reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

wozki

ja mam takiego x-landera wszystko fajnie, daje radę na moich wiejskich drogach, ale ... właśnie wkurza mnie to że siedzisko jest tak pochylone i dziecko nie siedzi zbyt prosto tylko tak półleżąco. Podciągałam paski z tyłu na maxa a mimo to nie jest prosto

22666.jpeg2.jpg
 

Załączniki

  • 22666.jpeg
    22666.jpeg
    33,4 KB · Wyświetleń: 173
  • 2.jpg
    2.jpg
    20,3 KB · Wyświetleń: 107
reklama
my dzisiaj kupiliśmy taki Safety 1st Kokoon Pushchair - Black & Red - główni dla Antka bo druga dzidzia bedzie chustowa a jak już bedzie siedzieć to sie przesiądzie do tej spacerówki a Antek na nogi. Mieliśmy wczesniej Bebe Confort Loola UP - Spacerowy z gondolą (której praktycznie nie używaliśmy) i oddaję ją szwagierce, która jest w 10 tygodni starszej ciąży :-)
 
Ostatnia edycja:
Ja jestem bardzo zadowilona jest wysoki duzy stabilny nie zamienila.bym na inny. Wczesniej mialam tako ze skretnymi kolami i dla mnie to nie porozumienie.... Na wertepach malo dziecku glowy nie urwalo a o spaniu nie bylo mowy
 
Gnidka - sama sie nauczyłaś chustować? polecisz mi jakąś firmę? i od kiedy można się chustować? ja jestem bardzo za i bardzo bym chciała tak nosić Glizdę.
 
blerka - chustowanie jest mega proste. Ja mojego gada od urodzenia w chuscie nosiłam. Życie mi uratowała ( Jocha duużo sie darł i płakał, miał kolki i z rąk nie schodził jak był malutki, to ja go wiązałam w chuste i już mogłąm gotować, sprzątać itp...)Na zamkniętym wkleje zaraz zdjęcie:p
Mnie chuste kupiła siostra. Taką sztywniejszą, bo są też bardziej elastyczne. Tylko dziecko trzeba od małego przyzwyczajać bo później może nie chcieć.
 
blerka - sama się nauczyłam, oglądałam filmiki na youtube i próbowałam najpierw na misiu, a potem na dziecku. Na początku jest troche stres, żeby dziecku sie nic nie stało, ale jemu na serio tam jest dobrze. Do tego trzeba pamiętać, zeby dobrze chuste dociągnąć, bo mi np. na początku główka słabo się trzymała bo zawsze myślałam, ze malucha przyduszę, ale dziecko jest na tyle słabe, że nie można luzów zostawić bo to tylko pogorszy sprawę. Mozna nosić od urodzenia, tylko nie każde wiązanie jest odpowiednie. Jest pare forów, są grupy na fb, tam zawsze możesz wrzucić fotkę co Ci z tego wyszło i zawsze dostaniesz podpowiedź co poprawić.
Co do firmy... jest tego tyle, że głowa mała. Napewno na chuście się nie oszczędza, bo to zależy od komfortu noszenia mamy i maluszka. Jest kilka firm tutaj: Chusty masz w główne wątki pogrupowane na firmy i opinie użytkowniczek i użytkowników (tata też nosi jak chce:) ) ze swojej strony to LennyLamb moge polecić, innych nie widziałam, ja mam polskiej firmy AlMelle ale opinie ma różne, i ja też jestem z niej średnio zadowolona, więc będę chciała ja puścić w obieg a sama sobie kupię nową :) Ważne, żeby splot był skośno-krzyżowy, ewentualnie diamentowy - ale to tylko z tego co czytałam, w rękach nigdy takiej nie miałam.
 
reklama
anney - nic a nic. Nie czuć. Dla porównania raz wzięłam Joche w nosidło do myślałam że ducha wyzionę. Ja go chustowałam do 2 roku życia.
 
Do góry