J@god@
IV-V 2005, X 2009
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2005
- Postów
- 36 648
Ja na suwaczku mam termin wg OM, bo taki mam w książeczce, wiadomo, że te wg USG będą jeździć nie chce mi się zmieniać ciągle, w końcu to i tak nic nie znaczy. Tak naprawdę dziecię urodzi się kiedy będzie chciało, a donoszone dziecko jest 3 tygodnie przed OM i 2 tygodnie po, to jest aż 5 tygodni (ponad miesiąc) dlatego to jakie mamy terminy ma małe znaczenie, potem się może okazać, że jedna osoba z terminem na połowę października urodzi we wrześniu a druga w listopadzie. Ja tak miałam za pierwszym razem, miałyśmy z koleżanką prawie ten sam termin i ja urodziłam 21.04 a ona 28.05 :-).