reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u lekarza :)

reklama
Aia Usg po 33 tyg nie jest potrzebne i tak jest już bardzo niemiarodajne a położenie dziecka wystarczy sprawdzić ręką;-) (nie Twoją oczywiście:tak:) ale byłby numer gdyby się obróciła
 
Nie zgodzę się i nie piszę tego żeby broń boże straszyć Aie, ale ciekawe jak bez usg stwierdzić wielowodzie, małowodzie, hipotrofię płodu, odklejanie się łóżyska, łożysko przodujące, czy niebezpieczne zwapnienia??? no chyba nie ręką???
Moją koleżankę i jej synka uratowało usg w 35 tc, oczywiście bóle jaki miała uznano za normalne, na usg łożysko już w połowie odklejone, cesarka w 2 h.
 
To ja szybka relacja po wczorajszej wizycie,
Rozwarcie bez zmian, szyjka tak samo nie rusza się. KTG pustynia normalnie. Fenka juz nie biore.
Tyle co dalej mam barać żelazo i Urosept na drogi moczowe. W poniedziałek mam odebrac wyniki wymazu paciorkowca. 9 kolejna wizyta.
Mamy czas więc się jeszcze bujamy;-)
 
nataszka super wieści :). Dzielnie się trzymacie, oby tak dalej :)!

Dzięki dziewczyny za wsparcie :). Lekarz ostatni raz sprawdzał położenie małej ręcznie właśnie i orzekł - miednicowe. Nie śmiałam się spierać, choć już wtedy jakoś nie "miednicowo" ją czułam. Główki od 35 tyg. nie czułam wysoko.
Może po prostu się tak dziwnie ułożyła. Uderza mnie czymś po żebrach z prawej naprawdę mocno, może bokserka nam rośnie ;).

kakarolina, asia dzięki kochane za info. Ja się nie znam...:(
Na początku ciąży sobie jednak założyłam pełne zaufanie do mojego gin i tego się trzymam (inaczej bym oszalała na bank). Nie robi USG, znaczy, że nie widzi potrzeby...
 
Aia ja tez na Twoim miejscu poszlabym na usg prywatnie dla swietego spokoju;-)
Ja chodze prywtnie i usg mam co 3-4tyg, na kazdej wizycie, jestem przez to spokojniejsza, zreszt widze wtedy wszystko na monitorze, same slowa ginki by mnie nie usatysfakcjonowaly:-p
 
-Aia-, jak dla mnie nie robienie w ogóle USG jest dziwne. A skąd on wie, że nie trzeba, skoro go nie robi :-D. Może nie ma ciśnienia, żeby przy każdej wizycie Maleństwo dokładnie oglądać, jeśli nie ma żadnych niepokojących rzeczy do obserwacji, ale na co drugiej wizycie mógłby zerknąć...

Wszystkie Wasze wizyty już takie trochę niecierpliwe się robią :-D.
A będzie się tu liczyć moja wizyta u gin 10 sierpnia? :-D Hehehee... Trzeba zerknąć co tam i jak tam, zadbać o to, żeby za szybko następnego przekochanego i przecudownego Bobasa nie było :-p, no i jakieś Raffaello się jej należy za cudowną opiekę i przejmowanie się moim losem...
 
Ostatnia edycja:
Ja miałam wizytę w środę...skurczów,brak,rozwarcia brak(mimo,że 2 tyg. temu miałam 1cm) dziecko się pyrga w brzuchu...Pani doktor namawiała mojego męża do sexu...no tłukła mu chyba z 15 min.,że to najlepszy sposób na porób(lepszy niż oxy)
No i apropo Aia natychmiast mnie na usg wysłała,żeby AFI określić (to ta ilość wód płodowych) bo jej się coś tam nie podobało...w czwartek pobiegłam i się okazało,że mam wynik 16 czy li w normie...
Mała waży 2950 (czyli myślę,że ok 3200) a jak waże 65kg, czyli 20kg na plusie od początku ciąży....SŁONICA :(:(:(:(
 
reklama
Dzag moim zdaniem to watek powinien byc kontynuowany po porodach, mozna przeciez opisywac w nim jak dochodzimy do siebie, jak sie wszystko goi i ogolnie wszystko co ze sprawami ginekologicznymi zwiazane:tak: A jak u Ciebie Dzag? Doszlas juz siebie?;-)
 
Do góry