reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wczesny poród ?!

Pyśķa-malutka

Początkująca w BB
Dołączył(a)
22 Styczeń 2018
Postów
28
Witam,
Moja koleznaka jest w ciąży teraz zaczyna się jej 34tyg. Położna ostatnio jej powiedziała,że dziecko jest bardzo nisko ułożone oraz że może dojść do przedwczesnego produ. Dziś natomiast strasznie boli ją krocze oraz odczuwa w nim kłucie A także ma napięty brzuszek.
Czy objawy wyżej wymienione mogą świadczyć,że to już czas ?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam,
Moja koleznaka jest w ciąży teraz zaczyna się jej 34tyg. Położna ostatnio jej powiedziała,że dziecko jest bardzo nisko ułożone oraz że może dojść do przedwczesnego produ. Dziś natomiast strasznie boli ją krocze oraz odczuwa w nim kłucie A także ma napięty brzuszek.
Czy objawy wyżej wymienione mogą świadczyć,że to już czas ?
Odczuwa te dolegliwości ponieważ, dziecko jest już nisko i uciska tu i ówdzie. Napinający się brzuch może zwiastować skurcze przepowiadające jak i skracanie się szyjki macicy. Jeśli nie ma skurczy w regularnych odstępach czasowych to jeszcze nie rodzi. :) Tylko badanie ginekologiczne może odpowiedzieć na Twoje pytanie, ponieważ ani ja, ani Ty nie wiemy czy koleżanka miała skróconą szyjkę macicy, i czy skracanie nadal postępuje. Przy napinającym się brzuchu można zażyć No-Spe.
Kiedy ma mieć wizytę u lekarza ?
 
Odczuwa te dolegliwości ponieważ, dziecko jest już nisko i uciska tu i ówdzie. Napinający się brzuch może zwiastować skurcze przepowiadające jak i skracanie się szyjki macicy. Jeśli nie ma skurczy w regularnych odstępach czasowych to jeszcze nie rodzi. :) Tylko badanie ginekologiczne może odpowiedzieć na Twoje pytanie, ponieważ ani ja, ani Ty nie wiemy czy koleżanka miała skróconą szyjkę macicy, i czy skracanie nadal postępuje. Przy napinającym się brzuchu można zażyć No-Spe.
Kiedy ma mieć wizytę u lekarza ?
Nie skraca się jej szyjka. Wizytę ma 6 czerwca. Pytam się bo osobiście mnie krocze w ciazy oraz przed samym porodem nie bolało. A wiadomo że każda kobieta jest inna i inaczej przechodzi ciążę
 
Nie skraca się jej szyjka. Wizytę ma 6 czerwca. Pytam się bo osobiście mnie krocze w ciazy oraz przed samym porodem nie bolało. A wiadomo że każda kobieta jest inna i inaczej przechodzi ciążę
Jeśli bardzo boli, może to wskazywać na rozejście spojenia łonowego. Niestety, więzadła się rozchodzą, organizm przygotowuje się do porodu, ale nie oznacza to, że nastąpi to na dniach. Taki stan może trwać do samego porodu, tudzież zbliżonego terminu.
 
Ja pół ciąży miałam dzidzie ulozoną nisko jak do porodu. W 36 tyg jak mnie badaly położne to każda się dziwila jak ja w ogóle chodzę, bo dzieciaczek był tak nisko że to całe krocze boli. W obydwoch ciazach ten sam schemat, do tego skracanie szyjki i urodziłam w 36 tyg córkę i w 39tyg syna. To że dzieciaczek jest bardzo nisko nie znaczy że koleżanka zaraz urodzi bo szyjka nadal trzyma ;) A bóle to tak jak @NeSSi pisala mogą wynikać właśnie z niskiego położenia dziecka.
 
Dziękuję za odpowiedzi :happy2: różnie bywa. Czasem nic się nie dzieje A nagle kobieta rodzi wcześniej A czasmi jest tak jak piszecie, że mimo iż maleństwo jest ułożone nisko kobieta donosi je do końca :-D
@MaryH ja urodziłam wcześniej niż Ty bo w 34 tygodniu jednak u mnie były problemy od samego początku.

8-)
 
No więc sama wiesz jak jest. Przy córce skracanie zaczęło się od 18tyg a przy synu od 13tyg. I przez cały czas dzieciaczki bardzo nisko położone. Tak jak piszesz, różnie to bywa, trzeba się pozytywnie nastawić i oby koleżanka do 36 tyg wytrwala ;)
 
reklama
Ale najważniejsze że wszystko jest już dobrze :happy2: na takie rzeczy wpływu niestety nie mamy :no:

Tak jak mówisz oby wytrzymała do 36tygodnia. Teraz te maluszki tak szybko się spieszą na ten świat :oops:
 
Do góry