reklama
sylwia8708
Fanka BB :)
Mononoke gratuluję udanej wizyty :-) Super że już wiesz kogo nosisz pod serduszkiem :-) Pozdrawiam oby każda z Nas miała takie udane wizyty
OLA368
Fanka BB :)
Dziewczyny gratulacje! A ja nadal czekam i czekam i już się doczekać nie mogę, a jeszcze tyle czekania ehh
ewelinak1
Fanka BB :)
Mononoke - super wieści - GrAtUlUjĘ Dziewczynki
Bafinka
Fanka BB :)
kurcze dziewczyny mi to serce pęka że będe miała synka a tak bardzo pragnełam dziewczynki... aż płakać mi się chce wiem o płci już 3 tyg a nadal nie mogę się z tym pogodzić.. tym bardziej że planowaliśmy z m jedno dziecko.... teraz już pertraktuje drugie ale jak to znowu będzie chłopak to załamie się kompletnie.... jestem głupia????
magda1977
mamusia 03.02,10.05,09.11
Mysle że po porodzie i w miare czasu to rozczarowanie Ci minie,tego Ci zyczę 
Mój chcial synka i oby to sie zprawdziło choc wiem że córke tez będzie kochał i planowalismy dwójke a teraz będzie trójeczka choc ten maluszek nie był planowany
Mój chcial synka i oby to sie zprawdziło choc wiem że córke tez będzie kochał i planowalismy dwójke a teraz będzie trójeczka choc ten maluszek nie był planowany
miki_czchow
Fanka BB :)
kurcze dziewczyny mi to serce pęka że będe miała synka a tak bardzo pragnełam dziewczynki... aż płakać mi się chce wiem o płci już 3 tyg a nadal nie mogę się z tym pogodzić.. tym bardziej że planowaliśmy z m jedno dziecko.... teraz już pertraktuje drugie ale jak to znowu będzie chłopak to załamie się kompletnie.... jestem głupia????
Bafinka, ja też byłam nastawiona tylko na dziewczynkę, cały czas w myślach miałam córkę, a jak na usg w 14 tygodniu lekarz powiedział że chłopczyk, to przez tydzień nie mogłam dojść do siebie w takim byłam szoku

Bafinka
Fanka BB :)
a mnie właśnie dobijają ciuszki... wyobrażałam sobie mała księżniczkę i teraz jak chodzę po sklepach i widzę te piękne sukienusie to mi serce pęka a jak na złość dla chłopców jest mniej ubranek i nie są takie ładne...
reklama
ewelinak1
Fanka BB :)
Bafinka - Twoje rozczarowanie nie oznacza, że jesteś - jak to napisałaś głupia. Już tak jest - jak się czegoś pragnie -a wszystko układa się inaczej - człowiek jest rozczarowany i czuje smutek, żal... Trzeba to wyrazić - bo milczenie, albo powtarzanie - to bez znaczenia - nie ma sensu.
Jedno jest pewne - nie mamy wpływu na płeć. Pomijam sztuczne oddzielanie, wybieranie itp...
Twoje odczucia są zrozumiałe, ale
zobaczysz Kochana jak szybko o tym zapomnisz. Juz w momencie kiedy zobaczysz pierwszy raz te maleńkie rączki, stopeńki, usteczka, oczka. Poczujesz ten przypływ miłości, zrozumiesz w jednym momencie jak bardzo kochasz tą istotkę - bez znaczenia będzie płeć.
A za rok, dwa - patrząc jak Twój synek rośnie, rozwija się, jak potrzebuje Ciebie i jak bardzo jest Twój - nawet przez chwilę nie pomyślisz, że wolałabyś dziewczynkę.
Wiem cos o tym. Mam trzech synów. I uwierz mi też przeżywałam jakies rozczarowanie - ja k dowiadywałam się - chłopczyk...
I kiedy widziałam rozdrażnienie innych kobiet - no wiesz - najważniejsze, że jest zdrowy...udawałam, że nie czuję żalu.
Czułam - i nie jest w tym nic złego. To prawdziwe odczucia, które są w nas. Tylko mogę Cię zapewnić - są chwilowe.
Zobaczysz to będzie Twój wspaniały, pierworodny mężczyzna, który będzie kochał Cię zawsze i bezwarunkowo.
Ja nie wyobrażam sobie teraz, żeby któryś z moich synków był córeczką ;-)
Jedno jest pewne - nie mamy wpływu na płeć. Pomijam sztuczne oddzielanie, wybieranie itp...
Twoje odczucia są zrozumiałe, ale
zobaczysz Kochana jak szybko o tym zapomnisz. Juz w momencie kiedy zobaczysz pierwszy raz te maleńkie rączki, stopeńki, usteczka, oczka. Poczujesz ten przypływ miłości, zrozumiesz w jednym momencie jak bardzo kochasz tą istotkę - bez znaczenia będzie płeć.
A za rok, dwa - patrząc jak Twój synek rośnie, rozwija się, jak potrzebuje Ciebie i jak bardzo jest Twój - nawet przez chwilę nie pomyślisz, że wolałabyś dziewczynkę.
Wiem cos o tym. Mam trzech synów. I uwierz mi też przeżywałam jakies rozczarowanie - ja k dowiadywałam się - chłopczyk...
I kiedy widziałam rozdrażnienie innych kobiet - no wiesz - najważniejsze, że jest zdrowy...udawałam, że nie czuję żalu.
Czułam - i nie jest w tym nic złego. To prawdziwe odczucia, które są w nas. Tylko mogę Cię zapewnić - są chwilowe.
Zobaczysz to będzie Twój wspaniały, pierworodny mężczyzna, który będzie kochał Cię zawsze i bezwarunkowo.
Ja nie wyobrażam sobie teraz, żeby któryś z moich synków był córeczką ;-)
Podziel się: