Edytka... no stress! ja też mam wykrytego streptococusa i nie mam nawet antybiotyku, tylko przy porodzie! ja odrazu odrzuciałam czytanie w necie o tym, bo piszą tam głównie kobiety, które spotkała tragedia a to jest 1%, gdzie zazwyczaj nie był on wykryty i dlatego nie podano antybiotyku przy porodzie. Osobiście znam 2 mamuski z tym paciorkowcem i dzieciaczki są piękne i zdrowe;/
Wiadomo, że swiadomość bycia nosicielem to nic fajnego, ale moja gin powiedziała, żema go 60% kobiet z czego 90% nawet nie wie, ze go ma! Więc głowa do góry!
Ja po USG...mój synek taki uparty, że przez żadne USG w czasie tej ciąży nie dał się ładnie podglądnąć

Wiec to że wykupilismy 3D na niewiele sie zdało...Jedynie co widziałam jasno i wyraźnie to duże jajeczka i siusiak

Mały waży ok.2900 i lekarz powiedział, że wszystkie wymiary jak najbardziej prawidłowe... Jestem uspokojona, bo mam raczej nieduży brzuszek, ale on powiedział, ze wody płodowe ok.