reklama
A
agik25
Gość
O kurczę! My mamy termin tego szczepienia na po 28 lipca
, a ja się pytam: gdzie ja wtedy będę?!!! NAD MORZEM :-)
:-) Skonsultuję się z lekarzem i chyba po powrocie pójdziemy, chyba lepiej po niż przed, w razie jakiś powikłań.
, a ja się pytam: gdzie ja wtedy będę?!!! NAD MORZEM :-):-) Skonsultuję się z lekarzem i chyba po powrocie pójdziemy, chyba lepiej po niż przed, w razie jakiś powikłań.
U nas siostra powiedziała ze mamy przyjsc krótko po urodzinkach,urodzinki mamy za tydzien ale zobaczymy jak to bedzie bo dzis bylismy u lekarza bo Miki ma katar tak mocny jakiego jeszcze nie miał i pokasłuje.Juz jestem nerwowa zeby mu se nie rozwineło na cos gorszego.Pytałam sie lekarki bo dawało mi do myslenia, jak troche pochodzi i sie zmeczy to kaszle To Mnie Pocieszyła ze moze to by ASTMA
:-(jestem kuzwa przerazona to mało powiedziane.
:-(jestem kuzwa przerazona to mało powiedziane.
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
gusia oby nie, trzymam kciuki. szczerze mówiąc też się obawiałam o to charczenie po zmęczeniu, że to ten kierunek póki co po serii syropów (w sumie mamy 4, jeden poszedł w odstawkę) jakoś lepiej, ale charczy dalej (z tym że już nie tak paskudnie i tak często) no i pediatra mówiła, że oskrzela i płuca czyste, a to od krtani
póki co po serii syropów (w sumie mamy 4, jeden poszedł w odstawkę) jakoś lepiej, ale charczy dalej (z tym że już nie tak paskudnie i tak często) no i pediatra mówiła, że oskrzela i płuca czyste, a to od krtani
Zgodnie z kalendarzem szczepień, wykonuje się w 13-14 miesiącu. Dlatego ja zamierzam udać sie w miesiąc po urodzinach :-)
Odnośnie szczepień, czy któraś szczepi dziecko na OSPĘ?
Ja też zamierzam iść ok. miesiąc po urodzinach. Dobrze wypadnie, bo będzie przed wyjazdem i na tyle dużo przed, że jakby co zdąży się wygoić.
Iszatr, ja szczepię. Biorąc pod uwagę Magdy charakter ospa nie skończyłaby się ulgowo, bo ona zadrapałaby się na amen i potem chodziłaby z dziobami. Tak że decyzję o tym szczepieniu podjęliśmy już z pół roku temu. U nas to kosztuje 130 zł.
Iszatr, ja szczepię. Biorąc pod uwagę Magdy charakter ospa nie skończyłaby się ulgowo, bo ona zadrapałaby się na amen i potem chodziłaby z dziobami. Tak że decyzję o tym szczepieniu podjęliśmy już z pół roku temu. U nas to kosztuje 130 zł.
My planujemy - będzie jakoś między tym najbliższym a meningokokami
reklama
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
myślę, że nam póki co wystarczą pneumokoki (ze wzgl finansowych)
dziewczyny, jak wasze maluszki znosiły prevenar (jeśli szczepiłyście prevenarem)? chodzi mi o to, że nam wypadałaby pierwsza dawka ok 23 lipca a 27 wyjeżdżamy
:-)
i nie wiem, czy zaczekać do powrotu czy szczepić przed wyjazdem
tyle, że jak wrócimy znad morza, mamy zamiar od razu jechać do niemiec, a zaraz po powrocie Michał idzie do żłobka, więc przydałoby się go zaszczepić chyba jeszcze przed żłobkiem
dziewczyny, jak wasze maluszki znosiły prevenar (jeśli szczepiłyście prevenarem)? chodzi mi o to, że nam wypadałaby pierwsza dawka ok 23 lipca a 27 wyjeżdżamy
:-) i nie wiem, czy zaczekać do powrotu czy szczepić przed wyjazdemtyle, że jak wrócimy znad morza, mamy zamiar od razu jechać do niemiec, a zaraz po powrocie Michał idzie do żłobka, więc przydałoby się go zaszczepić chyba jeszcze przed żłobkiem
