reklama
anciikowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2015
- Postów
- 630
Pupui, panika no niestety nie dane mi rodzić takie pycie, jak Wasze...pierwszy miał 3940g i 60cm, a urodził się w 40t5d, Leon ma 3900g a to 38t3d 
Panikara zawsze mówi się, że badanie usg to podana waga +/- 500g ale najwidoczniej mój dr ma jakąś metodę, dzięki której zawsze waga wyliczona przez niego się zgadza. Chciałabym żeby się mylił... tak z synkiem miałam w pierwszej ciąży że w przeddzień porodu w szpitalu podali mi wagę 3550g a mały urodził się 3940g
No niemałe te moje dzieci a tak mi się marzył drobniutki kurczaczek
Panikara zawsze mówi się, że badanie usg to podana waga +/- 500g ale najwidoczniej mój dr ma jakąś metodę, dzięki której zawsze waga wyliczona przez niego się zgadza. Chciałabym żeby się mylił... tak z synkiem miałam w pierwszej ciąży że w przeddzień porodu w szpitalu podali mi wagę 3550g a mały urodził się 3940g
No niemałe te moje dzieci a tak mi się marzył drobniutki kurczaczek
Anciikowa,
Dzieciaki po rodzicach sa, wiec jak sami jestescie duzi to oni tez beda.
A lekarz ufa we wlasne oko i reke, w koncu robi to non stop, wiec moze ma racje.
Ja ostatnio uslyszalam w szpitalu, zeby nie porownywac wymiarow robionych na roznych aparatach przez roznych lekarzy. Najlepiej zawsze ten sam niech mierzy.
U mnie tez ma miec 3100. To wylicza komputer na podst sr tempa wzrostu w danym tyg, a nie wszystkie maluchy tak samo rosna. Wiec zobaczymy.
Ja sie bardziej wielkoscia glowy martwie niz waga czy dlugoscia :-) niby obaj byli tacy sami ale starszy mial glowe okragla i 2 cm szersza i czulam to oj czulam
Dzieciaki po rodzicach sa, wiec jak sami jestescie duzi to oni tez beda.
A lekarz ufa we wlasne oko i reke, w koncu robi to non stop, wiec moze ma racje.
Ja ostatnio uslyszalam w szpitalu, zeby nie porownywac wymiarow robionych na roznych aparatach przez roznych lekarzy. Najlepiej zawsze ten sam niech mierzy.
U mnie tez ma miec 3100. To wylicza komputer na podst sr tempa wzrostu w danym tyg, a nie wszystkie maluchy tak samo rosna. Wiec zobaczymy.
Ja sie bardziej wielkoscia glowy martwie niz waga czy dlugoscia :-) niby obaj byli tacy sami ale starszy mial glowe okragla i 2 cm szersza i czulam to oj czulam
Ostatnia edycja:
anciikowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2015
- Postów
- 630
Lunera problem w tym, że ja mam 166cm a m jakieś 10cm więcej także karły z nas...podobno waga dziecka idzie ze strony mamy, moja waga urodzeniowa to 3100g ale mój dziadek ważył 5500g więc może to jeszcze po nim taka masa moich dzieci?
A, usłyszałam jeszcze że szyjka nie zgładzona i na 1cm, ale że mam się tym w ogóle nie sugerować, bo równie dobrze za godzinę może być zgładzona i na 6cm a w nocy mogę urodzić
tak czy inaczej mały podobno jest baaaaardzo nisko tak, że sam dr się zdziwił 
A, usłyszałam jeszcze że szyjka nie zgładzona i na 1cm, ale że mam się tym w ogóle nie sugerować, bo równie dobrze za godzinę może być zgładzona i na 6cm a w nocy mogę urodzić
anciikowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2015
- Postów
- 630
Lunera on mierzył kość udową, obwód brzuszka, klatki, główki itd więc zakładam, że to były dodatkowe parametry z których wyliczył wagę. A podobno dobrze jak główka jest duża bo toruje drogę dla reszty ciałka i spowalnia poród dzięki czemu jest mniejsze prawdopodobieństwo uszkodzenia szyjki macicy ale i główki albo barku dziecka również...
Jestem dobrej myśli! Chciałabym tylko mniejszego bąbelka
Jestem dobrej myśli! Chciałabym tylko mniejszego bąbelka
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: