reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

wpadka kontrolowana ;-)

reklama
rowniez mysle ze Twoja siostra potrzebuje czasu.Chyba przekonywani teraz nic nie da.Wiesz jak to jest.Im bardziej przekonujesz tym bardziej chce sie robic na przekor.Dajcie jej cieplo i zrozumienie.Najwazniejsze zeby narzeczony byl blisko.Twoja siostra teraz najbardziej potrzebuje jego.
powodzenia
 
Moja siostra też wpadła.. Jest młodsza od Twojej - Kate Less - jest na 4. roku studiów, ma bardzo dobre, wręcz celujące wyniki w nauce, stypendium naukowe co rok, chłopaka studiującego, nieodpowiedzialnego, dziecinnego.. Siostra zostanie u rodziców, czy coś jeszcze się ułoży z chłopakiem - czas pokaże.. Siostra chce skończyć studia przede wszystkim i znaleźć pracę.. Rodzice jej pomogą ile dadzą radę..
Wiem, że lepiej dla niej by było, gdyby w ciążę nie zaszła - ale stało się - i dziewczyna stara się podejść do tego optymistycznie.. Opowiadała mi o USG - że widziała, maleńkie rączki, bijące serduszko - myślałam, że się popłaczę...

Życzę, żeby Twoja siostra też spojrzała na to z tej lepszej strony.. Mam nadzieję, że wkrótce ta ciąża będzie ją tylko cieszyć :)
 
A jeśli chodzi o starania o dzidziusia to mój mąż stwierdził, że już się doczekać nie może, że strasznie by się cieszył nawet wtedy, gdybyśmy sobie wpadli :D

A ja się dalej nie zaszczepiłam przeciw WZW B ::) Czas chyba wziąść dupę w troki i do lekarza po receptę! ;)
 
witam!! Dziewczyny nie obrazcie sie ale musze to powiedziec.Mamy XXI wiek.Jak mozna byc tak nieodpowiedzialnym i wpasc??? Rozumiem,zabezpieczenie nawalilo,sila wyzsza.ALe ot tak wpasc????? To mi sie nie miesci w glowie :p
 
reklama
Do góry