reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wiarygodność testu ciążowego

Galway dziękuję ci za troskę :) Absolutnie sie nie gniewam:) ale Galway kochana z pessarem się normalnie funkcjonuje, po to właśnie on jest . Jakbym miała szew to nakaz bezwzględnego leżenia jest. Ja tę łazienkę umyłam pierwszy raz od 3 tygodni..to był mój pierwszy ruch po 3 tygodniach i to na zasadzie, że lekko przetarłam zlew ajaxem i kibelek na siedząco:) może to tak groźnie zabrzmiało;)
Mój mąż robi wszystko...spadło na niego wszystko. Odkurzanie, mycie podłóg, a z goldenem, który zmienia sierśc to masakra. Wychodzi z psem, robi zakupy. Do pracy jedzie na 6 wraca na obiad i jedzie do drugiej pracy (bo pracuje na dwa fronty) w między czasie załatwia urzędy i papierologię związana z nasza budową...robi wszystko. Dodatkowo zakupy zdąży po pracy pyknąć. Nie ma już na nic czasu niestety...więc jest dla mnie i tak zbawieniem.
A prasowanie opierało się na tym, że wyprasowałam 3 pieluchy tetrowe i zrezygnowałam bo mam swój rozum i wiedziałam, że nie to nie dla mnie. Pewnie tak jak piszesz moj mama kiedyś to zrobi, ale Moi rodzice mieszkają daleko ode mnie więc nie mam ich na zawołanie:) Tak samo teściowa, jest 10 km od nas ale pracuje od rana do wieczora i nie ma czasu :) Ale sobie poradzimy:)
Mi lekarz wyznaczył 36 tydzień i powiedział, że to tego czasu muszę wytrwać to będzie już super:) a jak 37 tydzień no to w ogóle extra więc odliczam, jeszcze 30 dni do skończonego 37 tygodnia:)
Mam pozwolenie tak jak pisałam po szpitalu na codzienny krotki 30 minutowy spacer...ale z tego nie korzystam, a ja w tym tygodniu wyszłam pierwszy raz na te zakupy ...tak cały czas leże więc nie martw się kochana
Ale dobrze dobrze, jak trzeba przetrzepać to trzep :) Bo pewnie sie tłumacze bo mi się głupio zrobiło hihi:zawstydzona/y:

EDIT : Galway dziękuje Ci za tego posta skierowanego do mnie. Przemyślałam to co napisalaś i masz rację :) To wszystko poczeka, zlecę to komuś innemu. Nawet najmniejsze prace (bo naprawdę prawie nie robię nic). Ty masz Dzidziusia przy sobie i inaczej już na to patrzysz :* Dziękuje:*
 
Ostatnia edycja:
reklama
Aniu i dobrze postanowilas :tak: poczytalam z ciekawosci teraz o tym pessarze i trybie zycia z nim i jednak nadal trzeba na siebie uwazac pomijajac rowniez prace domowe,ale spacery krotkie sa jak najbardziej wskazane,tak jak mowisz :) wyczytalam tez,ze czesto ciaze z pessarem sa przenozone,takze na pewno i u Ciebie bedzie wszystko w porzadku :-)


ja czekam na wiesci od Agagu,Natkusiu wiesz juz cos?
 
Od Agagu nie mam żadnych wieści :-( napisałam jej wczoraj smsa ale nie odpisała.. zaczynam się troszkę martwić i jej do doopki nakopie!

Galway właśnie czytałam o jakimś filmiku, szukałam go tutaj ale nie znalazłam :sorry: proszę o przekierowanie mnie na to cudo ;-)

Aniu dzisiaj 50! Yeah :-) faktycznie lepiej się oszczędzać bo tak na prawdę teraz jesteśmy odpowiedzialne za zdrowie a nawet życie naszych dzieci więc lepiej na tej dupce miesiąc siedzieć i nic nie robić :tak:

Idę śniadanie robić bom strasznie głodna! :-D
 
Natkusiu , no ale przyznaj czy cały dzień leżysz? :rofl2: Dziś piekne suwaczki :) 50 dni do terminy z OM, 7 dni do wizyty :) 29 dni do skończonego 37 tygodnia(to odliczam najbardziej)
Kurcze no mam nadzieje, że u Agagu wszystko dobrze i szybciutko da nam znać. A może nie ma czasu bo ma już maleństwo przy sobie.
Galway właśnie widzielismy ten filmik z mężem i jest rewelacyjna ta 59 sekunda:) bo rozumiem, że to Wy ? :)
Natkusiu to ten link o ile się nie mylę Nasz Kochany Synek w 32tc.3gp - YouTube
 
a ja dzis jak wstalam o 6 to piersze o czym pomyslalam to czy Aga juz wkoncu urodzila,lece do kompa a tu nic,ehhh,trzeba poczekac :) a Natkusiu doszedl do niej ten sms?pewnie dalej jest w szpitalu i nie ma glowy na telefony,mysli pewnie o swoim Kacperku :))) musimy sie uzbroic w cierpliwosc :)

ja od wczoraj mam bole brzucha,znaczy takie bardziej trawienne,dzis dostalam nawet lekkiego rozwolnienia,ale szczerze mowiac,czuje sie o niebo lepiej i lzej:happy: a pieczenie pod zebrem ustalo:-) znaczy jest jeszcze ale da sie zniesc :)

