reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzamy nowe dania do jadłospisu

Również nie solę...staram sie wrzucić małemu do wywaru chociaż jedno mocne smakowo lub zapachowo warzywko tak aby nie było to bezpłciowe...ale to wszystko
Dziś udało mi sie podać pierś z kurczaka :-) I fasolke nawet wciągnął...nie jest źle ale widzę że porcje robie ciutke za małe :-D
 
reklama
A u nas dziś Julka zjadła kem z warzyw z indykiem i kluseczkami z Gerbera i wciągnęła cały duży słoik:szok::-D. Po 10 minutach żebrała o ziemniaka ode mnie z talerza, a po 2.5 godziny wciągnęła butlę mleka tak łapczywie, jakby od rana nie jadła ;-) Coś dziś dobry apetyt miała, nie wiem czy to przypadkiem nie przez pogodę ;-)
 
Ja mam taki trik że jak małemu coś niebardzo smakuje to dodaję troszkę jabłka:sorry: Klusek się musiał kiedyś ze Skrzatem zgadać:laugh2:
 
Do Mamuś dzieciaczków ze skazą.Dziś zamówiłam w aptece :Kozie mleko MODYFIKOWANE".Dużo poświęciłam czasu na przestudiowanie artykułów na temat tego mleka i dałam się skusić.Ponadto juz kilka osób mi mówiło,że gdy ich dzieci miały skazę podawali mleko kozie i baro je sobie chwalą-dzieciaczki też.
W poniedziałek mam odebrać.Oczywiście podzielę się spostrzeżeniami:tak:
a jakiej firmy to mleczko?bo mnie to bardzo zainteresowało;-)tak mi żal Jacka na tym preparacie mlekozastępczym:-(Z chęcią bym czegoś spróbowała:tak::tak::tak:
 
Dziewczyny u mnie to mleczko nazywa się "Nanny Care goats milk" i jest bo mleko kozie z Nowej Zelandii.
Ja mieszkam W Anglii i można je zamówić w aptece lub przez neta.
Kurcze mam nadzieje,że u nas to mleczko zda egamin;-)
 
Dzięki za cynka z tym mleczkiem, kurka, ale drogie:szok:
Dziewczyny, a czy jeszcze odbijacie z Waszymi butelkowymi Stworami powietrze?Bo my nadal, odbijamy i dość sprawnie to idzie, ale nie wiem, czy jak bym go bez tego spać położyła, to czy by go powietrze nie męczyło....:sorry:
 
reklama
my w sumie nie czekamy jakoś specjalnie na odbicie, ale praktycznie zawsze jej się odbije - ale nie nosimy jej specjalnie, zazwyczaj jak się bawi na siedząco to jej się odbije :tak:no i już jej sie nic nie ulewa - a jeśli już to bardzo bardzo sporadycznie.
 
Do góry