reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarzy, badania, zdjęcia z USG

reklama
nooo on się boi i porodu (ile ze mną wytrzyma, czy zemdleje itd) i tego jak to już będzie z nową członkinią rodziny hehe

a macie jakieś doświadczenia z tym łozyskiem wapniejącym???
 
nooo on się boi i porodu (ile ze mną wytrzyma, czy zemdleje itd) i tego jak to już będzie z nową członkinią rodziny hehe

a macie jakieś doświadczenia z tym łozyskiem wapniejącym???

quchasia - ja nie przeżyłam sama nic takiego - wydaj mi się, że masz po prostu starzejące się łożysko, a to oznacza, że będa monitorować często przepływy oraz przybieranie dziecka by się upewnić, że jest łożysko wydolne nadal. Jak tylko będzie symptom, że coś sie dzieje to rozwiązuja ciążę wcześniej.
 
Po badaniach w szpitalu czuje się jakby mnie walec przejechał :/ czy ginekolodzy i położne muszą być tacy niedelikatni przy badaniu szyjki ? :( szyjka dalej na 3 cm rozwarta, skrocona, miekka. Miałam KTG pierwszy raz i wykazalo skurcze na poziomie nawet ponad 90 niektore. Stwierdzili ze to juz niebawem ale odesłali do domu żebym poczekała na wody albo odczuwalnie bardziej bolesne skurcze... Termin na 10 ale ginekolog pożegnał mnie tak, że może jeszcze dzisiaj albo jutro się spotkamy :) Ale kto to wie. Teraz jak rozróżnić skurcze od uczucia bolesności które zostawili po sobie swoimi paluchami :/
 
Szkrabek a tu cichutko :-) dobrze ze juz wszystko gotowe :-) czekamy czekamy
Ja dziś zapoerdzielałam cały dzień. Po schodach biegałam, bujałam się w rozkroku, potanczylam hehe teraz umieram bo wszystko boli.
M pojechał do pracy. Idę odpocząć...:-)
 
Szkrabek a tu cichutko :-) dobrze ze juz wszystko gotowe :-) czekamy czekamy
Ja dziś zapoerdzielałam cały dzień. Po schodach biegałam, bujałam się w rozkroku, potanczylam hehe teraz umieram bo wszystko boli.
M pojechał do pracy. Idę odpocząć...:-)

zastanawiałam się własnie czy juz na porodówce nie siedzisz :-D
 
reklama
Do góry