reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u ginekologa z NFZ

andzii21

Fanka BB :)
Dołączył(a)
31 Październik 2017
Postów
353
Drogie Panie.. Czy to normalne, że chodząc na wizyty z NFZ miałam tylko jedno badanie ginekologiczne na fotelu i jedno USG ? Dodam, że jestem w 7 miesiącu ciąży.
Gdyby nie badania prenatalne na własną rękę (wykonałam wszystkie trzy) to bałabym się o dziecko i o to czy wszystko dobrze. Całe szczęście badania prenatlne wyszly dobrze.
Jedyne badania jakie Pani doktor wykonuje to podstawowe: morfologia, mocz itd.
Dostałam tabletki na receptę bo mam spadek żelaza.
 
reklama
Jestem w 5 miesiącu i również chodzę na wizyty NFZ. Na fotelu jestem badana co wizytę i również co wizytę mam robione USG (mimo, że trwa z 2 minuty). Na prenatalnych byłam prywatnie, bo mój ginekolog mnie wysłał (sam nie ma tak dobrego sprzętu i odpowiednich kwalifikacji).
 
Czyli tylko ja tak trafiłam..
Nie wiem czy ma sens przepisać się do kogoś innego. Wybrałam tę Panią doktor ze względu na to, że pracuje w szpitalu, w którym będę rodziła, ale to chyba był błąd.
 
Ja prowadzę ciążę na NFZ i jestem bardzo zadowolona . Mam wizytę co 3 tyg , na każdej wizycie jest badanie na fotelu czyli twardości szyjki i czy się nie skraca i za każdym razem mam usg i dodatkowo zawsze dostaję zdjęcie maleństwa .
Usg pierwszego trymestru też robiłam u tego lekarza i też na NFZ i trwało dobre 30 minut . Także chyba naprawdę pechowo trafiłaś .
 
Olaboga. Aż się za głowę złapałam. Mnie zawsze bada na fotelu i zazwyczaj USG i zawsze sprawdza jak bije serce małego. Na te ważniejsze USG daje mi skierowanie do szpitala, bo sama ma za słaby sprzęt w gabinecie
 
Skierowanie na USG dostałam od lekarza i prenatalne miałam prywatnie ale na NFZ. Póki co jedno. W maju drugie - połówkowe. Wizyty mam co 4tygodnie. Badanie na fotelu miałam jedno poki co.
 
O matko co to za lekarz ! Ja bym w zyciu na to nie pozwolila! Ja mialam wizytę co miesiac na fotelu i usg i a pozniej co dwa tygodnie bo musialam a pod koniec ciąży co tydzień sie chodzi. plus 4 d za kazdym razem.ale to juz dla nas.
Przeciez duzo rzeczy moze sie stac w trakcie a czesto usg ratuje zycie dziecku!
Dobrze ze na prenatalne chodzisz chwala Bogu!!
Tyle ze ja prywatnie ale koleżanka chodzi na nfz i ma co wizytę druga nie i musiala zmienic. Ale matko jedna wizyta ??? przeciez to wszystko trzeba spraawdzac..
 
Ostatnia edycja:
A co do pracy w szitalu to nic Ci nie da ze ona tam pracuje bo i tak przy porodzie sa polozne lekarz przychodzi na końcu chyba ze trafisz na super lekarza .
Dwa moze miec co innego ważniejszego w tym czasie trzy musi niec dyżur .Jak nie będzie miala to jej nie ma.Tyle ze moze przyjdzie jak urodzisz zobaczyć.
 
Ostatnia edycja:
reklama
A ja mam pytanie z innej beczki. Obowiązuje ustawa o przyjmowaniu kobiet w ciąży do lekarza poza kolejnością po okazaniu zaświadczenia o ciąży. Jak to wygląda z pierwszą wizytą, na której chcemy dopiero potwierdzić ciążę? Czy bez problemu można się na nią zapisać na NFZ poza kolejnością np. po okazaniu wyników z krwi? Czy niestety trzeba jednak iść prywatnie?
 
Do góry