wizyty u lekarzy/położnych , usg , badania i inne

[tiluchna]

Aniu - zdecydowanie termin z OM u mnie terminy (przy corci) z usg sie zmienialy, mialam na 22 lutego, potem na 15 lutego a w koncu urodzila sie 28 lutego czyli blizej OM;-) a miala 3850

dzieci rosna jedne szybciej i bardziej inne mniej i te terminy z USG zmieniaja sie jak w kalejdoskopie

ja mam termin OM 4 grudnia a z pierwszego usg wychodzi mi 28 listopad - a trzymam sie grudniowek

 

[LauLau]

Ania, łepek do góry, trzymaj się terminu z OM i nie wmawiaj sobie cukrzycy !!!
te pomiary są bardzo orientacyjne ... najbardziej wiarygodny jest pomiar z ok. 8 tyg, a potem dzieciaczki rosną bardzo różnie, a i lekarzowi może się zmierzyć 1mm za dużo lub za mało ...

ja już kiedyś pisałam, że u mnie pomiary z USG zupełnie się nie sprawdziły

z pierwszą córą termin bardzo się wahał ... mam późne OWU, więc na pierwszych USG i na połówkowym była ok. tydzień mniejsza, a potem nagle 1,5 tyg większa ... w drugiej połowie ciąży szybko rosła i miała być bardzo duża ... wyganialiśmy ją giga dawką oksytocyny prawie 2 tyg po terminie, bo nigdzie się nie wybierała - urodziła się 3620.

druga całą ciążę była mniejsza niż wskazywał termin z OM, miała mieć max 3 kg, a urodziła się idealnie w terminie z wagą 3680 ... strach pomyśleć co by było, gdybym ja przenosiła tyle, co pierwszą

teraz jestem bardzo ciekawa jaki będzie młody - pierwsze USG zgodne z OM, na połówkowym minimalnie większy od terminu z OM ... ale ta ciąża jest z bardzo przyspieszonej OWU w porównaniu do poprzednich (spokojnie 10 dni) więc jak donoszę do terminu albo (tfu tfu) przenoszę, to obawiam się, że 4 kg pęknie jak nic strach się bać

 

[mb89]

Dzień dobry z rana
:-)
cosiek, tak mam takie zdjątko jej narządów kobiecych/ jak byk widoczne są wargi sromowe

ja też sugeruję się datą OM i nie zmieniłam też ani razu suwaczka bo to raczej nie ma sensu. I tu chodzi o to, że właśnie dzieci rodzą się różne, jedne większe, a drugie mniejsze. Chociaż ja nigdy nie miałam jakichś większych odchyleń. Zawsze to było max. do 3 dni.

 

[cosiek]

Dzień dobry z rana
:-)
cosiek, tak mam takie zdjątko jej narządów kobiecych/ jak byk widoczne są wargi sromowe

ja też sugeruję się datą OM i nie zmieniłam też ani razu suwaczka bo to raczej nie ma sensu. I tu chodzi o to, że właśnie dzieci rodzą się różne, jedne większe, a drugie mniejsze. Chociaż ja nigdy nie miałam jakichś większych odchyleń. Zawsze to było max. do 3 dni.

MB a wstawiłabyś mi takie zdjątko chociaż na chwilkę żebym mogła sobie "w głowie" porównać z moim????
Oczywiście jeśli to nie problem

 

[mb89]

Cosiek proszę bardzo zdjęcie. Z tym, że to jest czarno białę więc już aparatem kiepsko uchwyciło, ale coś widać. Na jednym obrysowałam siśkę:-)

 

[mamaktosia]

mb - o kurde jaka fajna siśka ! ja to mam chyba z 10 zdięć siusiaków

 

[awunia1234]

Ania lekarze trzymają się terminu z OM i ja też taki wolę;-) U nas wychodzi z OM 1 grudzień, a z usg wcześniej 3 dni, ale ja grudniową mamusią się już czuję
Dzieciaczki różnie rosną, to prawda i nie ma się co sugerować wagą, bo waga maluszka zależy od wielu czynników, a genetyka też nie jest bez znaczenia :-)

Gratki dziewuszki zdrowych i dużych dzieciaczków, dawno mnie nie było w tym wątku i tyle napisałyście, że ciężko się połapać co u kogo, ale cieszę się, ze ogólnie jest ok

My po wizycie, wyniki w normie, waga i ciśnienie też, glukoza również w porządku, więc odetchnęłam Serduszko ładnie bije, aż przyjemnie było słuchać :-) Zrobiłam dziś przeciwciała jeszcze i za miesiąc kolejna wizyta

 

[ewa81r]

Ja dzisiaj po wizycie ogólnie ok ale mówię mu, że mnie boli podbrzusze wczoraj i dzisiaj a on że to mogą być skurcze grożące poronieniem i zapisał mi duphaston chyba poczekam do prywatnej wizyty... bo w sumie to juz mnie teraz jak sie przespałam po południu to nic mnie nie boli....

 

[MamUśKaaa88]

Ania najważniejsze to nie martwić się na zapas i być dobrej myśli!
mb widać, że dziewuszka

 

[Ania_Bydgoszcz]

Obebrałam wyniki mojej glukozy :
na czczo - 93,9 norma 60-99
po 1h - 186,3 norma 180
po 2 h - 146,8 norma 140
czyli wychodzi cukrzycawe wtorek pogadam z diabetologiem, szok!