reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u pediatry, w poradniach, czyli kłopociki z naszymi dzieciaczkami.

AAA widzisz jednak nie 16 tylko 18 przepraszam jednak mimo to jesteś młoda:)coś tak mi się skojarzyło.... Koniec tematu.

Koniec :tak:


Mam pytanie. Damian skończył już 5 miesięcy, a męczy go ciemieniucha już ze dwa miesiące! Próbowałam zwykłej oliwki, olejuszki, skrobałam ją grzebieniem i za każdym razem jak już prawie jej nie ma, to na drugi dzień pojawia się w innym miejscu. Czy znacie jeszcze jakieś sposoby? Czy jednak koniecznością będzie już lekarz i odpowiedni preparat na receptę?
 
reklama
Amelkowa- super,że z Anią wszystko ładnie idzie. A basen, nie zając, trudno się mówi...

Bylasia- no to oby szło ku lepszemu i Adaś pozbył się choróbska czym prędzej.

Paulaa- z ciemieniuszką nie pomogę, nie mam żadnego doświadczenia w tej kwestii.
 
Amelkowa świetnie, że z Anią wszystko dobrze. Co do basenu to ja pamiętam, że jak tylko zaczęłam chodzić na basen w podstawówce (miałam już jakieś 7 lat) od razu pojawiły się problemu z układem moczowym. Do dziś pamiętam ten straszny ból przy siusianiu:-( jak tylko zrezygnowałam z basenu wszystko przeszło i odpukać już więcej nie miałam tego typu problemów.
 
Paulaa, a karmisz piersią czy butlą? Bo jeśli butlą to najlepiej na primaverze, bo ma najmniej magnezu. Ja wprawdzie dużych problemów z ciemieniuchą nie miałam, ale kiedyś w aptece właśnie rozmawiałam z jednym tatą, nota bene lekarzem, który mi powiedział, że tylko to pomogło jego dziewczynkom. U nas genialnie się sprawdziło kąpanie w emolium. Myłam im główki w tej wodzie i po kilku dniach przeszło.
 
Koniec :tak:


Mam pytanie. Damian skończył już 5 miesięcy, a męczy go ciemieniucha już ze dwa miesiące! Próbowałam zwykłej oliwki, olejuszki, skrobałam ją grzebieniem i za każdym razem jak już prawie jej nie ma, to na drugi dzień pojawia się w innym miejscu. Czy znacie jeszcze jakieś sposoby? Czy jednak koniecznością będzie już lekarz i odpowiedni preparat na receptę?

u nas ostatnio się pojawiła i lekarka powiedziała że oliwkę mam lekko podgrzać, następnie nasączyć (wacik/wate) , ciepła czapeczka i po 20min ściągasz,powodzenia
 
Niestety na ciemieniuche nie pomoge bo ie miałam z nią do czynienia, słyszałam że smarowanie Emolium pomaga

Natknęłam się na coś apropo naszej wcześniejszej dyskusji o szczepieniach
Szczepić czy nie szczepić? - Galeria -Dzieci.pl

Tam jest temat różyczki. Moja ciotka będąc w pierwszej ciąży (była szczepiona) zachorowała na różyczkę.. Właśnie, mimo szczepionki. Podobno szczepionka ta jeśli już działa, to w 80%, a jest skuteczna tylko przez kilka lat, zatem szczepienie małych dziewczynek jest bez sensu, bo takie przypadki podobno co jakiś czas się zdarzają ;-) Na szczęście dziecko urodziła zdrowe.

"Dowody na skuteczność szczepień są niepodważalne, natomiast wciąż brak przekonywujących argumentów, że rezygnacja z nich jest lepszym rozwiązaniem." - nie ma takich dowodów ;-)

"Częstość występowania tego schorzenia od lat jest niezmienna. Autyzm jest lepiej i szybciej rozpoznawany, coraz rzadziej przez lata mylony z innymi zaburzeniami psychicznymi, jednak nie widać wyraźnego związku między nim o programami powszechnych szczepień. Sugestie, jakoby szczepienia przyczyniały się do występowania wśród dzieci autyzmu, nie mają potwierdzenia w statystykach. " - MAJĄ! Ponieważ autyzm zaczął się pojawiać kilka lat po wprowadzeniu szczepionek. Jest też o tym wiele artykułów popartych czymś więcej niż PTW.
Wielu lekarzy przez lata bada związek między szczepieniami a autyzmem i posiadają oni dowody na to, iż takowy istnieje.


Słuchajcie, przeczytalam też książeczkę która wychwalała szczepienia ponad wszystko. Trzeba szczepić, szczepienia są zbawieniem, są super i w ogóle szczepmy się na wszystko. Co było z tyłu okładki? Sponsor: Polskie Towarzystwo Wakcynologii.. Większość pism itd dostaje odpowiednie wynagrodzenie za współpracę. Przeczytałam raz nawet, że szczepionki nie zawierają rtęci :baffled:
 
reklama
My kąpiemy w Balneum emulsji i super pomaga na ciemieniuchę. Z tych kosmetyków "do zadań specjalnych" to moim zdaniem najlepsza i najbardziej wydajna emulsja. No i cena nie jest jakaś wygórowana:-).
 
Do góry