reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty, usg, zdjęcia itp

reklama
Wymaz miałam zawsze tylko z pochwy, chociaż słyszałam, że z odbytu też powinien być, ale nie doświadczyłam :-p


Co do wydatków to ja się nie wypowiadam :-pbo pobijam chyba wszystkie rekordy w kosztach prowadzenia ciąży, Dlatego też żadnych prezentów w tym roku nie robimy nikomu, żadnych wydatków świątecznych oprócz choinki i mąki na kopytka :rofl2:
Oczywiście rodzina jak najbardziej rozumie. Sami też niczego nie chcemy dostać w prezencie, oprócz zdrowego Dominika :-)
 
reklama
My już po.
Z Lilcią wszystko ok, waży już 2200g
Gin pobrał mi wymaz na gbs i zawiozłam od razu do lab.
Ogólnie ta wizyta dzisiaj na szybko była, bo byłam na czczo żeby morfo i mocz pobrać, a gin nie chciał mnie długo tak trzymać żeby dzidzia jak najszybciej coś zjadła.
W piątek mam podejść do niego do szpitala z wynikami to jeszcze pogadamy.
Ogólnie jeśli chodzi o termin cc to jest on mi nadal nieznany.
Trochę się tym zawiodłam, bo naprawdę mam już dość :(
Ogólnie gin stwierdził, że dla niego idealnym by było jakby poród zaczął się sam, bo wtedy miałby pewność, że macica jest już gotowa do porodu, a jakiś wcześniejszy termin cc ustalalibyśmy jeżeli widziałby, że coś się złego dzieje.
Mimo moich skurczy szyjka jest nie ruszona więc o tyle dobrze, że 20.01 to jest najpóźniejszy termin porodu, bo pewnie Lilka tak jak Tymek nie będzie się spieszyć do wyjścia.
Jedyna różnica jest taka, że teraz mam jakieś skurcze, a wcześniej nic.
Następna wizyta 22.12 i tu miałam też nadzieję, że w grudniu będzie o ten jeden wydatek mniej :(
Ogólnie cieszę się, że wszystko dobrze, ale jakaś zawiedziona z tej wizyty jestem.
 
Do góry