Elisabeth- gdy mojej badał to miała 145 tętno. Ale moim zdaniem to chyba nie ma żadnego znaczenia. Nie rpzejmuj się, zobaczysz, będziesz miała śliczną, zdrową córcię ;-)
A co do popuszczania moczu to mi sięzdarza gdy kichnę. Na szczęście zawsze mam wkładkę bądź teraz podpaskę jak biorę leki dopochwowo więc bielizna się zawsze uchroni. Ale niestety, też mi to doskwiera. Zresztą, lekarz mi powiedział, że mała ma główkę bardzo blisko pęcherza i wystarczy, ze choć trochę mi się napełni to od razu musze pędzić do łazienki.
Jeżeli chodzi o posiew moczu to jestem z tym na bierząco bo wyniki odebrałam w poniedziałek. Lekarz mnie skierował na to badanie bo praktycznie całą ciążę miałam coś nie tak z moczem. brałam różne, różniste leki i nic nie pomagało po tym jak się skończyły więc w efekcie tego wysłał mnie na posiew i dzięki temu wiem, że wyszła mi E. coli. Teraz czekam aż lekarz wróci z urlopu i pojade na wizytę. Dam znać co mi przepisał o powiedział o tym.