reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek kulinarny grudniówek :)

reklama
Wrublik - ja piję duuuużo kawy - 250g na...tydzień wystarcza. Taki już ze mnie nałogowiec;-) Kupuję miesięczny zapas kawy tylko w ziarnach i proszę o zmielenie w sklepie, przechowuję dobrze ubitą w szczelnie zamkniętych szklanych pojemnikach na dnie lodówki - nie wietrzeje, smakuje wyśmienicie:tak:. Dobry młynek sporo kosztuje, więc wolę już chodzić co miesiąc. Moja ulubiona to Pearl Beans Tchibo- ma okrąglutkie ziarenka - jest pyszna:tak: Oczywiście nigdy nie kupuję paczkowanej zmielonej kawy - jest po prostu "chrzczona" cykorią i smakuje obrzydliwie:no:. Każda bez wyjątku.
 
A dla mnie to pierwszy raz, więc się zachwycam :) Myślałam, że smak jest zupełnie inny :)
oj nastanie i u mnie kiedyś ten pierwszy raz, kiedyś jadłam ciasto marchewkowe ale ze sklepu, teraz wolę zrobić sama, ale może przy jakimś święcie, bo tak po prostu to jakoś nie dietowo, a ciągle marzy mi się niższa waga
cristal dzięki za radę rozejrzę się jak będę w większej mieścinie za mieloną kawą bo u nas nie mielą...a dobry młynek oj by się sprawdził, nawet jako ozdoba, no i nie musiałabym pić tej chrzczonej kawy
 
Moje marchewkowe smakuje głównie cynamonem :/ Ale i tak pycha :) Właściwie to już się skończyło. Jutro robię drożdżówkę ;)

I zgodnie z obietnicą wrzucam link do przepisu, z którego robiłam tartę: tarta warzywna
Ciasto wychodzi super, z warzyw dałam marchewkę, ziemniaki, brokuły i cebulkę - 3 pierwsze lekko podgotowane, a cebulkę "surową". Sera nie dawałam do sosu, tylko posypałam po wierzchu. Piekłam 45 minut - aż ładnie zbrązowiało od góry. Smak bardzo delikatny - teraz dodałabym jeszcze jakichś ziół do sosu i więcej soli do ciasta.
 
Elena pytała o zupkę z dyni. Oto "przepis" - jest banalnie prosty :-D
Kroję dynię na kawałki, wrzucam do gara, dodaję troszkę wody (nie za dużo, bo zawsze można dolać), doprowadzam do wrzenia i wyłączam i zostawiam na palniku (mam elektryczną). Po chwili, jak już jest miękka miksuję i GOTOWE :-)

A dla nas zupkę robię podobnie, ale zamiast wody daję mleko i doprawiam imbirem, cynamonem, curry i kuminem (czasem wszystkim na raz, czasem tylko niektórymi przyprawami). Podaję z kleksem śmietany, czasem z rodzynkami, czasem z makaronem.
 
cwietka do tej zupy mozna jeszcze przed ugotowaniem dodac ziemniaka i marchewke. i tak dynia dominuje ale jeszcze ziemniak i marchewka fajny smaczek dają. potem oczywiscie sie wszystko razem mieli jak marchew i ziemniak są miekkie
 
reklama
Yvona - tak właśnie planuję zrobić, ale na razie testujemy samą dynię. Jutro jeszcze bez dodatków, a pojutrze ziemniak. Potem marchewka. Mam nadzieję, że problemów z kupą nie będzie :szok:
 
Do góry