reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Katherinne
to oby odzwyczajanie picia mleka w nocy poszlo dobrze.Te peirwsze noce moga być trudne....

Co do stawania Kingi,to nic takiego nie ma miejsca,nie chodzi też przy meblach w żaden sposób.
W sumie nie wiem może ja się za to źle zabieram,może powinnam była jakoś pomóc Kindze,żeby załapała stawanie.Na silę nie chce jej stawiać,bo boję się,że jej więcej szkody wyrządzę niż pożytku.

Jedynie jak się ją pod paszki chwyci to macha nóżkami jakby biegała i dotyka stópkami podłoża,ale jest nie wyprostowana bardzie zgięta.
 
reklama
liluś śliczna córeczka, pisz częściej co u was? przenosicie sie do UK?
kat daj znać jak minęła noc? co zamierzasz w ogóle z Jasiem, jakiś sposób na oduczanie go czy po porostu zakrywasz biust i bez dyskusji?

ja polecam taki ebook z artykułami Agnieszki Stein Blisko dziecka. Małe dziecko | Agnieszka Stein powiem wam że trafiły do mnie jej słowa i uświadomiłam sobie że to posiadana prze ze mnie książka T. Hogg Jezyk Niemowlat jest dla mnie źródłem frustracji bo myślałam że jestem jakaś nieudolna skoro nie potrafię wprowadzić "łatwego planu" czy oddzielić karmieniA od usypiania, a teraz bardziej rozumiem że nasz plan czy też jego brak jest ok :-)
szkoda tylko że Łucja nawet mimo usypiania przy cycu i tak płacze zanim uśnie, odrywa się od piersi i opowiada jak jjej źle? chyba musimy to przyjąć jako jej sposób zakończenia dnia:confused:
a w dzień już spacyfikowałam i kładę się z nią żeby trochę pospała, dobrze że w nocy w miarę śpi, raz się obudzi albo dwa
 
Nisiao, nie jestem lekarzem, ale dzieci podobno mają czas do 18 miesiąca na naukę chodzenia, więc jeszcze bez paniki. Ale myślę, że trzeba ją wspomóc ćwiczeniami. Co neurolog mówi?

Edyta,zaczęłam stopniowo wydłużać mu przerwy, jak się obudził w wcześniej a wiedziałam, że zjadł sytą kolację i cyca ma deser, w ogóle go z łóżeczka nie wyjmowałam, przytulałam główkę wystającą ponad szczebelki, po czym delikatnie za biodra między szczebelkami go.kierowałam, żeby usiadł i w końcu się położył. Histeria nie z tej ziemi, po 50 razy go kładłam. Ale zawsze siedziałam z nim, mówiłam do niego, nuciłam, tłumaczyłam, że trzeba iść spać. Cieeeezkie noce. Aż w końcu w ogóle zabrałam cyca. 3 noce już z cycem ok.5-6 dopiero. Wczorajsza ładna. 3 pobudki, mąż wstawał, mówił "Śpij, Stasiu" i Staś natychmiast zasypiał. A dni ma od razu lepsze i drzemka jest o właściwościwej porze. Ale Twoja malutka jedt jeszcze za malutka, nie je kolacyjek, mleko się szybko trawi. Ja z Tracy Hogg się bardzo szybko pokłóciłam. Zupełnie nie dla mnie. Ale niektórym pomogła. Gdrunt to iść za swoim sercem.
 
kat ja jej w nocy nie odmawiam, tylko miałam wątpliwości czy w dzień musi spać z cycem, wcześniej jakoś sypiała bez, tzn usypiała przy ale po odłożeniu sobie spała tyle ile potrzebowała po obudzeniu nie była dalej śpiąca, a teraz normą jest że zaśnie na 30-40 min potem się budzi i chce dalej spać ale z cyckiem, jak ma tą fazę snu głębokiego na początku to ok a później nie może sama przejść do kolejnej fazy snu po przebudzeniu, to mnie zaniepokoiło... rano też obudziła się szybko po karmieniu i szukała mnie, ale o dziwo udało się że zasnęła z powrotem jak ją tylko trzymałam za rękę... ale cóż, narazie po prostu daję jej dalej spać przy mnie, mam nadzieję że to nie jest błąd, może później jej to samo przejdzie:confused: a ta książka sama w sobie zła nie jest ale ja za bardzo chciałam żeby u nas było tak jak proponowała autorka, a Łucja najwyraźniej nie miała zamiaru akceptować takiego planu ;-) trzymam kciuki żeby Stasiu lepiej sypiał w nocy powodzenia :-)
 
Dzieci mają różne fazy, skoki rozwojowe, ząbkowanie itp. Staś np.spał z nami. Mi to odpowiadało. Ale oj już od dawna nie chce... A Tracy Hogg nie twierdzę, że zła tylko nie dla mnie.
 
Ostatnia edycja:
Kwiatuszku no wlasnie-Prija tez juz nie zaglada:( Obiecuje,ze jak ona wroci to ja tez czesciej bede wpadac:)
Prosze ucalowac mala slicznotke od e-ciotki:)
Sciskam Was kochane.
 
Liluś śliczna dziewczynka:)

Nisiao ja np jestem zwolennikiem większej różnicy wieku między dziećmi. Ja chciałam ok. 5 lat, nie wyszło więc jest 7,5:) Ale jest super, Ala to już duża panna, pomaga mi przy Basi, bawi sie z nią i czasami z nią zastanie jak muszę np skoczyć na chwilę ze śmieciami a Basia śpi. Widzę jaki sajgon mają moje koleżanki u których jest rok, 2-3 lata różnicy i nie zazdroszczę....Jeśli kiedykolwiek zdecyduję się na 3 dziecko (a nie powiem żebym nie myślała) to też gdzieś za 4 lata jak jeszcze będę w odpowiednim wieku:)

A to moje panny:
Zobacz załącznik 664260
 
reklama
Do góry