Witajcie- tutaj jako świeża mamuśka jestem po raz pierwszy.
Powoli ogarniam nowe wątki

U mnie mały ssie bez kapturków od początku. W czwartek tak mi obgryzł brodawkę, ze lekko krew poleciała, a młody nie mógł z niej ciągnąć bo była b. obrzmiała [z nerwów tak pogryzł, straszna nerwówa była przez teściową, ale już pojechała...i teraz wiem,że jej przyjazd to nie było nic dobrego.. ngdy więcej]W piąek w nocy okazało się, że zaczyna mi się robić zastój- strasznie sie bałam.Przy tak dużych piersiach to mordega nieziemska. Ale ciepła pieluszka, potem liście kapuchy z zamrażarki przez całą noc i sobotę i uffff puściło, a Filip zaczął ssać obie piersi.
Po cc nic mnie nie boli od soboty- jestem w szoku,bo po operacji było znacznie gorzej, tak z 2 tyg mnie trzymało ostro-nawet z łóżka było ciężko wstać a tutaj 5 dni i jest ok.
A krwawię już tylko jak na miesiączkę- ładnie, tydzień po a tu w miarę w miarę. Macica obkurczona na 2 cm- tak mówiłą położna w pt,czuję jak się obkurcza ale nie jest to ból, raczej czasem jakiś taki skręt brzuchola. Strasznie jestem zadowolona,że tak mi to poszło.