reklama
zuzia1
Moje dzieciaczki-cudaczki
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2006
- Postów
- 1 800
Papajka mamy Bebilon mleko, nie preparat mlekozastępczy. A kupiliśmy je, bo Nan nie smakował, a Bebilon wszyscy chwalą, że dzieci je lubią i że jest dobrej jakości. Ale mój mały oczywiście prawie nic nie wypił, głową kręcił na wszystkie strony, żebym mu nie mogła smokiem do buzi trafić ;D. Cwane są te maluchy ;D ;D ;D.
A do tego wczoraj o 18.00 znowu nam zwymiotował. Na szczęście tylko raz, a dziś jest wszystko OK. Całe szczęście, że jutro idziemy na szczepienie, to poradzę się co dalej.
A do tego wczoraj o 18.00 znowu nam zwymiotował. Na szczęście tylko raz, a dziś jest wszystko OK. Całe szczęście, że jutro idziemy na szczepienie, to poradzę się co dalej.
martap22
Mama kwietniowa 2006
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 631
nam pani doktor kazala chwilowo sie wstrzymac z podawaniem czegokolwiek nowego,nawet herbatki i soczki mamy odstawic (ze wzgledu na problemy brzuszkowe Wiki) i podawac do picia zwykla herbatka,taka jaka my pijemy tylko oczywiscie bardzo slaba.I wczoraj dostala po raz pierwszy,tylko troszke dosypalam jej glukozki do niej i mala sie nie krzywila i wypila 80 ml
)
zuzia1
Moje dzieciaczki-cudaczki
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2006
- Postów
- 1 800
Marta - my też od kilku dni nic nie dajemy, bo ostatnio po kaszce znowu mały wymiotował. Jak jest tylko na cycu, to nic mu nie jest. W sobotę damy mu troszkę mleka modyfikowanego i zobaczymy co się będzie działo, bo obawiam się, że tak reaguje na mleko. Mam nadzieję, że się mylę. Próbowałam tylko małemu dawać herbatkę, ale oczywiście nic nie wypił, cycuś jest najlepszy ;D. Takiego uparciucha jeszcze nie widziałam...
My z nowym jedzonkiem narazie delikatnie raczej na sprobowanie.Franek wcina wszystko i jest mu bez roznicy czy cycek,butla czy lyzeczka.Byle brzusio pelen!Nowe smaki przyjmuje z wielka radoscia a ja obawialam sie ze karmienie bedzie jednym wielkim placem boju...Apetyci tak wiec ma po mnie
no i po tatusiu troche tez
jak karmie go lyzeczka to tak szybko pochlania jej zawartosc ze nie nadązam nabrac kolejnej porcji kiedy moj syn ponagla mnie zirytowany ze tak woln
by tak zostalo z tym karmieniem...Kaszek narazie nie dajemy.Moze za miesiac.Dostaje owoce i zupki.Soczku bardzo malo i to rozcienczony.Poki cyc mu starcza a je co 4,5godzin z 8 godzinna przerwa nocna to poczekamy z nowosciami.Mialam z nim klopot taki ze sie przejadal,odkad ma przerwe nocna ulewania to historia.Zyczymy zatem wszystkim dzieciaczkom apetycikow a mamą radosci z karmienia. 
Dziś byliśmy u pediatry, okazało się że mała trochę za mało przybrała i trzeba spróbować wprowadzać już nowe produkty. Myślałam że lekarka da nam jakieś intrukcje od czego zacząć itp. a ona dała nam.. ulotki. A w tych różnych książeczkach,ulotkach pisze różnie i mam totalny mętlik w głowie. Dlatego proszę Was dziewczyny o pomoc. Od czego najlepiej zacząć ??? W jednych ulotkach pisze że od zupek jarzynowych a w innych że od kaszek. Naprawdę czuję się totalnie zagubiona. POMOCY!
Wiem że jabłuszko trzeba zacząć od jednej łyżeczki, a zupki ??? Najpierw chyba muszę zacząć albo zupkę albo jabłuszko ??? A dopiero za jakiś czas i to i to ??? A co z soczkami ??? Podawać czy nie ???
Wiem że jabłuszko trzeba zacząć od jednej łyżeczki, a zupki ??? Najpierw chyba muszę zacząć albo zupkę albo jabłuszko ??? A dopiero za jakiś czas i to i to ??? A co z soczkami ??? Podawać czy nie ???
Magdaleona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 575
Iza zacznij od jabłuszka - od 1- 2 łyżeczek - za każdym dniem zwiększaj jak po 4 dniach nic się nie będzie działo wprowadzaj następne pokarmy: najlepiej zaczynaj od pokarmów jednoskładnikowych - jakby zaczęło się coś dziać będziesz wiedzieć co zaszkodziło. Zupki jarzynowe jw. - najlepiej zacząć od 1-składnikowych i tak jak wszystko od 1-2 łyżeczek dziennie.
Na wszystkich produktach masz napisane od którego są miesiąca tzn jak pisze od 4 - tzn od pierwszego dnia 4 miesiąca, a jak po 4 tzn jak już skończy 4 m-ce i zacznie 5 (różne firmy różnie oznaczają)
Na wszystkich produktach masz napisane od którego są miesiąca tzn jak pisze od 4 - tzn od pierwszego dnia 4 miesiąca, a jak po 4 tzn jak już skończy 4 m-ce i zacznie 5 (różne firmy różnie oznaczają)
Magdaleona dzięki, ale powiedz mi jeśli np. jutro dam jej łyżeczkę jabłuszka np. o 10 rano to mogę w ten sam dzień np. o 15 dać jej jeszcze kaszkę? A kaszkę to najlepiej taką zwykłą ryżową, ale na moim mleku? Czy może na wodzie?
reklama
Magdaleona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 575
Jak zaczynasz wprowadzac to nie wszystko naraz powoli żeby zobaczyć czy się nic nie dzieje. Jak dasz małej 2 łyżeczki jabłuszka to chociaż tego dnia na tym poprzestań, nastepnego dnia daj 4 łyżeczki jabłka i pół porcji kaszki. Ja Oliwce daję tylko kaszkę mleczno-ryżową czyli do rozrobienia na wodzie, i sokoro tylko na Twoim mleczku nie przybiera jak trzeba może zachowaj cyca na później a pomiędzy dawaj właśnie taką kaszkę która ma dużo właściwości odżywczych
Podziel się: