reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

watek porodowy - tylko dla zainteresowanych :):)

Kleszcze albo proznociag takze brzmia STRASZNIE.... Ja sie psychicznie nastawiam na CC... i nie chce chyba slyszec o niczym innym.... bo inaczej umre z przerazenia heheheh
 
reklama
anik wyluzuj w polsce nie stosuje sie kleszczy i proznociagu :cool2:(tak przynajmniej zapewniaja) i cale szczescie ... to tu w uk maja wciaz takie pomysly :szok::wściekła/y::angry:
 
sanya: tak spałam w znieczuleniu ogólnym. Musieli mi je dać, bo byłam odwodniona i zbyt zmęczona (miałam dreszcze i skórcze) więc bym nie wysiedziała wkłuwania. Tak mi anestezjolog powiedział. A szewek serio, nawet nie widać, i drabinki nie ma, idealna krecha. Wszystko chyba zależy od tego który tnie... mnie ciął mój gin, więc jakby co chcę żeby znow to zrobił, choć wierzę w poród naturalny.

isunia: mnie tylko podgolili u góry do cc:cool2:

co w ogóle jest z tym goleniem... goli się do naturalnego, nie goli? Kto goli? i kiedy?
 
Korni - ja Męża poproszę, zreszta tak jak do tej pory ;-) Po co ma obca baba. A owłosienie jest nam juz zupełnie niepotrzebne...To tylko pozostałośc po czasach kiedy nie nosiłyśmy gaci. A w czasie porodu....no zobaczmy co z nas wyłazi, mnóstwo krwi, sluzu, no i innych rzeczy, więc lepiej być 'na zapałkę'
 
korni w szpitalu w ktr rodzilam mloda do naturalnego sie tylko lekko lekko podgolalo ... calosc golili tylko do cc,
pigula podgolila przy okazji lewatywki ... szybko jej poszlo ... raz dwa fryzurka, lewatywka i rura do kibelka a pozniej prysznic oczywiscie ;-)
 
ojej:szok:
to chyba się faktycznie sama ogolę.....

kasiulka fajne hasło o tych spodniach:-D:-D:-D
 
Jak dojrzeję do tematu to opowiem wam o moim porodzie. Na razie wypowiem się tylko co do golenia i lewatywy.
Kiedy osiem lat temu rodziłam (siłami natury) w szpitalu załapałam się na golenie i lewatywkę. Prawdę mówiąc jeszcze w domu nie miałam ochoty na jedno i drugie. Jednak pani położna bardzo spokojnie i rzeczowo przekonała mnie że decyzja należy do mnie i przedstawiła plusy i minusy.
W wypadku golenia to głównie sprawa higieny, natomiast tak bardzo niechciana przeze mnie lewatywa dała mi nie tylko większy komfort psychiczny, ale i przyspieszyła poród.
Podsumowując - słyszałam że pacjentka musi wyrazić zgodę na obie czynności - dlatego nie stresujmy się zawczasu.
 
Ja w kwestii higieny chodziłam się prysznicować i psikać Tantum Rosa w spryskiwaczu do kwiatów (boski wynalazek) co 1-2 godziny i brak golenia całkowicie mi nie przeszkadzał w niczym :tak:. Siedziałam normalnie następnego dnia po porodzie. I nic się nie zakażało, wszystko pięknie goiło. Także bez stresu z tą higieną. ;-);-)
Mi tam nawet nikt nie proponował ani golenia ani lewatywy. I w sumie teraz też nie planuję obu tych rzeczy, bo mi bez nich dobrze było :-)

Artemida, opowiadaj opowiadaj :tak:

Strasznie się coś rozwija ten wątek, a to dopiero 3-4 miesiąc :-D Co będzie przed porodem? :szok::-D:-D
 
reklama
hmm tez jestem zaskoczona frekwencja na tym watku ... zakladajac myslalam ze jeszcze dlugo dlugo bedzie w uspieniu ...
fajnie ze mozemy sie podzielic wszsytkimi obawami ... czasem sa bezpodstawne i wyjasnienie drugiej kobitki bardzo pomaga ;-)mi przynajmniej :tak::tak:
 
Do góry