My po wizycie u lekarza, mały dostał mleko na recepte, aby zobaczyć czy te problemy z kupą to alergia czy to moze przez katar. Bo okazało się że to co mały ma to nie sapka od suchego powietrza tylko katarek, musiał mój mąż mu sprzedać, bo był chory. Jak ju.ż pisałam mamy masakre z małym, płacze nam od kilku dni od rana do wieczora nie można go na sekunde zostawić, bo wyje jakby go zażynali. Z bardzo grzeczniutkiego dziecka stał się wysysaczem energii.Lekarka powiedziała że mogą te kupy być od tego kataru, ale jak na moje oko to poprostu mleko mu nie pasue bo widać że nie może zrobić kupy strasznie się sili i wogóle męczy się strasznie, może dlatego tak płacze. Jakiś czas temu dostał juz to hipoalergiczne i śpi ładnie. Więc może coś się ruszy. A i zważyła go mi waży już 4500.