reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od cieżarówek

dziewczynki beta ponad 5400(w czwartek byla ok 2030)!!!!!!!!!!!!!!!ale sie ciesze!!!!teraz juz wiem ze moja kluseczka dala rade w walce z promieniowanie :-p dziekuje za &&&
 
reklama
Aniołki, super wieści :-) To Ty już się nie denerwuj, a maluszek niech sobie tam spokojnie rośnie :-)

Lucy, wcale nie jestem twarda sztuka, po prostu nie mam nic do gadania ;-)

Gosiu, to ja już od dwóch tygodni żyję w przekonaniu, że nie znam dnia ani godziny ;-) Ale muszę przyznać, że schizowanie na tym punkcie wzrasta z dnia na dzień, bo teraz to już się zastanawiam, że może z wielkiej torby powinnam sobie skombinować mini niezbędnik, który będę targać ze sobą jak tylko z domu się ruszam, bo co będzie jak mi na przykład z ktg każą na izbę przyjęć iść? ;-)

Wczoraj mój Młody chyba tak się cieszył, że temperatura w końcu spadła, że mało mi brzucha nie rozniósł, no ale skoro wczoraj poszalał, to co dzisiaj odpoczywa. I jak ja mam niby śledzić ruchy? eh, pora przywyknąć do jego niestałości ;-)
dobrze, że jutro ktg
 
Aniołki Super!! :-):-):-) Teraz już musi być wszystko ok :-):-):-) Skoro fasolka przetrwała te rtg, to musi przetrwać już wszystko :tak::tak::tak:
 
Aniołki - bardzo się ciesze. Twoj dzidziolek ładnie sobie rośnie. A mamusia musi troche teraz już spokoju w sobie znależść
Just- oj współczuje ci takiego czekania jak na szpilkach.

A ja leże i oglądam jakiś serial. W weekend trochę poszwedalam sie po domu, wiec teraz plackiem sie nie ruszam:)Poza tym wydaje mi sie że troche częściej twardnieje mi brzuch, chociaz i tak ciężko to odróznic od wypinania rożnch części ciała przez moje dziecko:) Jutro idziemy na usg, już sie nie moge doczekac:)
 
ANiołki super :-) gratuluję!!!

just już niedługo...najgorsze że nie wiadomo kiedy. Rację masz z tym niezbędnikiem, bo jak tu się gdziekolwiek ruszyć jak mały może się pchać w każdej chwili.

Szkoda ze ewela nie wysłała żadnego zdjęcia.
 
melduję się jak codzień:)
Just rozpakuj się w końcu:) ja chcę tu foteczki słodkiego bobaska zobaczyć:)
Aniołki bardzo się cieszę ,że dzidzia jest silna!
Mysza ja zbierałam się dłużej...od początku ciąży syf w meiszkaniu bo ja przecież jestem w ciąży:) poza tym jakoś energii złapałam faktycznie,już nawet taka wygłodniała nei chodzę:)

wiecie co M się wkurza,ze mówię o ciąży,o forum,że szukam chorób i ,że już o niczym ze mną porozmawiać nie można.
nie sekcimy się wcale,dwa wieczory rozmowy skończyło się na moim płączu,że ja się boję,on nei rozumie itd,że miało być lepiej bo 15tydzień,ale boję się bo 20ty się zbliży neidługo przecież. on chyba ma sporo racji w sumie,ale o czym ja mam myśleć jak nei o ciąży,to jest dla mnei najważniejsze

bardziej optymistycznie...zepsuły nam się dwa samochody. ja poszłam odebrać mojego M Vectre i bez problemu mi wydali:)powiedzieli,że ładna jestem więc czemu nie:)
mój M poszedł po moją rozsypującą się mazdę i musiałam dzwonić do warsztatu żeby mu wydali:)
 
ola** też miewam czasami jakieś takie naloty gorszego samopoczucia...ale jakoś mój W. od razu mówi że to co było już minęło i teraz czekamy na naszego Szymonka. I że mam się nie denerwować bo pewnie to też się synkowi nie podoba...takie proste a zawsze mi pomaga. Więc wolę od razu mu powiedzieć że coś głupiego mi w głowie siedzi niż się smucić.
A co do samochodów -> my kobiety czasami w życiu mamy lepiej...zwłaszcza w takich sytuacjach.
 
Aniołki - bardzo się cieszę, Dzidzia zdrowa a to najważniejsze :-)
Mysza84 - będę pisać wieczorkiem sms-a do Eweli to poproszę by mi zdjątko przesłała, no i dopytam się kiedy wychodzą
Just79 - moglibyście już nie przeciągać :-D
Kasikz - teraz ponownie pracujemy palcem ;-)
Ola** - nie Ty jedna masz blokadę na seksik, a facet wiadomo potrzebuje, jak to mój A, mówi, nieużywany sprzęt może zaginąć ;-)

Ola81, Jeżynka, Aneczka77 - podczytujecie nas? Skrobnijcie choć słówko :blink:
 
Lili z tym seksem to nie tak,że ja nie mam ochoty.po prostu ostatnio mamy gorsze dni,bo on ma pretensje, że gadam o forum i o ciąży i szukam chorób w sobie.a ja mam pretensje,ze nie spędzamy razem czasu tylko każdy sobie,przy swoim kompie.więc atmosfera mało sprzyjająca.poza tym okragłą jestem i mam wrażenie ,ze on nie ma ochoty na takiego wieloryba. i jakoś rozmijamy sie chyba,i żadne z nas ochotą nie pała.
Mysza no on mi mówi,ze jak będę panikować to będzie gorzej i ze musimy wierzyć,ze się uda.ale czasem to silniejsze ode mnie:(
 
reklama
Witam wszystkie śliczne brzuszki !!

Aniołki + Gosia ogromne gratulacje, trzymam kciuki żeby wszystko było ok &&&&&&&&&&&

ewela -gratuluję Tomaszka, czekamy na foty...

Just się trochę ociąga...,ale co ma wisieć nie utonie, już bliżej jak dalej...

Agatka daj przepis na taką grzeczną Alicję...

a ja sobie odpoczywam po pracy...
w sumie to na razie się cieszę że czuję się na tyle dobrze że mogę pracować
w środę zobaczymy co tam słychać w naszym brzuchu.... który ma piękny okrągły kształt !!
 
Do góry