reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wizyty u lekarzy/położnych , usg , badania i inne

reklama
ja tylko się pochwale :p 39 tydz i wreszcie widzę buzię bo się chował Aleks za każdym razem :)ale chyba wyczeka do terminu 2.12 bo na razie objawów porodu brak :)
aleks.jpg
 

Załączniki

  • aleks.jpg
    aleks.jpg
    13,6 KB · Wyświetleń: 36
malutka kciuki zaciśnięte i nic sie nie bój!
Arteofbeauty super, że pokazał buźkę. Lepiej późno niż wcale ;-) śliczna, pulchniutka buziula :)
Mój chyba nie należy to nieśmiałych dzieci, bo zawsze śmiało pokazuje buzię i siusiaka :-)
 
mój siusiaka nie ale jajka :) mam straszny ubaw na usg bo nie wiedziałam ,że one są takie wielkie :) DR.mówi "wie Pani na początku zawsze mają duże siusiaki i jajka..ale z wiekiem im sie kurczą " hahahah i mamy ubaw ;D a mój mąz nie :p hehh
 
Arteofbeauty hahaha dobre :-) W ogóle to pisałam kiedyś na głównym do Ciebie, ale pewnie nie widziałaś :) a ciekawa byłam czy na szkole rodzenia na Inflanckiej mówili coś ciekawego, co warto wiedzieć, idąc tam rodzić ? ;-)
 
MALUTKA mocno, mocno trzymam kciuki i czekam na wieści!!! w takim razie po wizycie

ARTEO... cudowne to zdjęcie i synek już duży chłop :tak:
 
duży nie duży sie okaże :) waży koło 3100 teraz ale dr mowi ze moge byc 450g do przodu lub do tyłu bo usg już teraz zakłamują mimo super sprzętu

a co do szk rodzenia na Inflanckiej - byłam z 3razy bo jakoś nie do końca nam się podobało - dziwni ludzie przychodzili i mieli dziwne problemy i jakoś to nas zniechęciło poza tym my jesteśmy jakoś mega chilloutową parą chyba :)

z zajęć najbardziej pamiętam jak były raz ćwiczenia i kucając podarły mi się całe leginsy w kroku Hhahahah i wtedy jakoś się zniechęciłam do zajęć :)

czy czegoś mnie nauczyły? nie wiem..przebieranie lalki (nie byłam) to nie to samo co mały żywy człowiek, mycie ? myśle ,że to też dość fizjologiczny odruch będzie i będe wiedziała jak :)

myślałam ,że powiedzą coś o mleku modyfikowanym bo nie chce karmić ale niestety tego nie było na zajęciach bo teraz jest moda na naturalną laktację i jak raz zapytałam coś to zmierzyli mnie wszyscy wzrokiem wiec dałam spokój i sama wybrałam butelki, mleko itd

a inne zajęcia ominęłam bo terminy zawsze pokrywały mi się z wyjazdami (czeste wypady z mężem na weekendy bo trzeba razem spędzać czas) i w sumie tyle z szkoły rodzenia :)

idę teraz do Rossmanna ale oczywiście mąż ma nerwy ,że jeszcze chce gdzieś iść sama ale kurcze mam jeszcze 6dni do porodu i brak objawów wiec raczej nie urodzę na ulicy a mam sklep 500 metrow od bloku :)
 
reklama
wczoraj miałam wizyte szyjka lekko skrocona ale nie mialam usg zadnych pomiarow i troche zawiedziona jestem ze nie wiem ile wazy maluch...nastepna mam dopiero 18grudnia o ile do tego czasu nie wyladuje na porodowce.
 
Do góry