wpadka kontrolowana ;-)

[malaga]

;D ;D

To ja lecę siusiać ;D ;D

I potem do pracy, bleee... Dziś mi się nie chce, a co dopiero jutro :

Miłego dnia!!!

 

[mila1]

Silunia jeszcze się nabiegasz do kibelka jak tylko dzidzia będzie rosła  to i będzie rosła częstotliwość siusiania bo dzidzia ulokuje ci się na pęchęrzu i wtedy większość czasu spędzisz w kibelku hi hi hi hi hi hi

 

[Agnezzz]

Ale tu wesolo dziewczyny, jakies czary mary, sikania, hihi, rozbawilyscie mnie ;D

 

[monika3]

Ale tu wesolo dziewczyny, jakies czary mary, sikania, hihi, rozbawilyscie mnie ;D

No to fajnie Agutku, że dzięki na się uśmiechasz ... to bardzo dobry znak!

A jak tam Malaga??? Mam nadzieję że @ w dalszym ciągu nie ma!!!
Jejku : ale się niecierpliwie czy to nie fasolka

 

[Agnezzz]

Ale tu wesolo dziewczyny, jakies czary mary, sikania, hihi, rozbawilyscie mnie ;D

No to fajnie Agutku, że dzięki na się uśmiechasz ... to bardzo dobry znak!

;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D


zabieram sie za dalsze pisanie pracy

 

[magdalenkakol]

;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
zabieram sie za dalsze pisanie pracy

Agutek powodzenia.

 

[malaga]

A jak tam Malaga??? Mam nadzieję że @ w dalszym ciągu nie ma!!!
Jejku  : ale się niecierpliwie czy to nie fasolka 

A u Malagi @ nie ma Na razie

JESZCZE dziś nie miałam moich typowych skurczy przedmiesiączkowych - piszę "jeszcze", bo dzień się nie skończył

Cały dzień za to czuję "rwanie" w okolicy jajników i troszkę niżej, na środku takie rwanie, ciągnięcie w dół, teraz też, niezbyt przyjemne : A wokół szyjki macicy zbiera się sporo śluziku, tyle że z odrobinką na razie niteczek krwi... Na tyle mało, że to nie wypływa :-[ Sorki za te szczegóły :-[ :-[

Pewnie jutro @ przyjdzie - jutro stresujący dzień, to w sam raz :

 

[monika3]

Malaguś jak czytam Twoje posty to mam dreszcze :
Ja ciągle wierzę że @ nie przyjdzie do Ciebie wogóle....
no i czekam... cierpliwie czekam na rozwój wydarzeń...ale mam stres... jakby to chodziło o moją wpadkę co najmniej :

 

[malaga]

Wiesz, nie powiem, że nie mam nadziei - niestety mam - będę mieć dopóki mnie nie zaleje... Mam takie napady - zaczynam wierzyć, że może jestem w ciąży, ogarnia mnie takie szczęście... A zaraz potem dół - czuję, że @ jednak przyjdzie :

Ale testów już nie będę robić - czekam na rozwój wypadków.. Przyjdzie to przyjdzie, nie przyjdzie to...

Jutro 29 dc.. Najdłuższy miałam coś 32 dni.. Ale tak standartowo ostatnio po 28 - 29 -30 dni..

Jedno mi jeszcze daje nadzieję, być może złudną - to, że od owulacji minęło już 16 dni - zwykle okres dostaję po 14 dniach od owu :

 

[malaga]

Moniś - dziękuję za wsparcie :-*

Wszystkim zresztą Bez Was chyba bym zwariowała : ;D