reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzamy nowe pokarmy

reklama
Dzisiaj miał być rosołek do skosztowania. Miał być, bo mój mąż miał tylko podgrzać i zaserwować małemu, a skończył się na przypalonym garnku:wściekła/y:. Mój Michał bardzo dobrze gotuje, ale jakoś mu się dzisiaj przysnęło i z rosołku nici:-D
 
Katerina78 widzę że i tu zajrzałaś :tak:

Dziewczyny przekonałyście mnie odnośnie Danonków, Karolcia zjadła 2 i już jej nie dam, skoro faktycznie producent zaleca od 3 roku to coś w tym musi być. Mimo że ona bardzo je lubi, ale trudno :sick:

Rozmawiałyście na temat mrożenia dań z pediatrą? Czy na pewno takie danka są dobre i wskazane dla dzidziolków? Chciałam mrozić ale zniechęciła mnie do tego mama. A jak mrozicie to takie gotowe jedzonko? Potem tylko rozmrozić i można dawać dzidzi?

Buba ja ostatnio też gorącą zupkę zamkęłam w słoiczki, tak zassało że ciężko było otworzyć, nawet nie miałam pojęcia że ją zawekowałam, z tym ze była to gotowa zupka z mięskiem a tak chyba nie można:confused: trzeba by to jeszcze zagotować?
 
Iza kurczaczki skoro sie nie popsula ta co to ja przez przypadek zwekowalas z mieskiem to moze z mieskiem tez tym sposobem mozna???Nie wiem...?:confused: :confused: :confused:
Co do mrozenia to wydaje mi sie ze mozna.Niska temperatura nie wplywa niekorzystnie na skladniki.Skoro mleko z piersi mozna mrozic to obiadki tym bardziej chhyba????
 
Buba ta zupka była tylko 3 dni, ugotowało mi się za dużo i podzieliłam na 3 dni i każdego Karolcia jadła jeden słoiczek, trudno powiedzieć co by było jakby stały dłużej. A Ty wekujesz bez mięska, tzn gotujesz zupkę bez mięska? Nie ma mięsnego wywaru:confused:
 
wiecie jak ja mroze, ugotowana zupke zmiksowana albo posuszone juz takie gotowe do jedzenia wkladam w sloiczek by wiedziec mniej wiecej jaka porcja na obiadek potem przelewam do folii i wkladam do zamrazarki wyciagam i gotowe:)
 
reklama
Ja też osobno gotuję mięsko z kawałkiem marchewki, pietruszki i osobno warzywa, z których robię zupkę. Wywaru jeszcze nie daję małemu, ale ostatnio zaczęłam dodawać te jarzynki, które gotują się z mięsem.
Do gotowania mięsa z indyka i szpinaku dodaję trochę czosnku.
 
Do góry