reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

wizyty u lekarza, badania i zdrowie naszych Fasolek

reklama
Dziewczyny gratuluje wizyt!:-) wszystkie przyniosły takie dobre wieści! Bardzo ładnie że nie chcecie nas martwić;-)

Inomama cieszę się że wszystko ok i że w domku już jesteś! A że stres przeżyłaś to się wcale nie dziwie. Normalnie w tym szpitalu każdy co innego gada, jakby nie mogli jakiegoś wspólnego frontu obrać i kobiety w ciąży nie denerwować.
A swoją drogą jakby tak bezboleśnie ten prawdziwy poród wyglądał to byłoby super - tego nam wszystkim życzę:tak:
 
Inomama paranoja:D..moze pomylili Cię z inna pacjentka:D

Vinga.ja nie chodze na nfz..tylko prywatnie do ginki ale za wizyty.nie place bo mam kartę Lux mwdu z pracy;)wiec prywatnie ale za darmo;)
 
Vinga - niby miałam, ale tak położna mówiła, lekarz że bosko wsio. Ciekawe jak dziś bedzie...na 10:30 kolejny zastrzyk

a dopiero co chwaliłyśmy mego gina, nie?:)
 
Inomama ale mnie zakoczylas ze juz w domu jestes, a wlasnie mialam pisac jak weszlam na watek ze sie nie odzywasz na szpitalnym, a tu taka niespodzianka, najwazniejsze ze wszystko ok jest, ale strachu sie najadlas. ja pamietam ze jak bylam z oliwka w szpitalu w 29 chyba tygodniu albo w 33,nie pamietam teraz ktorym to bylo razem i lezalam na porodowece pod ktg to po wszystkim zapytalam polozna czy wszystko ok, a ona tak na mnie spojrzala kamiennym wzrokiem i powiedziala ze cos jej sie tutaj nie podoba ale reszte powie mi lekarz na wizycie. przeplakalam pol dnia,, bo to ktg mialam przed poludniem, a wizyta wieczorem. wystraszylam meza bo zadzwonilam i z placzem poweidzialam ze cos jest nie tak z dzieckiem. jezu jak teraz sobie to przypominam to od razu lzy mi do oczu nalecialy. w koncu na wieczornej wizycie lekarz powiedzial ze wszystko ok. po prostu myslalam ze ta polozna zabije ale nie maialam wtedy na to sily, maz zreszt tez bo od poludnia siedzial u mnie w szpitalu, zamknal wtedy skelp bo nie umial sie skoncentrowac na pracy. tak ze niektoryz ludzie zanim cos powiedza powinni ugryzc sie w jezyk, zwlaszcza jezeli mowia to do kobiety w ciazy
 
Inomama ale dziwne tam mają "zwyczaje" ale co tam, najwazniejsze ze dostajesz zastrzyk i ze jes OK.

Kciuki trzymam i ja tez prosze Was o kciuki za moja dzisiejszą wziytę ! Boje sie o wyniki badan...
 
reklama
inomama- no coz za piekna niespodzianka cie tu widziec od rana :) Fajnie ze to tak bezproblemowo I szybko zalatwiaja z tymi zastrzykami...Ja sie wlasciwie nie dziwie, bo czy w polsce przez te dwa czy trzy dni lezenia lekarz widzi nas czesciej niz 2x dziennie?? Pewnie nie...wiec tu to robia podobnie ale bez tego oczekiwania pomiedzy :) Fajnie ze wszystko ok!!! Trzymam kciuki za druga serie &&&&&&

w ogole to trzymam kciuki za dzis &&&&&&
Blanka &&&&&&& nie boj sie :)
 
Do góry