reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u gina i zdjecia USG maluszków :)

reklama
Mononoke - super wiesci - gratuluje.
Ola - nie przejmuj sie i witaj w poczekalni.
Do mojego polowkowego jeszcze 18 dni:baffled: Na szczescie mam wizyte u mojego ginia 10tego maja to przynajmniej tam chociaz troszke sie dowiem.
 
kurcze dziewczyny mi to serce pęka że będe miała synka a tak bardzo pragnełam dziewczynki... aż płakać mi się chce wiem o płci już 3 tyg a nadal nie mogę się z tym pogodzić.. tym bardziej że planowaliśmy z m jedno dziecko.... teraz już pertraktuje drugie ale jak to znowu będzie chłopak to załamie się kompletnie.... jestem głupia????
 
Mysle że po porodzie i w miare czasu to rozczarowanie Ci minie,tego Ci zyczę ;)
Mój chcial synka i oby to sie zprawdziło choc wiem że córke tez będzie kochał i planowalismy dwójke a teraz będzie trójeczka choc ten maluszek nie był planowany ;)
 
kurcze dziewczyny mi to serce pęka że będe miała synka a tak bardzo pragnełam dziewczynki... aż płakać mi się chce wiem o płci już 3 tyg a nadal nie mogę się z tym pogodzić.. tym bardziej że planowaliśmy z m jedno dziecko.... teraz już pertraktuje drugie ale jak to znowu będzie chłopak to załamie się kompletnie.... jestem głupia????

Bafinka, ja też byłam nastawiona tylko na dziewczynkę, cały czas w myślach miałam córkę, a jak na usg w 14 tygodniu lekarz powiedział że chłopczyk, to przez tydzień nie mogłam dojść do siebie w takim byłam szoku:szok: ale później pooglądałam trochę zdjęć chłopczyków, ubranek itd i jakoś się przestawiłam. Teraz już nie robi mi różnicy czy córka czy syn, a dalej na 100% nie mam potwierdzonej płci, więc żyję w niepewności... Ale chyba byłabym lekko rozczarowana gdyby teraz okazało się że nam siusiak odpadł :)
 
a mnie właśnie dobijają ciuszki... wyobrażałam sobie mała księżniczkę i teraz jak chodzę po sklepach i widzę te piękne sukienusie to mi serce pęka a jak na złość dla chłopców jest mniej ubranek i nie są takie ładne...
 
reklama
Bafinka - Twoje rozczarowanie nie oznacza, że jesteś - jak to napisałaś głupia. Już tak jest - jak się czegoś pragnie -a wszystko układa się inaczej - człowiek jest rozczarowany i czuje smutek, żal... Trzeba to wyrazić - bo milczenie, albo powtarzanie - to bez znaczenia - nie ma sensu.
Jedno jest pewne - nie mamy wpływu na płeć. Pomijam sztuczne oddzielanie, wybieranie itp...
Twoje odczucia są zrozumiałe, ale
zobaczysz Kochana jak szybko o tym zapomnisz. Juz w momencie kiedy zobaczysz pierwszy raz te maleńkie rączki, stopeńki, usteczka, oczka. Poczujesz ten przypływ miłości, zrozumiesz w jednym momencie jak bardzo kochasz tą istotkę - bez znaczenia będzie płeć.
A za rok, dwa - patrząc jak Twój synek rośnie, rozwija się, jak potrzebuje Ciebie i jak bardzo jest Twój - nawet przez chwilę nie pomyślisz, że wolałabyś dziewczynkę.
Wiem cos o tym. Mam trzech synów. I uwierz mi też przeżywałam jakies rozczarowanie - ja k dowiadywałam się - chłopczyk...
I kiedy widziałam rozdrażnienie innych kobiet - no wiesz - najważniejsze, że jest zdrowy...udawałam, że nie czuję żalu.
Czułam - i nie jest w tym nic złego. To prawdziwe odczucia, które są w nas. Tylko mogę Cię zapewnić - są chwilowe.
Zobaczysz to będzie Twój wspaniały, pierworodny mężczyzna, który będzie kochał Cię zawsze i bezwarunkowo.
Ja nie wyobrażam sobie teraz, żeby któryś z moich synków był córeczką ;-)
 
Do góry