (Krzysiek przyniosł z samochodu szmaty do przeprania), dodała pronta do mebli i mi zamazała panele - 7 razy zmywałam samą wodą, w końcu musiałam użyć zmywacza do pasty i na nowo pastpwać
- nie myje Agaty talerzyka i butelki osobną gąbką, choć ją proszę o to
- nie przebuera małej, Agata od 9 siedzi w brudnych ciuchach, jeśli ubrudzi się o 9 przy jedzeniu
- poprzestawiala mi kwiaty po swojemu i 10000 innych rzeczy

a z najgorszych:
- złapałam ją że nie zapięła Agaty w szelki na spacerze
- oszczędzała moje pieluchy i Agacie zaczęły się robić krostki
- przekarmiła Agaccię, bo na własną rękę dała jej nie 40ml, a 80ml kaszki, czym mnie doszczętnie wkur... (zostawiłam w lodówce mleko w większej porcji, aby było i na wieczór, to krowa zrobiła podwójną porcję!!! - wychodząc do pracy mówiłam jej by dała Agacie jak zwykle 40ml)

ta idiotka mnie w ogóle nie słucha!!!!!!!!
 
dzisiaj na dzień dobry dostała ostateczne ostrzeżenie, wpadłam do domu o 11, a Agata pięknie śpi w łóżeczku, może w końcu jakoś dojdę do ładu z nianią, choć jestem już do niej totalnie zrażona...
 
kaśka76 pisze:
kurrr to o dupę rozbić z takimi koleżankami, no i z nianią

tamtym laskom było na rękę, że nic w domu nie muszą robić, mnie wpienia
na początku powiedziałam niani, że płacę jej za opiekę nad Agatą a nie za porządki w domu, nic nie skutkuje, ona sprawia wrażenie jakby nie rozumiała co do niej mówię, przez 3 tygodnie totalnie mnie wykończyła nerwowo, codzienny powrót do domu kończył się moimi krzykami i płaczem (na widok popsutych/poprzestawianych rzeczy)
 
oj osinka jak ci współczuje. Nie dość że baba nie słucha ale Agatka z pewnościa sie do niej przyzwyczaiła i jak t dużej z babą wytrzymać. Dobrą nianie ciężko znalezć - ze świeczką :( no i jak nie wytrzymasz z babą to musisz szukać nowej może zacznij już sie rozglądać żeby Agatka za bardzo sie nie zżyła
 
reklama
agawa1 pisze:
oj osinka jak ci współczuje. Nie dość że baba nie słucha ale Agatka z pewnościa sie do niej przyzwyczaiła i jak t dużej z babą wytrzymać. Dobrą nianie ciężko znalezć - ze świeczką :( no i jak nie wytrzymasz z babą to musisz szukać nowej może zacznij już sie rozglądać żeby Agatka za bardzo sie nie zżyła

już się rozglądam agawa, mam na dniach dostać nr tel. (podobno) fajnej niani (ja już jestem sceptycznie nastawiona-muszę ją dobrze sprawdzić)
 
Do góry