reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wirus HPV-pomocy!!!

reklama
Cześć, jestem tu nowa, jakiś czas temu wykryto u mnie hpv 16 (mam tego napewno więcej ale test był tylko na 14 typów) a po kolposkopii i wycinkach stwierdzono u mnie AIS. Za pare dni czeka mnie konizacja. Jestem przerażona bo z tego co mówiła lekarka będę musiała usunąć macicę (wszystko zależy od wyniku po konizacji i czy chce mieć dzieci ale jest to nieuniknione i tak). Czy któraś z was miała podobna sytuacje i przez to przechodziła?
 
Cześć, jestem tu nowa, jakiś czas temu wykryto u mnie hpv 16 (mam tego napewno więcej ale test był tylko na 14 typów) a po kolposkopii i wycinkach stwierdzono u mnie AIS. Za pare dni czeka mnie konizacja. Jestem przerażona bo z tego co mówiła lekarka będę musiała usunąć macicę (wszystko zależy od wyniku po konizacji i czy chce mieć dzieci ale jest to nieuniknione i tak). Czy któraś z was miała podobna sytuacje i przez to przechodziła?
Dlaczego jest to nieuniknione? To jeszcze nie przesadzone zależy od wyników czy jest tylko na szyjce. Wszytsko okaże się po konizacji. Polecam odezwać się do dziewczyn na faqrak czy cdo oś takiego i tam taki wątek
 
Co to jest AIS? Nie słyszałam takiego stwierdzenia
Gruczolakorak in situ szyjki macicy. I teraz nie wiem czy to już rak czy stan przedrakowy bo rozmawiałam z dwoma lekarzami i jeden twierdzi ze to już rak złośliwy a inny mówi ze to nie rak tylko stan przedrakowy. Dlatego chciałabym się dowiedzieć czy któraś z was ma doświadczenie z czymś takim?
 
A tak w ogóle to wam powiem, że ja na przykład to HPV mi się rozwinęło z własnej głupoty. Przed ciążą praktycznie zero warzyw i owoców, odporność do bani, pracoholizm, okazjonalnie alkohol, przewlekły stres i praca w infekcjach (przedszkole). Więc teraz żeby mi się to ***** nie rozpanoszyło dalej zmieniam wszystko. Jem tylko zdrowo, biorę witaminy, odpoczywam dużo bo jestem na zwolnieniu ciążowym, medytuję dla relaksu . Może całkowicie mi to wirusa nie załatwi (chociaż znam takie przypadki) to jaki potem sens miałoby skracanie szyjki jeśli dalej bym o siebie nie dbała. Musze zrobić tak żeby to już potem nie wróciło.
 
Gruczolakorak in situ szyjki macicy. I teraz nie wiem czy to już rak czy stan przedrakowy bo rozmawiałam z dwoma lekarzami i jeden twierdzi ze to już rak złośliwy a inny mówi ze to nie rak tylko stan przedrakowy. Dlatego chciałabym się dowiedzieć czy któraś z was ma doświadczenie z czymś takim?
Akurat z tym nie. Mi doktorka na kolposkopii powiedziała że mam Cin1 a na cyto wyszło mi LSIL. Myślałam że tak in situ to skrót CIS
 
reklama
Dlaczego jest to nieuniknione? To jeszcze nie przesadzone zależy od wyników czy jest tylko na szyjce. Wszytsko okaże się po konizacji. Polecam odezwać się do dziewczyn na faqrak czy cdo oś takiego i tam taki wątek
Tak mi powiedziała lekarka. Podobno nawet jeśli wynik po konizacji jest dobry to usuwa się macice bo zawsze jest ryzyko ze przeniesie się to tam i będzie problem.
 
Do góry