Witam chiałam sie pochwalić moim długo wyczekiwanym cudem
21.12.2012, 10:25 cc
Natalka, 3780g, 54 cm szczęścia
Jesteśmy w domku od Wigilii i każdy dzien jest wypełniony szcześciem, zdarza m sie czesto ryczeć ze szczęścia i ciągle nie mogę uwierzyc że sie udało
hehe
21.12.2012, 10:25 cc
Natalka, 3780g, 54 cm szczęścia
Jesteśmy w domku od Wigilii i każdy dzien jest wypełniony szcześciem, zdarza m sie czesto ryczeć ze szczęścia i ciągle nie mogę uwierzyc że sie udało


wydaje mi sie ze teraz juz jest lepiej z mlekiem... mam nadzieje ze w nocy sobie poje spokojnie.. wlasnie mi zasypia, sprobuje jej dac a jak nie to podoje sie zeby sie postymulowac.... ale mam romans z laktatorem
oby sie udalo i tyle