Aneczko link, ktory podalas jest linkiem kiedy Piotrus byl w brzuszku w 32 tc :-p to wlasnie ten,ktorego ja nie moglam odtworzyc,tu ten wlasciwy :)) Wywiad w sprawie Euro 2012.3gp - YouTube
 
Ostatnia edycja:
OOOOOOO BOOOOZZZIUU!! JAKI CUDNY PIOTRUŚ:) ale rewelacyjny filmik:) Pokaże mężowi jak wróci :) Ojej cudne dziecko:) śliczne takie gaworzy sobie:)

Karwiczki a przeczyszczanie to przepowiednia porodu nie? Wiec może może coś się szykuje:) Ja sobie leżę i odpruwam metki z bielizny Emilkowej hehe:) Po wczorajszej reprymendzie Galway nic dziś nie robię;) No oprócz drożdzówki i obiadku :)
Mam dwie koszule do szpitala takie do karmienia, zastanawiam się czy to wystarczy czy dokupić. Z drugiej strony będzie lato więc jak będe musiała ODPUKAĆ leżeć dłużej niż jedną dobę no to mąż może wyprać i szybko wyschnie więc nie wiem nie wiem ;) Tak samo mam tylko jeden zwykły biustonosz do karmienia bo nie wiem jak mi piersi urosną i w ogóle.
 
Dzięki za link, zaraz obejrzę :-)

Aniu no ja ciągle plackiem nie leże i lekarz jest też tego świadomy ponieważ ja nawet przy cukrzycy nie mogę non stop leżeć :confused2: taka ironia! Ale sprzątać, nie sprzątam :-p gotuje jedynie pomalutku obiady a tak to luz. Ale jak widzę te niepoprane drugi raz i niewyprasowane ciuszki Malego to mnie szlak trafia! :wściekła/y: czekam na wizytę i potem działam no bo co.. mama ma mi pomóc a Grzegorz mi tego nie przygotuje jak ja bym chciała :-D żeby nadszedł magiczny czerwiec i będzie luz bo 35 tydzień będzie a podobno to już z górki ;-)


Karwiczki rozwolnienie to jeden z pierwszych objawów bo organizm się oczyszcza :tak: ciekawe kiedy u Ciebie się zacznie :-)

Galway Piotruś jest ŚLICZNYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY!! Ale się uśmiałam na tym filmiku :-D Kochany ten Wasz synuś :-) :*:*
 
Ostatnia edycja:
Natkusiu no ja też obiadek powoli robię a sprzątanie zostawiłam mężowi :) No i tak jak piszesz byle do tego bezpiecznego terminu:) Wtedy już jakoś tak bezpieczniej się człowiek czuje choć wiadomo, że lepiej wytrwać dłużej:) Ale jak mi lekarz powie, że mała donoszona to będę najszczęśliwsza:) Ty też masz wizytę w przyszłym tygodniu we wtorek nie? Ja mam w piątek :)
 
hehe,dziewczyny nie straszcie z tym rozwolnieniem!!!my dzis do siostry mojej mamy zamiar sie wybrac,takze nie moge rodzic:-p:-p
a Aniu mamy dzis tego samego smaka bo mi dzis tez po glowie drozdzowka chodzi!Albo taka chalka z polskiej piekarni,albo ptysie z kremem lub gofry z jagodami.......ojojoj:rofl2:Ale zrobie karpatke,bo maz bardziej "kremowy" niz tak na sucho,a moja karpatke wrecz uwielbia:-) no i zabiore troche tez do siostry :)))

Ja Piotrusia tez jeszcze po raz nie wiem ktory obejzalam i mam pozytywny dzien przez tego malego brzdaca,slodziutki jest bardzo,a ja z podziwu nie moge wyjsc jak on rosnie i jak juz "kumaty" jest :tak::-)

to uciekam robic ciasto!!!

w razie dziewczynki jak u mnie by sie cos dzialo,to bedziecie wiedziec nim wyjade do szpitala:tak:a w szpitalu bede meldowala sie na bb z komorki,chocby pare slow,ale napisze:-) ale ja czuje,ze na nic sie nie zanosi,takze jeszcze poczekamy :-):-)
 
reklama
Nie no każdy kolejny dzień jest mega korzystny dla naszych Maluchów i Ja wierzę w to, że damy radę i mam tylko i wyłącznie pozytywne nastawienie! Ale jak pomyśle, że tak mało czasu zostało to aż mi się łezka w oku zakręca :-D

Za niedługo przyjdą literki, pościel i będziemy robić kącik :-) a kiedy Aniu wyciągasz i ubierasz pościel?
Po lekarzu w przyszłym tyg jedziemy zamówić wózek i nosidełko i już koniec :-)

A mówiłam Wam.. mamy zaklepaną restaurację i nasz syn będzie chrzczony 2 września :-):-)

karwiczki rozwolnienie jest pierwszym objawem i ono jest dopiero ok tyg jak nie dłużej przed porodem :-) dopóki nie masz skurczy i wody nie odeszły to luz
 
Ostatnia edycja:
Do góry