reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wieści od cieżarówek

Wiem słonca moje, że macie racje....
aprawdę się staram dzielnie trzymać....i w domu to nie wchodze wogóle na neta bo Z od razu sie drze, że sobie szukam problemów...
ale tu w pracy mnie tak pokusi poczytac i od razu łapie doła....

chyba jednak najlepiej by było gdybym siedziała na l-4 wtedy zatracałabym się w ksiązkach, które kocham...i nie kombinowałabym ...a w pracy...to jak jest chwila to na neta, i co chwilę do kibelka czy wsio ok. najgorsze, że ta ilośc tego sluzu jest tak ogromna, że cały czas mam wrażenie, że się cos złego dzieje....bo czuje ciepło i mokro jak ze mnie leci...;)


a tak ogólnie to jestem tylko strasznie spiąca...wczoraj wróciłam z pracy i jak sie walnęłam to spałam do wiecora...potem tylko wstałam na kolacje, mycie i zastrzyk i znowu do łóżka...dzis też zapodaje się dzień leniwca...bo głowa mi opada na biurko
pozatym piersi niezmiennie bolą, sluz leci, żadnych plamien nie posiadam, brzuch co jakiś czas daje znac o sobie...no i mdłości...ostatnio odkryłam, że je mam ku mojej uciesze...tylko nie wiedziałam, że to to...jakos mi sie wydawało, że mdłości=pawik, a tu sie okazało, że uczucie sytości i wstręt do jedzenia i zawroty głowy i kulka w żołądku...to własnie to...hahahha
 
reklama
karolcia81 wiemz eciezarnych sie niebije ale klaps ci sie nalezy po co tam wlazisz ja zaczelam udzielac sie dopiero pod koniec ciazy w tak zylam ciazy po poronieniu i na wiesciach tu mi dobrze bylo. i ty lepiej tez grzecznie sie trzymaj tych watkow, trzymam kciukasy za ciebie i wierze z calego serca ze wam sie uda :*

Pozdrawiam brzuchatki :)
 
Karolcia wiesz, że cię wszystkie rozumiemy, ale mam dla ciebie radę póki nie będziesz pewniejsza po prostu nie wchodź i nie czytaj kwietniówek. Ja na październikowe ciężarówki trafiłam dopiero koło czerwca bodajże i też początkowo tylko z doskoku, teraz jestem już częściej, ale też jak w połowie ciąży poczytałam, że jedna czy druga musi leżeć, bo szyjka im się skraca, to sama zaczęłam sobie wmawiać, ze mnie też to czeka i miesiąc nie wchodziłam w ogóle, po to żeby się nie nakręcać. Do dzisiaj słucham w kwestii porad tylko mojego gina, wyników nie konsultuję z netem, a już na pewno net nie rozwieje żadnych wątpliwości, tylko jeszcze bardziej ci namiesza. W tej ciąży nauczyłam się, ze jak coś mnie niepokoi dzwonię do gina, on jest o tyle cudowny że zawsze odbiera, jak nie to za raz sam oddzwania, zawsze mi wszystko wyjaśni i nie zostawi bez odpowiedzi i to mi wystarcza. Zawsze mnie podnosi na duchu i powiedział na samym początku jedno fajne zdanie, które cały czas sobie powtarzam jak mantrę: zaszłaś w ciążę, teraz musisz tylko urodzić i wychować maleństwo!! Reszta się nie liczy, no i nie bez powodu nazywam go Meliska :-D Tak więc głowa do góry i unikaj netu jak ognia, bo zwariujesz

a nam wczoraj znowu mała napędziła stracha, miałam skurcze od krzyża, były nieregularne ale cho....bolące, wzięłam magnez i położyłam się, rano jeszcze mnie jeden chwycił, ale już miałam wizję ip :-(Dlatego dzisiaj polazłam do rossmana kupiłam pampersy, kosmetyki, szczotki, papiery toaletowe, ręczniki papierowe i takie duperele. Kosmetyki już spakowałam. W sobotę rodzice moi przyjadą po ciuszki dla małej i popiorą, a ja tylko poprasuję i pakuję się, bo nie ma na co czekać
 
ilonka Ty tam lez i odpoczywaj jak najwiecej bo malutka jeszcze ma czas,jeszcze by mogla posiedziec u mamusi w brzuszku tych kilka tygodni wiec nie przemeczaj sie kochana :tak: bede trzymac kciuki zeby malutka jeszcze posiedziala u Ciebie no ale faktycznie na tym etapie lepiej byc juz przygotowanym na wszystko i miec wszystko zapiete na ostatni guzik:tak: Dlatego Ja mam jeszcze kilka rzeczy ktore musze dokupic zeby miec komplet wyprawki skonczony,dzisiaj jeszcze zamowilam kolderke i podusie ale jeszcze musze zamowic wanienke i kupic jakies reczniki dla malego a kosmetyki to na sam koniec zostawie sobie :tak:
 
