reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u pediatry, w poradniach, czyli kłopociki z naszymi dzieciaczkami.

Wiesienka,Karolinusia,Abejka,fajnie,że szczepienia macie już za sobą :tak::tak::tak:
Abeja,współczuję diety bezmlecznej :tak::tak::tak:

No a ja tak się denerwowałam tymi szczepieniami,a szczepień nie było :eek::eek::eek:.Mała miała tylko jedno szczepienie w nóżkę WZW,a na resztę nie dostała pozwolenia.Dla pediatry nie spodobała się blizna po gruźlicy,fakt,jest duża i obrzmiała,ale tu na forum Dziewczyny pisały,ze tak ma być i nie brałam do siebie,no a pediatra nakazała jutro wizytę w poradni pulmonologicznej(Boże,język mozna połamać:confused2:)i tam mają Malutkiej to naciąć,wycisnąći dać antybiotyk,żeby sie zagoiło.Brzmi to wszystko strasznie i już się denerwuję tym bardziej,że będę jutro bez wsparcia Męża.Trzymajcie kciuki jutro :-:)-:)-:)-(
A tyle dobrego,że nam Ją zważyli i waży 4800 g,czyli bardzo ładnie :tak::tak::tak:
 
reklama
Monisiu trzymam zatem kciuki. Będzie dobrze. ja szczerze zapomniałam o tym bąblu po szczepieniu w szpitalu-bo zrobiła się Biance tylko taka wypustka, bez paprania i kłopotów ufff. Jak mi dziś pediatra przypomniała o bąblu-zapytała o niego powiedziałam: Boże zapomniałam o nim. Spojrzała jak na idiotkę, a przy "oglądaniu" dziecka powiedziała, że wszystko ok.
 
U nas była duża ta narośl po gruźlicy ale sama pękła, pediatra powiedziała, że jest ok.
Ignaś szczepionkę na rota zniósł super, ale my mamy taką babeczkę od szczepionek, że ona jest bardzo delikatna i bardzo powoli mu dawała pić. Zresztą ona też tak zastrzyki robi, że starszy to nie zauważał.
 
Abeja, Monisia kciuki zaciśnięte.

My po szczepieniu. W przychodni nie było źle. Mała była tak zmęczona całodziennym rykiem, że po wizycie u lekarza zasnęła mi na ramieniu. Dostała HEXA i Pneumokoki (Prevenar), płacz 5 s i spała dalej na moim ramieniu. Natomiast nieciekawie zrobiło się w domu. Nóżki czerwone i opuchnięte musiały strasznie boleć. Dałam małej czopek. (Mama okupkana z odrzutu :-p) Było tulanko, noszonko i mała w końcu zasnęła.

Waży 4940g, czyli przybiera 200 g na tydzień.
 
Ostatnia edycja:

Dostałam skierowanie do kardiologa bo pediatra wysłuchała jakieś szmery w serduchu. Poza tym dostałam nakaz diety bez mlecznej - po tym jak młodej łuszczy się skóra na czole mimo stosowania emolientów pediatra stwierdziła, ze moze byc nietolreancja mleka krowiego..no to mnie załatwiła młoda nie ma co :-) co ja teraz będę jadła? :-).

Abejka, jak byłam u neurologa z chłopakami, to neurolożka u Alexa też wysłuchała szmery. Powiedziała, że to mogą być jeszcze pozostałości po wodach płodowych, które powinny się wchłonąć do ukończenia 3 miesiąca. Jeśli nie przejdą do tego czasu, to dopiero na ekg i kardiologa.
Wiesienka,Karolinusia,Abejka,fajnie,że szczepienia macie już za sobą :tak::tak::tak:
Abeja,współczuję diety bezmlecznej :tak::tak::tak:

No a ja tak się denerwowałam tymi szczepieniami,a szczepień nie było :eek::eek::eek:.Mała miała tylko jedno szczepienie w nóżkę WZW,a na resztę nie dostała pozwolenia.Dla pediatry nie spodobała się blizna po gruźlicy,fakt,jest duża i obrzmiała,ale tu na forum Dziewczyny pisały,ze tak ma być i nie brałam do siebie,no a pediatra nakazała jutro wizytę w poradni pulmonologicznej(Boże,język mozna połamać:confused2:)i tam mają Malutkiej to naciąć,wycisnąći dać antybiotyk,żeby sie zagoiło.Brzmi to wszystko strasznie i już się denerwuję tym bardziej,że będę jutro bez wsparcia Męża.Trzymajcie kciuki jutro :-:)-:)-:)-(
A tyle dobrego,że nam Ją zważyli i waży 4800 g,czyli bardzo ładnie :tak::tak::tak:
Monisia, trzymam kciuki, żeby wszystko obyło się bez zbędnego bólu dla Małej. Bądźcie dzielne
 
Gemelo ja wiem, że sporo dzieci malutkich ma takie niegroźne szmery. Zuza też miała ;-) do kardiologa mamy iść kontrolnie :-) zarejestrowałam Agatkę na 4 stycznia (na NFZ) będzie miała prawie 3 mieszki :-)
 
Dziewczyny,jesteście kochane :-):-):-)!!!!
Chyba Wasze kciuki pomogły :-):-):-)!!!!
Byłyśmy z Malutką w tej Poradni,dzięki Bogu nie czekałyśmy za długo,bo nas Mamy przpuściły,potem pani doktor obejrzała Malutką i potwierdziła,że trzeba Jej naciąć ten ropień :-:)-:)-(.Potem mi Ją zabrały do zabiegowego i po 10 minutach spłakaną i taką rozżaloną oddały,ze słowami,że Mała była bardzo dzielna i że mnóstwo ropy wypłynęło :tak::tak::tak:.Teraz mamy obserwować ,dziś zakaz kąpieli,a w poniedziałek na kontrolę,czy wszystko o.k.W drodze powrotnej Malutka zasnęła i jak wróciłyśmy do domku,to Ją jeszcze wystawiłam na balkon,bo szkoda Ją było budzić.Także najgorsze mamy za sobą :tak::tak::tak:
 
reklama
Do góry