reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

wpadka kontrolowana ;-)

malaga pisze:
A moje zakupy - bardzo udane :D Kupiłam to, co planowałam - kurtkę zimową i buty :D Jestem zadowolona :) Co prawda buty zupełnie inne od tych, jakie sobie upatrzyłam, i kurtka jasna, a miała być ciemna, ale co tam ;) Nie ma się co szczegółów czepiać :p

Swietnie, zakupy to jest to co tygryski lubia najbardziej ;D


 
reklama
Agutek i Malaga spowrotem dołączam do Was - czyli do wpadkowiczek oczywiście kontrolowanych (na foliku) hihihi
 
monika3 widze, ze ty masz najkrotszy z nas okres oczekiwania :) czyli najpierw od ciebie bedziemy czekac na pozytywne wiesci :)
 
Agutek pisze:
monika3 widze, ze ty masz najkrotszy z nas okres oczekiwania :) czyli najpierw od ciebie bedziemy czekac na pozytywne wiesci :)

W sumie to tak Agutku... jeszcze przed historią z moją NIBY ciążą gdy dostałam @ stwierdziłam że odpuszczam do lutego bo tak chciał mój mąż... do obrony inżyniera...
teraz gdy okazało się że wylądowałam w szpitalu na zabiegu mężulek mocno to przeżył i stwierdził że to nie na jego nerwy i z tego stresu odechciało mu się dzidziusia... tak że powiezmy że luty to taka data wyjściowa, która jeszcze może się zmienić...
 
Mam nadzieje ze jesli postanowicie zmienic to tylko na szybciej ;)

Ja wiem, ze zleci to szybko. Razem z malaga jak wrzucilysmy sobie te suwaczki to ja mialam ponad 6 m-cy a malaga ponad 7. A zobacz ile teraz nam suwaczki wskazuja ;)
Czas biegnie...zaraz nowy rok, a w nowym 2006 wydarza sie bardzo wazne i piekne rzeczy!!!! ;D
 
Uhm...jest tylko jeden minus tego, ze przyjdzie nowy rok - bedziemy znowu o rok starsze :|
No ale kruszynki pod serduszkiem nam to wynagrodza ;)


malaga gdzie jestes?
 
Agutku ja też czekam na Nowy Rok, bo ten jakoś pechowy ::)

Zastanawiam się do ilu lat kobieta może starać się naturalnie o potomstwo - wiecie, tak aby nie być egoistą wziąć pod uwagę również późniejszy rozwój dziecka. Muszę to sprawdzić.
 
Wiesz maniolek, to chyba nie ma jakiś granic wieku. Moja teściowa miała 41 lat i urodziła zdrową córeczkę...
 
reklama
Zastanawiam się do ilu lat kobieta może starać się naturalnie o potomstwo - wiecie, tak aby nie być egoistą wziąć pod uwagę również późniejszy rozwój dziecka. Muszę to sprawdzić.
Powiem szczerze, ze nie wiem.
My z mezem ustalilismy, ze do swojej 30-stki bede miala 2 dzieci. Mam nadzieje, ze uda sie zrealizowac plan.
A postanowilismy tak poniewaz:
a) nie chcemy duzej roznicy wieku - max. 4 lata
b) ze wzgledu na zdrowie dziecka - niby pozny wiek moze powodowac choroby dziecka, chociaz wiemy doskonale, ze to nie jest zaden pewnik, bo roznie w zyciu bywa, no ale nie chcemy kusic specjalnie losu i jezeli mozemy chociaz cos zrobic no to chcemy ;)
c) ze wzgledu na prawdopodobienstwo latwiejszego przechodzenia ciazy - tak twierdza lekarze, ze niby w mlodszym wieku sprawniej sie to przechodzi. Chociaz tutaj znowu nic pewnego, pewnie wszystko zalezy indywidualnie od organizmu matki. Prawda :D

Mam kolezanke, ktora ma 32 lata i jest wlasnie w ciazy. Nie miala zadnych problemow z zajsciem. Teraz jednak cos tam jej wyskoczylo z serduszkiem. Musiala isc na zwolnienie. Ale czy to kwestia wieku. Hmm nie wiem. Moze po prostu taki ma organizm, moze tak musialo byc ? Ja mysle, ze trzeba dzialac zgodnie z wlasnym sumieniem. Jednak tak jak moniolek wspomnialas nie mozna byc totalnym egoista i jednak pomyslec tez o tym nienarodzonym dzidziusiu, aby ono bylo szczesliwe i aby zrobic wszystko, zeby dzidzius byl zdrowy. Jednak wiele z tego wszystkiego nie lezy w naszych rekach...i trzeba czekac na to co przyniesie los :)
 
Do góry