Ssabrinaa, Rajmund jest mechanik swiropata i od dziecka dlubal. Najpierw rowery sobie przerabial, jakos w podstawowce podpial sie do warsztatu samochodowego i przesiadywal tam godzinami podajac klucze i obserwujac. Szkola byla formalnoscia. Mechanika pojazdowa to jego pasja, oboje lubimy stare auta i motocykle. Faktem jest, ze na mechanika nie wydaje.:-D
Karolcia, bolace piersi i sennosc to normalne objawy we wczesnej ciazy - jest ok. Pierwszy trymestr mozesz normalnie przespac. Wrzuc na luz. Kontrola majtow jak najbardziej, ale bez paniki. Prosze.
 
klaczku no to super fach ma Twoj Rajmund bo w tym kraju to najwieksze zlodziejstwo jest w warsztatach samochodowych:eek: ile czasem kasy tam trzeba zostawic to az glowa boli,nam sie ostatnio cos stalo z samochodem tzn moj A. mial jakies wrazenie ze nam cos cieknie czy cos i myslal ze to olej no a i w tedy i tak mial w planach na wymiane oleju wiec pojechal na warsztat powiedzial im o swoich domyslach itd itd a ci chlopcy chyba nawet szkoly nie skonczyli bo na drugi dzien mu dzwonia ze ma dziore w misce olejowej i ze jest do wymiany itd itd i zaspiewali mu jakies 500funtow :szok: no to moj ze odbierze samochod i zeby nic z nim nie robili bo przeciez to jest nowy samochod 3latek i skad ta dziora by sie mu tam wziela wiec pojechal do znajomego mechanika(mechanik z powolania) i mu tylko powiedzial ze gdzie on ma ta dziore bo on tam nic nie widzi i faktycznie nic nie bylo wiec zaplacil tylko za olej i jej wymiane ehhh a tamci naciagacze szkoda gadac.

magnusik o kurcze ale brzusio sliczny hehehe boski brzuszek taki do przodu wysuniety,super wygladasz :-)
 
Witajcie babki !
Karolcia , wszystko będzie dobrze , nie stresuj się - twojemu żółwikowi pewnie już bije serduszko!
Magnusik , ale fajny szpiczasty brzuszek:)
a gala , naprawde zgrabny brzuszek jak na ten miesiąc , fiu ,fiu !
kłaczek , no to już wiesz , czego tatuś będzie uczył Karolka :) będziesz mieć dwóch "garażowych"ludzi

buziaki dla wszystkich
 
Magnusik, ale masz bombe!:szok: Wyje... fajny.
Ssabrinaa, w razie czego mozecie autko tu podrzucic na warsztat - bardzo daleko nie jest, a warsztat jest dobry. Ostatnio Rajmund non stop zbieznosci robi bo okazuje sie ze w tym miescie robi to najlepiej, ale generalnie chlopaki robia wsio z blacharka wlacznie. Teraz maja na warsztacie Rolls Royce'a z 1937r - blacharka i lakier, ale oryginalny, na goraco. Juz sie nie moge doczekac jak go zrobia bo auto jest przecudne nawet w tym oplakanym stanie. Jak bedzie czarny i lsniacy, bedzie sie mozna posikac z wrazenia. A z roznymi tekstami u mechanika to ja sie tez juz spotkalam - klient sie nie zna to sie go wkreca.
Czarna, dziewczynke tez by uczyl - na bank. Na pewno szybko rower, jak tylko by dorosla to jakis skuterek i pomalutku w kierunku motocykla zeby mogla z nami jezdzic na wlasnej maszynce. Nie mamy szans wychowac ksiezniczki, ale mamy wszelkie predyspozycje do wychowywania lobuziakow i chlopczyc.
 
reklama
Do góry