reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek główny

reklama
hehe, ja z karteczkami mialam to samo ;-) narazie pani mialam zaledwie pare sztuk na stanie, ale obiecala je dla mnie sprowadzic w tyg. :-) ale musowo trzeba bylo opowiedziec po co ich mi az tyle :-D
 
Ja w polu karteczkowym... Sama zapodałam hasło, a teraz... po dwóch tyg. bycia na feriach nie ogarniam niczego...

chyba nie jest to mijsce na żale, ale ŹLE mi :confused::confused::confused:

mam chyba jakiś kryzys. Siebie, R, nas... ehhh

Często jestem sama w domu, jak R. ma wolne, to wyganiam go, żeby zrobił coś dla siebie. A mnie nie ma kto pogonic, żebym coś ze sobą zrobiła...

W ostatni wtorek byłam u koleżanki na babskim wieczorze. Karola została z moją mamą, a jak po nią wróciliśmy z Rafałem, to płacz był straszny... Moja mama ledwo zywa, nie wiedziała co ma z nią robić...
Ja dwa dni miałam jej twarz przed oczami i straszne wyrzuty sumienia...

Do tego jak pomyslę, że jutro mam wrócić do pracy, to mi autentycznie słabo...

Źle ze mną. Źle :sick:
 
Wiem ze to marne pocieszenie Kinga ale u mnie tez bardzoo źle, z moim małżeństwem źle. To byl błąd :zawstydzona/y::-(
 
Kinguś, głowa do góry. Przsyłam Ci swoją pzytywną energię:-)
Ja dziś jestem taaaaaaaaaaaaaaaaka szczęsliwa:tak: :-D :tak: :-D :tak:
Odniosłam sukces z zasypianiem Małej:-) ;-) :tak: :-D
 
witam
moj sunek urodzil sie 17 marca 2006 loguje sie dopiero teraz poniewaz niedawno dowiedzialam sie o forum
mam jednak nadzieje ze szybko nawiaze kontakt z mamami rowiesnikow mojego synka
moj synek jak sie urodzil wazyl zaledwie 2660 i mial 49cm
 
Kinga bedzie dobrze ja to samo przezylas wczoraj
poszlismy do naszych przyjaciól w czworke tzn ja moj slawek julka i antek malego pożniej przywiozlam wykapalam dalam jesc i spal , a jak wrocilismy i zobaczylam mine mojej mamy to byl szok tylko wyszlam za drzwi maly tak sie rozdarl ze nie mogla go, upokoic usnal po 23 ze zmeczenia powiedzial ze juz z nim nie zoistanie i jak bedziemy chcieli wyjsc to z malym
 
reklama
Witamy dziewczeta!! Powrocilysmy z weekendowych wojazy! Bylo super, tylko pogoda marna. Za to hotel rewelacja i jedzonko pysia! :tak: Przyjecie dla tescia tez wypadlo super! :tak: :-)
A teraz trzeba rozpakowac torby...:baffled: :-p
 
Do góry