Wizyty u lekarza :)

[karenm]

To mój synek ogromny jakiś bo w 27 tygodniu miał 1240 g.

 

[paulina00]

dzięki dziewczyny za słowa otuchy,mam nadzieje ze to tylko sen malej.
Marcia ja mam robione ktg,nadprogramowo,bo akurat polozna w przychodni do ktorej chodze to kolezanka mojej mamy i w sumie na kazde zawolanie mi robi,a dzis kiepsko sie czulam i balam sie ze znow skurcze mnie dopadly pojechalam i takie rzeczy mi powiedziala:-(oby wszystko sie wyklarowalo!

 

[Wiolcia_87 G]

Dzag mam też tą tabelkę zapisaną na kompie i mój malusienki synuś za każdym razem od początku ciąży rośnie wg tej pierwszej skali wg 10centyl. Ciekawe ile będzie ważył przy kolejnej wizycie a będzie to już skończony 35tc:-)

 

[katjusza77]

u mnie też trochę bardziej nerwowo, odebrałam wyniki tej oksytocynazy no i nie są najlepsze, t.j. hormon nie przyrasta niestety w prawidłowym tempie (za wolno) - w czwartek mam wizytę, to dowiem się coś więcej ale zmartwiło mnie to, szczególnie, że wyczytałam, że spadek tego hormonu świadczy zazwyczaj o niewydolności łożyska i może doprowadzić do przedwczesnego porodu lub nawet śmierci dziecka w tym wszystkim dobre jest tylko to, że już o tym wiem i wiedzieć będzie za wczasu mój lekarz. Głowa mnie rozbolała..

 

[asia.85]

katjusza, a jak przyrasta waga Wiktora? A określano Ci stopień dojrzałości łożyska? dziewczyny do 35 tc - PRZYNAJMNIEJ trzymamy się wszystkie! Moja znajoma urodziła w 34 tc, bo łożysko zaczęlo się odklejać i lekarze 8 h od diagnozy przeprowadzili cc. Dziecko jak urodzone w terminie, chociaż 2 tyg leżeli w szpitalu. Teraz trzeba nalegać na lekarzy żeby monitorowali łożysko, bo to jest całe centrum i punkt dowodzenia nowego życia. Katjusza, będzie dobrze, może przyśpiesz wizytę?

 

[kakakarolina]

Kochane trzymam za Was wszystkie kciuki. Tak jak pisze Asia jeszcze kilka dni, tydzień i już będzie wszystko dobrze. tylko mi się tam pilnować i odpoczywać.

 

[dzag82]

To mój synek ogromny jakiś bo w 27 tygodniu miał 1240 g.

E tam wcale nie wielki . Tylko w granicach 75 centyla.

Wiolcia, czyli rośnie Ci okruszek :-).

katjusza, no to dobrze, że lekarz już będzie świadom sytuacji. Nie życzę Ci wizyty w szpitalu, ale nawet jeśli by do tego doszło, to już naprawdę niewiele zostało, bo jesteś jedną z tych bardziej zaawansowanych :-). Będzie dobrze. Trzymam kciuki :-).

 

[milionka]

dzięki dziewczyny za słowa otuchy,mam nadzieje ze to tylko sen malej.
Marcia ja mam robione ktg,nadprogramowo,bo akurat polozna w przychodni do ktorej chodze to kolezanka mojej mamy i w sumie na kazde zawolanie mi robi,a dzis kiepsko sie czulam i balam sie ze znow skurcze mnie dopadly pojechalam i takie rzeczy mi powiedziala:-(oby wszystko sie wyklarowalo!

a nie probowałaś jej dokładnie wypytać co i jak?? może by Cię trochę uspokoiła, przynajmniej ja bym ją zasypała masą pytan.

 

[gosha_88]

dziewczyny, nie sypcie się jeszcze, nagadajcie maluchom do brzucha żeby sobie jeszcze chwilkę posiedziały. Trzymam za was i dzieciaczki mocno kciuki &&&&

 

[kruszki]

dzięki dziewczyny za słowa otuchy,mam nadzieje ze to tylko sen malej.
Marcia ja mam robione ktg,nadprogramowo,bo akurat polozna w przychodni do ktorej chodze to kolezanka mojej mamy i w sumie na kazde zawolanie mi robi,a dzis kiepsko sie czulam i balam sie ze znow skurcze mnie dopadly pojechalam i takie rzeczy mi powiedziala:-(oby wszystko sie wyklarowalo!

dzis sluchalam naookolo pelno ktg, nie jedna dzidzia przysypiala, robili dlugie monity po 2h nawet! takze spokojnie, nie denerwuj sie

u mnie też trochę bardziej nerwowo, odebrałam wyniki tej oksytocynazy no i nie są najlepsze, t.j. hormon nie przyrasta niestety w prawidłowym tempie (za wolno) - w czwartek mam wizytę, to dowiem się coś więcej ale zmartwiło mnie to, szczególnie, że wyczytałam, że spadek tego hormonu świadczy zazwyczaj o niewydolności łożyska i może doprowadzić do przedwczesnego porodu lub nawet śmierci dziecka w tym wszystkim dobre jest tylko to, że już o tym wiem i wiedzieć będzie za wczasu mój lekarz. Głowa mnie rozbolała..

no to do spotkania z gin, wszystko bedzie okey, dopoki dzidzia rosnie to jest okey, poza tym kazdy dzien dla naszych maluszkow to lepiej, mysl pozytywnie!